no u Pabla wymioty narazie ustapiły..za to juz raz była luźna kupka ..no i temperatura 38..
dzwonilam do lekarza, no i mam dawac dicoflor - ponoc jakis nowy priobiotyk osłonowy dla dzieci, no i nifuroksazyt 2 x po 2,5 ml...duzo poić mało karmić i nie dawac kaszek , zwykłego mleka, jedynie moge dac to z apteki bebilon pepti ale bardzxiej rozrzedzone...
masakra..do tego ja tez zagrypiona....
a mąż wraca w poniedziałek...tak wiec jeszcze prawie cały tydzien...
dobrze ze rano tesciowa przyjedzie zawieźć damiana do szkły bo nie wiem jakbym miała z pawłem jechać....bidulek.....:-(
dzwonilam do lekarza, no i mam dawac dicoflor - ponoc jakis nowy priobiotyk osłonowy dla dzieci, no i nifuroksazyt 2 x po 2,5 ml...duzo poić mało karmić i nie dawac kaszek , zwykłego mleka, jedynie moge dac to z apteki bebilon pepti ale bardzxiej rozrzedzone...
masakra..do tego ja tez zagrypiona....
a mąż wraca w poniedziałek...tak wiec jeszcze prawie cały tydzien...
dobrze ze rano tesciowa przyjedzie zawieźć damiana do szkły bo nie wiem jakbym miała z pawłem jechać....bidulek.....:-(