hej
mam do was pytanie
od jakiego wieku mozna podac dziecku kalafior???
i czy pierzecie ciuszki dziecka wciąz w osobnym proszku czy juz razem z waszymi ubraniami???
ja juz wyczaiłam ze pabla nie uczula nasz proszek - a piore w persilu , i zastanawiam sie czy juz nie zaczac prac jego ciuchów z naszymi rzeczami...
wczoraj podobno mowili w waidomosciach ze warzywa sa zatrute jakims swinstwem./...co rejon polski to czym innym i ze lepiej podawac dzieciom papu ze sloiczkow...kurcze szkoda ze nie mam tu nigdzie ekologicznych warzywek
a i jeszcze coś:
czy macie jakies opinie na temat kojców i hustawekl dla dzieci???chodzi mi o to czy cos wiecie ze jest godne polecenia...
mam do was pytanie
od jakiego wieku mozna podac dziecku kalafior???
i czy pierzecie ciuszki dziecka wciąz w osobnym proszku czy juz razem z waszymi ubraniami???
ja juz wyczaiłam ze pabla nie uczula nasz proszek - a piore w persilu , i zastanawiam sie czy juz nie zaczac prac jego ciuchów z naszymi rzeczami...
wczoraj podobno mowili w waidomosciach ze warzywa sa zatrute jakims swinstwem./...co rejon polski to czym innym i ze lepiej podawac dzieciom papu ze sloiczkow...kurcze szkoda ze nie mam tu nigdzie ekologicznych warzywek
a i jeszcze coś:
czy macie jakies opinie na temat kojców i hustawekl dla dzieci???chodzi mi o to czy cos wiecie ze jest godne polecenia...