reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Czesc Mamuski :)
A ja dzis zalatwilam juz zlobek dla mojej malej :zawstydzona/y: Od 15 wrzesnia :szok: jak to szybko minelo...jeszcze nie dawno odchodzilam z pracy a tu juz bedzie trzeba wrocic :dry::-( Ale jak trzeba to trzeba :blink: w sierpniu mamy isc razem z Zosia i spedzic w zlobku pare godzin.

A jak u was mamuski? Dalej takie upaly?
Kasia i jak Olis? Juz lepsze ma samopoczucie?
 
reklama
Pryzybela no bez ziemniaków to raczej nie da rady zrobić placków ziemniaczanych;-);-);-);-) Mój problem polegał na tym, że nie miałam cebuli ani oleju do smażenia. Ale zamiast cebuli dałam szczypiorek i smażyłam na margarynie do pieczenia ciast:sorry: Wyszły smaczne.
 
Grzechotka to zrób placki i zaraz u Ciebie będę :-D:-D:-D

Julki na co dzień nie smaruję kremem z filtrem. Krew mnie zalewa na myśl że cała się będzie kleiła i będzie oblepiona całym syfem który na nią zawieje.:eek::eek::eek:

Belka... Współczuję okropnego rozstania które Cię czeka!!!
To we wrześniu forum puchami będzie świeciło jak wszystkie do pracy powracacie... :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::no::no::no:
 
witam

ale u mnie dzis lalo :szok::szok::szok::szok::szok:, 3 razy przeszla fala deszczu i burz i raz padal grad. Ale jaki wielki :szok::szok::szok:.

Buziczki dla wszystkich dziesiejszych i wczorajszych solenizantow

Jesli chodzi o krem z filtrem to ja uzywam Nivea faktor 30. Jak sie go rozmaruje nie ma problemow z tlusta skorka. Ladnie sie wchlania.

Dzis bylam u fryzjera i poprawilam sobie humorek. Kurde uwielbiam jak mi cos robia na glowie. Moglam bym codziennie chodzic.

A jutro jedziemy z moimi rodzicami i z moja siostra i jej rodzinka (maz+dzieci:-D) do Lichenia. Mam nadzieje ze bedzie pogoda bo to od nas prawie 300 km wiec nie chcialabym na darmo pojechac. Kurde oby nie padalo. Odganiajcie chmury.

Ide kąpac malemu i wstawic zmywanie bo cala kuchnia garkow po dzisiejszej rybce na obiad. Pa.
 
Ufff, najlepszy Prezes na świecie w końcu zasnął :-) Cały czas troszkę marudzi, ale nie dziwię Mu się. Wygląda na to, że wszystkie cztery ząbki planują Mu naraz wyjść, bo zaczynają Mu pękać dziąsła w kilku miejscach. Tylko ile to jeszcze potrwa?? Myślałam,że to kwestia kilku dni, ale dziewczyna na forum dla dzieci z ZD pocieszyła mnie, że jej córeczka tak dwa miesiące miała :szok: No cóż, pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość ;-)
Basiu, rozumiem to co przechodziłaś, dużo zdrówka dla Alexa:tak:
Co do Tomkowej pracy to jeszcze nie wiemy co i jak. Strasznie dużo chętnych było. Dałam Mu dzisiaj wychodne i nie myślcie, że to tak z dobrego serca ;-) Po prostu chciałam sobie troszkę na necie posiedzieć ;-):-p Mam tylko nadzieję, że moje dziecko pójdzie na taki układ i nie zacznie koncertować. Swoją drogą jak tak dalej będzie wył to Go zgłoszę do programu "Mam talent", co tam utalentowana 7-latka, czy sprzedawca telefonów komórkowych, niech zobaczą jakie arie potrafi śpiewać 7-miesięczne dziecko :-)
Paula, a Ty się nie martw o to, że od września nie będziesz miała z kim pisać, bo ja się do pracy nie wybieram;-)Dostałam już na Młodego zasiłek na dziecko niepełnosprawne, a teraz złożyłam wniosek na opiekuna osoby niepełnosprawnej, także wszystkie składki będę miała opłacane. Musiałam wybierać, albo praca, albo samodzielność mojego dziecka, a jednego z drugim niestety nie da się pogodzić. Żaden pracodawca nie poszedłby na taki układ, żebym ciągle wolne brała. Na szczęście tutaj państwo rozumie takie sytuacje i nie musiałam stawać przed takim dylematem.

Ach, jak fajnie jest być już takim wyluzowanym :-D:-D:-D Pogoda również nam sprzyja, dzisiaj pierwszy raz od dwóch tygodni nie było deszczu tylko cały dzień słoneczko:-) W końcu czuję, że lato jest :-)
A mam jeszcze jeden powód do radości, dostałam od kardiologa zgodę, że po 6 tygodniach od operacji mogę z Młodym na wycieczkę do Polski pojechać :-)
 
No to dobrze Kasia że sprawy Ci się poukładały z tymi zasiłkami.
Na pewno kilka z nas zostanie z pociechami a część wróci do pracy...
Ja mam ten komfort że pracuję w domu i nigdzie się nie wybieram... :-D:-D:-D

Właśnie jestem po kąpieli i zabieram się za pediciure, bo...
UWAGA!!! Jutro wychodzimy z mężem z domku wieczorem!!!
HURRRAAAA!!! :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Z Julą zostanie babcia.

A pediciur to nie tylko od święta mam, bo cały rok, ale jakiś super wykąbinuję... :-);-)
 
Ostatnia edycja:
Oliś odmówił współpracy:sorry2: Już się obudził i jak zwykle jest śmiertelnie głodny i mnie tresuje... No jak to jest, ja Go nosiłam w brzuchu, ja Go karmię, przewijam, przytulam, a On mi takie numery wywija;-) Pewnie z Tomkiem się zmówili, solidarność plemników się odzywa. Teraz pewnie znowu do 23 czeka mnie walka z moim dzieckiem, a później to już pewnie żadnej z Was nie będzie. Chociaż jak narazie narobił awantury, położyłam Go na sofie i rozebrałam do samego body i jest cisza. Hmm, może to jest na Niego sposób. Zaraz cyknę Mu fotkę i pokażę Wam jak ranka się ładnie goi. Dzisiaj była health visitor i jest zachwycona szybkością powrotu Prezesa do zdrowia ;-)
 
Dziewczyny, bardzo dziękuję za życzenia, nie powiem jest mi bardzo miło, że pamiętałyście :-)
Czytam, co piszecie w miarę regularnie, więc generalnie jestem na bieżąco ;-)
z pisaniem gorzej :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Żyję w trochę napiętej atmosferze, całą rodziną czekamy na operację Taty, którą lekarze ciągle odkładają i odkładają :-( Wszyscy jesteśmy trochę przerażeni, no szkoda gadać :dry:
W ciągu miesiąca muszę też się określić, co do moich przyszłych planów i albo je realizować albo nie. Szczerze mówiąc to mam mętlik w głowie i sama już nie wiem, czego chcę :confused::confused::eek:

Łukasz się chowa dobrze, nie będę ukrywać, że jest fantastyczny, genialny i generalnie najcudowniejszy na świecie. Mamy fioła i hopla na jego punkcie :tak: Tutaj są nasze nowe zdjęcia: Picasa Web Albums - Ela - Bobo2

Strasznie porosły nam bobaski. Jak sobie pomyślę, że dokładnie rok temu poczułam pierwsze kopnięcie.... niesamowite! :happy2:

Pozdrawiam ciepło!
 
reklama
Soida! Ale Ci Łukaszek rośnie!!! :szok::szok::szok: Duży chłopczyk!!! :-):tak:

Życzę żeby było już po operacji tatusia i abyście mieli już spokój w tym temacie... :tak:;-) Zaglądaj do nas częściej w miarę możliwości... :-):-):-)
Ucałuj od nas Łukaszka...

Kasiula cieszę się strasznie że Oliś pięknie wraca do zdrowia. Dzielny synek... Po mamusi! :tak:;-) No i energii ma mnóstwo. Zamiast spać to buszuje... :-D:-D:-D
 
Do góry