GRUDZIEŃ 2005

[bartyś]

Kurcze, dziewczynki żywcem nie mam czasu czytac grudniowego watku Teraz tez jednoreka jestem W dzien Kamilek prawie wogóle nie spi, za to zasypia o północy i potrafi przespac do 4, lub 5 a nawet 6 jak tej nocy A w dzien gotowanie,pranie, sprzatanie i noszenie Kamilka, bo skubany rzadko wylezy na lezaczku bez protestów Dziś zrobił taką aferę bo sprzątałam i "olewałam" jego płaczki, to tak się rozkręcił, że w szoku byłam, że tak potrafi ryczeć; cały czerwony się zrobił i ła ła ła A to tylko dlatego, że mama nie chciała wziąć na ręce biednego Kamilka Ale strasznie mi go było żal tak płakuniał ... Także tyle narazie ode mnie. Mam nadzieję, ze znajdę więcej czasu, żeby Was poczytać.pa pa

 

[mamaCyprysia]

wrocilam z fitnesu i czuje ze jutro nie wstane z lozka,az mi sie nogi w kolanach same uginaja

teraz musze isc sie uczyc bo w sobote 2 i niedziele tez 2 egzaminy,a jeszcze nie zaczelam sie uczyc allle mi sie nie chce!

 

[martula]

Ale dużo naskrobałyście. Chyba jestem średnio zorganizowana, bo nie mam czasu na nic. Byłam dziś po becikowe, wymyślili mi kupę papierów, które mam przynieść ponadprogramowo. Paranoja. Nie mam nawet siły, żeby się z nimi kłócić. Wiem, ze jest oddzielny wątek o zdrowiu, ale wyżalę się tutaj. Robiłam małej badanie moczu i znowu są leukocyty i dość liczne bakterie. Czyli że coś się dzieje i że znowu pójdzie antybiotyk w ruch. Pewnie jakaś bakteria, Ecoli czy podobna. Mam dołek. Bidula ma dopiero dwa miesiące i trzeba ją szpikować.

Bartyś, żal mi Twojego Kamila że będzie miał ten zabieg. Mam nadzieję że nie będzie go to bolało. Biedne te nasze maluchy.

Didi i Paaricia przesyłam uściski

 

[didi]

dzieki za usciski...tez sciskam was mocno mocno..

moj Pietia dzwonil do mnie okolo 19 i mowi tak: poczekaj zadzwonie z innego aparatu..no ok..wiec czekam juz jakies 3 godziny.. i tak sie zastanawiam czy on tego aparatu tel..nie szuka przypadkiem juz w londynie..

widze ze temat testow naszych maluszkow ile moga wytrzymac bez spania w ciagu dnia.>.,..Al..dzisiaj nie spal od 9 prawie do 22..>..niedawno dopiero co zasnal.>>..a jak zasypial w ciagu dnia ti tylko na czas jak lezalam z nim..a jak juz wstalam to on wielkie oczka.>

 

[didi]

mamaCyprysia....gdzie chodzisz na fitnes ??..bo tak sobie mysle moze zapisalabym sie tez.>..zrobilabym tym wielka przyjemnosc mojemu chlopu....bo on taki straszny zapaleniec sportowy i cos mi tam stekal ze moglabym chodzic na cwiczonka......boon chce abym byla znowy taka zwinna.>

 

[Paula25]

Jejku... Kacper jeszcze nie śpi : leży w łożeczku a oczka jak 5 zł : wogóle mało spał dzisiaj w dzień. Najadł się, bo wyciągnął oba cyce, ale było mu jeszcze mało (chyba znów mam mało mleka- może to dlatego, ze jestem przeziębiona ???) więc dałam mu jeszcze w butelce i wypił 30ml, potem zasnął u mnie na ręku a jak go połozyłam do łóżeczka to za 5 minut się obudził : Dał niezły koncert tacie w czasie gdy ja zmywalam garki ;D. Tata padł ze zmęczenia i śpi a syn ani myśli : A co ja biedna mam robić...siedze na forum (szkoda tylko, że nikogo tu nie ma ) bo jakbym miała wstawać do niego co 5 minut z ciepłego łóżeczka to chyba bym zwariowała, więc wolę narazie sie nie kłaść póki nie zaśnie.

 

[martula]

Paula25, ja jestem. Moja córa leży i gada, śmieje się, ani myśli spać. I tak jest codziennie.

 

[Paula25]

Chyba im się poprzestawiały dzień z nocą : a może nasze dzieciaczki porozumiewają się telepatycznie ;D

 

[martula]

Ona ma to po mnie. Nigdy nie kładłam się spać przed północą i ona teraz też to ma. O 1-2 zasypia i spi do 5-6. Wtedy ma najdłuzszą przerwęmiedzy karmieniami. A moze jednak to telepatia i sobie rozmawiaja maluchy.

 

[mamaCyprysia]

didi chodze tu u mnie w fordonie do klubu za miedza zaraz na przeciw mojego bloku,przez droge napewno nie schudne ;D