reklama
Paula25
szczęśliwa :)
Hanka wspułczuje przejść z ząbkowaniem 
biedna Agatka ale dobrze, że już jest lepiej. Kacperkowi idą 4 górne ząbki, trochę marudzi ale nie jest jeszcze tak źle i póki co w nocy też ładnie śpi, czasami sie raz albo 2 przebudzi.
A wczoraj Kacperek stał sam na środku pokoju bawiąc sie grzechotką przez 24 sekundy :laugh: podkreśliłam to ponieważ jednocześnie utrzymywał równowagę i się bawił co jest chyba trudne dla takiego dziecka jestem z niego dumna :laugh:
biedna Agatka ale dobrze, że już jest lepiej. Kacperkowi idą 4 górne ząbki, trochę marudzi ale nie jest jeszcze tak źle i póki co w nocy też ładnie śpi, czasami sie raz albo 2 przebudzi.A wczoraj Kacperek stał sam na środku pokoju bawiąc sie grzechotką przez 24 sekundy :laugh: podkreśliłam to ponieważ jednocześnie utrzymywał równowagę i się bawił co jest chyba trudne dla takiego dziecka
jestem z niego dumna :laugh:
Dor1976
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 498
Witam!!
Super wieści...
Joeey - szczerze gratuluję, życzę szczęśliwego doczekania do rozwiązania.
A mnie sie dzisiaj śniło, że bada mnie mój Pan doktorek (gin) i mówi, że to już 4 miesiąc ciąży - w śnie mnie to nie cieszyło, bałam się, byłam przerażona. Ciekawe jakby to była rzeczywistość, jak bym zareagowała...
Mąż z pewnością byłby przeszczęśliwy, ja bym miała mieszane uczucia.
Wiolu - Oleńka kiedyś i Was i nas zadziwi, będzie latała z huśtawki na konika, będzie (JEST) super iskierką Zdrówka życzę
Paula - Kacperkowi gratuluje odwagi i zdolności
Jsorbek - sytuacja straszna, współczuje, oby z odszkodowaniem nie było żadnych problemów.
Super wieści...
Joeey - szczerze gratuluję, życzę szczęśliwego doczekania do rozwiązania.
A mnie sie dzisiaj śniło, że bada mnie mój Pan doktorek (gin) i mówi, że to już 4 miesiąc ciąży - w śnie mnie to nie cieszyło, bałam się, byłam przerażona. Ciekawe jakby to była rzeczywistość, jak bym zareagowała...
Mąż z pewnością byłby przeszczęśliwy, ja bym miała mieszane uczucia.
Wiolu - Oleńka kiedyś i Was i nas zadziwi, będzie latała z huśtawki na konika, będzie (JEST) super iskierką
Zdrówka życzęPaula - Kacperkowi gratuluje odwagi i zdolności
Jsorbek - sytuacja straszna, współczuje, oby z odszkodowaniem nie było żadnych problemów.
cześć Kobiałki,
Joeey, super to napisałaś z ta gromadką, brzmi zachęcająco i dla nas pozostałych... a ciekawe, czy zmrużyłaś oko i dałaś radę spać (bo nawet ja nie mogłam...)
Paula, gratulacje dla Kacperka, ja dopiero teraz widzę jaka to trudna rzecz utrzymać równowagę!
Wiola, z może lakarka ma jednak rację, ze to niedoleczona infekcja, musicie przede wszystkim wierzyć, że będzie dobrze!!! A rehabilitowac powinni Olę tak jak Klusia mówi - do czasu aż sama pójdzie.
Sorbuś, nam tez baaardzo przykro, kurcze coraz częściej słysze o takich przypadkach! Niech Wam szybko ubezpieczenie zwracają!
Ewela, Szymek to prawdziwy gość!
U nas żadnych objawów stresu żłobkowego nie zauwazyłam. A dziecię moje nie zauważyło mnie jak wczoraj po nia przyszłam - taka była zajęta, i tak podobno cały dzień nie ma Agatka czasu na nic... panie stwierdziły, że jest "łatwa w obsłudze" i "nieskomplikowana" i żadnych kłopotów póki co z nia nie ma... kamień z serca mi troche spadł... zęby tez na razie dały nam spokój
a wczoraj wieczorem moje dziecko - przy okazji porządków znów w szufladzie ze skarpetami (tej co na zdjęciach w albumie) - jakimś sposobem... weszło do tej szuflady. Jak to zrobiła nie wiem, bo byłam wtedy mocno zajęta czytaniem BB i przeżywaniem wiadomości Joeey, a jak się odwróciłam, to ona siedziała w tej szufladzie pomiędzy skarpetami... bestia!
Miłego dnia!
Joeey, super to napisałaś z ta gromadką, brzmi zachęcająco i dla nas pozostałych... a ciekawe, czy zmrużyłaś oko i dałaś radę spać (bo nawet ja nie mogłam...)
Paula, gratulacje dla Kacperka, ja dopiero teraz widzę jaka to trudna rzecz utrzymać równowagę!
Wiola, z może lakarka ma jednak rację, ze to niedoleczona infekcja, musicie przede wszystkim wierzyć, że będzie dobrze!!! A rehabilitowac powinni Olę tak jak Klusia mówi - do czasu aż sama pójdzie.
Sorbuś, nam tez baaardzo przykro, kurcze coraz częściej słysze o takich przypadkach! Niech Wam szybko ubezpieczenie zwracają!
Ewela, Szymek to prawdziwy gość!
U nas żadnych objawów stresu żłobkowego nie zauwazyłam. A dziecię moje nie zauważyło mnie jak wczoraj po nia przyszłam - taka była zajęta, i tak podobno cały dzień nie ma Agatka czasu na nic... panie stwierdziły, że jest "łatwa w obsłudze" i "nieskomplikowana" i żadnych kłopotów póki co z nia nie ma... kamień z serca mi troche spadł... zęby tez na razie dały nam spokój
a wczoraj wieczorem moje dziecko - przy okazji porządków znów w szufladzie ze skarpetami (tej co na zdjęciach w albumie) - jakimś sposobem... weszło do tej szuflady. Jak to zrobiła nie wiem, bo byłam wtedy mocno zajęta czytaniem BB i przeżywaniem wiadomości Joeey, a jak się odwróciłam, to ona siedziała w tej szufladzie pomiędzy skarpetami... bestia!
Miłego dnia!
Hanka hi hi :laugh: bestyjka mala do szuflady wlazla :laugh: wyobraz sobie, ze spalam calkiem niezle tylko po 6 byla pobudka :
Paula brawo dla Kacperka, Ada sama jeszcze nie stanela i nie wyobrazam sobie tego :laugh: ale pewnie juz wkrotce...
oki to tyle bo ide sie szykowac, kolo 10 mamy ortopede
Paula brawo dla Kacperka, Ada sama jeszcze nie stanela i nie wyobrazam sobie tego :laugh: ale pewnie juz wkrotce...
oki to tyle bo ide sie szykowac, kolo 10 mamy ortopede
JAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
JOEEY SŁONCE TY NASZE!!!OGROMNE GRATULACJE!!!! TAKSIE CIESZE, AZ SIE ZBUCAŁAM TAK JAK I RESZTA GRUDNIóWECZEK!!! a swoim postem przepieknym po raz kolejny pokazałaś jaka z Ciebie wspaniała, dojrzała,mądra osóbka!!!!! i do tego wspaniała mamusia ;D ;D ;D ;D rany jak sie cieszeeeee
Sorbuśku - kurka siwa!!!ale jaja mam nadzieje ze szybciutko dostaniecie ogromne odszkodowanie!!!o rany...a ja myślałam ze po prostu internet Wam nawalił oby złodziejowi jaja przyszczykło
Wioluś - ciesze sie ze są postępy w rehabilitacji!!czekam na wieści - dobre wieści po usg
Paula - gratttulacje dla Kacperka - no prze-pieron - to niedługo zobaczysz jak sie przechadza po pokoju
O rany no nie wiem co miałam jeszcze pisać :
JOEEY SŁONCE TY NASZE!!!OGROMNE GRATULACJE!!!! TAKSIE CIESZE, AZ SIE ZBUCAŁAM TAK JAK I RESZTA GRUDNIóWECZEK!!! a swoim postem przepieknym po raz kolejny pokazałaś jaka z Ciebie wspaniała, dojrzała,mądra osóbka!!!!! i do tego wspaniała mamusia ;D ;D ;D ;D rany jak sie cieszeeeee
Sorbuśku - kurka siwa!!!ale jaja
mam nadzieje ze szybciutko dostaniecie ogromne odszkodowanie!!!o rany...a ja myślałam ze po prostu internet Wam nawalił oby złodziejowi jaja przyszczykło Wioluś - ciesze sie ze są postępy w rehabilitacji!!czekam na wieści - dobre wieści po usg
Paula - gratttulacje dla Kacperka - no prze-pieron - to niedługo zobaczysz jak sie przechadza po pokoju
O rany no nie wiem co miałam jeszcze pisać :
reklama
donia31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2005
- Postów
- 814
Witam wszystkie mamuśki przy kawie
Joeey a co Adulka na to ę będzie miała brata????? :laugh: ;D
Sorbuś też myślałam ze znowu nawalił wam net , a tu takie coś , trzymaj się i dołacz do nas po wszystkim
Wiola ucałuj Oleńkę niech pięknie ćwiczy i żeby zdrowiutka była :-*
Zaraz jade na podbój lumpika bo kurteczka jakas by sie przydała dla malucha, do napisania papa
Joeey a co Adulka na to ę będzie miała brata?????
:laugh: ;DSorbuś też myślałam ze znowu nawalił wam net , a tu takie coś , trzymaj się i dołacz do nas po wszystkim
Wiola ucałuj Oleńkę niech pięknie ćwiczy i żeby zdrowiutka była :-*
Zaraz jade na podbój lumpika bo kurteczka jakas by sie przydała dla malucha, do napisania papa