Steffi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2005
- Postów
- 705
Dzieńdoberek przy kawusi 
Ewela... najlepiej skontaktuj się ze sprzedającym.
Nathalie, Sorbuś - uszy do góry..proszę mi się nie smucić
oto kawał
misiu i zajączek byli przyjaciółmi. przyjaźnili się tak bardzo, ze mieszkali w jednym domku, a nawet spali w jednym łóżku. ale zajączek miał problem: misiu codziennie go bił. więc zajączek pyta się:
-misiu, dlaczego ty mnie bijesz?
-zajączku, ja ciebie biję, bo ty się codziennie upijasz.
-no więc umówmy się tak: ja przestanę pić, a ty nie będziesz mnie bił.
misiu zgodził się. następnego dnia zajączek się budzi, patrzy, a tu oko podbite, na czole guz, warga rozcięta...
-misiu, dlaczego znowu mnie pobiłeś?
-słuchaj, zając...! przyszedłeś do domu pijany, wytrzymałem... obraziłeś mnie, wytrzymałem... obraziłeś moją matkę, wytrzymałem... potłukłeś wszystkie naczynia, wytrzymałem... ale jak nasrałeś na środku łóżka, powsadzałeś w to ***** zapałki i powiedziałeś, że jeżyk śpi z nami, nie wytrzymałem!
Ewela... najlepiej skontaktuj się ze sprzedającym.
Nathalie, Sorbuś - uszy do góry..proszę mi się nie smucić
oto kawał
misiu i zajączek byli przyjaciółmi. przyjaźnili się tak bardzo, ze mieszkali w jednym domku, a nawet spali w jednym łóżku. ale zajączek miał problem: misiu codziennie go bił. więc zajączek pyta się:
-misiu, dlaczego ty mnie bijesz?
-zajączku, ja ciebie biję, bo ty się codziennie upijasz.
-no więc umówmy się tak: ja przestanę pić, a ty nie będziesz mnie bił.
misiu zgodził się. następnego dnia zajączek się budzi, patrzy, a tu oko podbite, na czole guz, warga rozcięta...
-misiu, dlaczego znowu mnie pobiłeś?
-słuchaj, zając...! przyszedłeś do domu pijany, wytrzymałem... obraziłeś mnie, wytrzymałem... obraziłeś moją matkę, wytrzymałem... potłukłeś wszystkie naczynia, wytrzymałem... ale jak nasrałeś na środku łóżka, powsadzałeś w to ***** zapałki i powiedziałeś, że jeżyk śpi z nami, nie wytrzymałem!
