Paula25
szczęśliwa :)
Cześć dziewczynki!
Nie było mnie na forum przez 2 tygodnie i teraz napewno niezdołam tego narobić, ale od poniedziłku postaram sie być na bieżąco.
Przez ostatnie 2 tygodnie mieliśmy gości, jak jedni pojechali to znów przyjechali moi teściowie, bracia mojego męża i ciocia z Ustki i siedzą przez cały tydzień, w niedziele już wyjeżdżają. Przyznam szczerze, że już jestem tym wszystkim zmęczona. Miomo iż bardzo mi pomagają w domu to jednak chce pobyć już sama z mężem i Kacperkiem.
Ostatnio mamy pewien problem, otóż Kacperek codziennie, najczęściej rano strasznie sie pręży i stęka, nie może zrobić kupki a jak w końcu ją wystęka to jest ona bardzo rzadka. Czy Wy też miałyście taki problem ??? Bardzo mi jest go szkoda, bo strasznie sie przy tym męczy. NIe wiem dlaczego, bo ja odżywiam sie prawidłowo i staram sie nic takiego nie jeść co mogłoby mu zaszkodzić. Napiszcie co robiłyście w takim przypadku.
Z góry dziękuje.
Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze MAleństwa.
Buziaczki
Nie było mnie na forum przez 2 tygodnie i teraz napewno niezdołam tego narobić, ale od poniedziłku postaram sie być na bieżąco.
Przez ostatnie 2 tygodnie mieliśmy gości, jak jedni pojechali to znów przyjechali moi teściowie, bracia mojego męża i ciocia z Ustki i siedzą przez cały tydzień, w niedziele już wyjeżdżają. Przyznam szczerze, że już jestem tym wszystkim zmęczona. Miomo iż bardzo mi pomagają w domu to jednak chce pobyć już sama z mężem i Kacperkiem.
Ostatnio mamy pewien problem, otóż Kacperek codziennie, najczęściej rano strasznie sie pręży i stęka, nie może zrobić kupki a jak w końcu ją wystęka to jest ona bardzo rzadka. Czy Wy też miałyście taki problem ??? Bardzo mi jest go szkoda, bo strasznie sie przy tym męczy. NIe wiem dlaczego, bo ja odżywiam sie prawidłowo i staram sie nic takiego nie jeść co mogłoby mu zaszkodzić. Napiszcie co robiłyście w takim przypadku.
Z góry dziękuje.
Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze MAleństwa.
Buziaczki