reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Stefcia ... tydzień tylko mnie nie było ... tyle lat ???? A Ty już mnie zapomniałaś :-)
Chyba muszę częściej wpadać bo mnie Dziewczyny z BB wykreslicie ??!! :):) ;-)
 
Ożżżż Wy !!!!
A ja i tak się nie dam .... hehehe :-D

Ale dziś odpuszczam i spadam bo mi już głowa na klawiaturę opada ...
Słodkich snów :):)
 
A czy Wy wiecie że ja Was cały czas podgląduję:-p:-p:-p:-p
Tylko nie chce mi się pisac:no: bo głowa dalej boli:-(

Chciałybyście miec takie?????
stopy-354-OBRAZKY.PL.jpg
 
Ostatnia edycja:
oj Sylwia wiemy a tak swoją drogą to chyba mąż wrócił do domu to nie podglądaj tylko sie lecz


paskudztwo obrzydlistwo mucha na dziko te nogo-buty
 
reklama
witam i przepraszam ale nie jestem w stanie nadrobic tego co naklikałyście:blink:

u nas jakos leci....pablo juz nie ma temperatury, wysypka mu tez dziś zeszła ale humor wciaż ten sam i drze sie od rana do wieczora:-(..padam juz na twarz...i najgorsze jest to ze nie wiem dlaczego on tak płacze i marudzi:-( a dziś to plakał nawet na rękach jak sie go nosiło..a o polezeniu w lezaczku czy zabawia w lozeczku nie bylo mowy....
tak ze nie mam za wesoło i czekam z niecierpliwościa na lepsze dni....

grzechotka co do zakupu domu..to narazie się rozglądamy...ale mysle ze to kwestia 2/3 lat. tu na romanowie buduje się osiedle i sa juz zapisy no i chyba się zdecydujemy..ale narazie porównujemy ceny///

wszystkiego naj dla kaji i lukiego:-):-):-)

a my dzis bylismy na usg bioderek, widac juz jądro kostnienia wiec kolejne kontrole nie sa potrzebne:tak::-)

poza tym mija juz 5 tygodni jak valdi jest w domu...w związku z tym zaczynam przygotowywac się psychicznie ze za dokładnie 9 dni wyjeżdża na statek... no ale bede praktycznie sama z pawłem przez ten czas bo damian ma zorganizowane całe wakacje poza domem.no a w czwartek moj syn konczy 1 klase:szok: kurcze jak ten rok zleciał..jeszcze niedawno martwiłam sie jak on sobie poradzi w szkole a tu juz koniec roku szkolnego...

sciskam was ciepło i zycze milej nocy:-)
 
Do góry