reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDZIEŃ 2005

Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku!!! Zeby dzieciatka chowaly nam sie zdrowe pzrede wszystkim i duzo zdrowia i wytrwalosci!!

Pamciu dzieki za opinie w sprawie krostek i diety...bardzo bym chciala zeby to nic nie bylo, mama moja wkrecila mi jesazcze temat z uczuleniem na siersc psa....ech, no zobaczymy.

Co do Sylwestra, to tez minal nam bardzo milo...faktem ze chyba w ramach Sylwestra Oliwcia nie berdzo chciala usnac po kapieli...no ale w koncu usnela jakos po 22, bo normalnie to o 21 juz jest spanko i cisza nocna ;) (dzis od 20.30). Zadnych atrakcji u nas nie bylo, jedynie zaszalalam z swieczkami plywajacymi coby bardziej nastrojowo bylo ;) toast wznieslismy: ja sokiem jablkowym a Pawel mlekiem, hehehehe. Bardzo milo bylo. Podziwialam fajerwerki z mojego wielgasnego okna tarasowego i bylo git. W nocy nadeszla odwilz i snieg splywal z dachu, a huk naprawde taki jakby lawina szla...rano zastanawialam sie czy aby ze sniegiem nie splynely jakies elementy konstrukcji tak huczalo, haha.

Natalko
, dzis przyjzalam Twojej Ingusi a ona jest bardzo podobna do Oliwci!!!!Ty juz chyba kiedys o tym pisalas a ja jakos nie zwrocilam uwagi...jest naprawde bardzo podobna, ale sie z mezem smialismy :) No i tylko 1 dzien roznicy miedzy nimi ;)

to tyle. Buziaki. aha - Pamciu, Lenka ma po prostu czadowy ten berecik w komplecie z wdziankiem, piekne!!!


 
reklama
Pamcia ale ona na tamtym zdjęciu uśmiecha się przez sen. To rzeczywiście super uczucie jak się uśmiechnie bardziej świadomie. Niestety dziś nie powtórzyła wczorajszego wyczynu. :-[ Smutasek chyba z niej...

Magi a wiesz, że ona miała się nazywać Oliwka!? ;D Możesz wstawić zdjęcia swojej Oliwki?
 
Cześć mamuski :)
Mała spi..chyba odsypia noc, bo strasznie spała w nocy co chwile sie budziła ::), a ja jestem wykończona :p
Chemy sie pochwalić, że wczoraj jak mnie tatus przewijał to go osrałam i w dodatku pępuszek nam odpadł!!!! ;D ;D ;D

Nam noc sylwestrowa tez mineła spokojnie. Siedzieliśmy przy stole, tez była sesja zdjęciowa przy choince :D Małej nawet rakiety nieobudziły, taka spokojna jest :D
Weronisia jak sie usmiecha to mi az łzy się kręcą..choc wiem że to jeszcze nieśwadomy usmiech ;) niemogę się doczekac kiedy będzie się smiała świadomie :D :D

Wiecie co ostatnio przez dwa dni miałam takiego doła, że siedziałam i ryczałam. Chyba jakieś dprechy dostałam :( Obojetnie co kto powiedział czy zrobił ja w ryk :( Tak mała mocno kocham, że serce mi się ściska jak płacze, aja nie wiem co jej jest i czuję się taka bezradna :-[ mama mnie pocieszała, że i tak bardzo dobrze sobie radze.
Naszczęście chyba już mi to mineło :)
Tez miałyscie takie ataki płaczu, czy tylko ja jedna taka dziwna?? ;D ;D
 
Witam i pozdrawiam

U nas sylwester też raczej spokojny łyczek szampana, ale za to fajerwerków dużo oczywiście super zabawa dla starszych chłopaków ;D bo mały spał
wogóle to duzo śpi i je a ja marudzę męzowi ze moze chory ze tylko śpi i je ;D a jak raz pomarudzi to ja mówię ze moze chory i tak w kółko mąż sie śmieje że mi nie dogodzi ;D :D

Nockę to raczej przesypia np od 23 do 5 ale na sztucznym mleczku ;D

Ajutro przyjeżdża do nas pani położna i nasza pani doktor ;D
 
Witam :)

A u nas Sylwester byl nawet w trzy pary :D My, nasze dzieci i znajomi przyszli odwiedzic Wiktorka - bo to mama chrzestna, no wiec ich zatrzymalismy na noc, zwlaszcza ze i tak by siedzieli w domku :D No ale bylam tak padnieta, ze zaraz po polnocy polozylam sie spac - chociaz i tak zasnelam dopiero o 2, bo Mala sobie zrobila Sylwestrowa nocke ;D ;D
A Wiktorek zasnal za 15 polnoc - bidulek przegapil wszystkie sztuczne ognie - a z 10 pietra to widze prawie cale miasto fajerwerkow :D hehe
 
Cześć laseczki! Ale mnie długo nie było, ale nie mam na nic czasu... Miśka szaleje prawie cały dzień, a wieczorem męczą ją okropne kolki i padam jak tylko zasypia, ale jest taka kochana, że brak mi słów!

Witam wszystkich po sylwestrze.... Dużo zdrowia i cierpliwości, no i niewątpliwej pociechy z dzidziolków!

Lecę nadrabiac - papatki!
 
Przesyłam Mamusiom i ich Maleństwom gorące życzenia noworoczne :)

Ja w Sylwestra padłam zmęczona, mąż mnie obudził o 11:55 no i razem uczciliśmy przyjście Nowego Roku. Pół godzinki później już leżeliśmy w łóżku. Mam nadzieje, że w następnym roku Sylwester będzie bardziej spektakularny ;D

Czy Wasze maleństwa też po jedzeniu tak się przeciągają, kopią i prężą. Właśnie tak robi Emilka i to trwa dość długo, a potem jak uda jej się zrobić coś w pieluszkę to się uspokaja i zasypia. Nie wiem czy można jakoś jej ulżyć, bo czasami to tak się biedna męczy :( Może macie jakiś sposób?
 
Pamcia - to masz szczescie ze Ci Lenka smoczka chce ciagnac... Mojej Paulinki nie da sie niestety oszukac, a skubana tez cche sobie czasem tylko pomlaskac z cycem w buzi albo chociaz polizac - smieszny widok jak tak cycka tylko oblizuje i sie nim bawi - a gorzej jak z cycka tryska ;D ;D ;D
Patrycja - no faktycznie tez nie wiedzialabym chyba co robic - fajnie ze napisalas o tej drugiej metodzie uciskania brzuszka.. Warto znac obie... No a o sztucznym oddychaniu to wiedzialam jeszcze z ogolniaka ze trzeba i w nosek i w buzke dmuchac - takze dobrze ze to potwierdzilas... A swoja droga szczescie ze Twoja mama byla na miejscu !!!!
Agnes - juz Ci pisalam na GG, ale sie powtorze, ze tez ryczalam jak glupia dzien przed Sylwestrem i caly Nowy Rok prawie - bo Pawel wlasnie wtedy wyjezdzal... Nie moglam tego powstrzymac !!! A chcialam sie nie rozplakac, bo Pawlowi tez nie bylo latwo jechac :( Ale sie nie udalo :( Teraz jak o tym pisze i mysle tez mam az gule w gardle zeby sie nie poryczec :( No ale musze byc dzielna i jakos dac sobie rade...
aaa...i jeszcze co do kupki - mnie mala prawie osrala wczoraj i dzisiaj 2 razy - jakos jej kurcze latwo wychodzi jak lezy do przebrania na wpol gola :) Skubana mala Myszka ;D ;D ;D No i raz mnie tak zalatwila, ze juz podlozylam swiezego pampersa a ona wtedy sie zesrala przy przebieraniu :)

Emma - ja od zawsze - tzn od Wiktorka jeszcze robie masazyk brzuszka... No moim dzieciaczkom to pomaga... Tzn Wiki nie mial problemu z kolkami dzieki temu i Paulinka tez nie :) A prezy sie tak samo :)
 
reklama
Mój mąż był dzisiaj w przychodni wybrac pediatre dla małej oraz poinformować połozną..a ona stwierdziła że niebędzie przychodzic do domu bo nie ma takiej potrzeby :o :o normalnie w szoku jestem!!! Stwierdziła, że jak dziecko jest zdrowe to nie trzeba i wogóle już się niechodzi po domach!!
I co wy na to?? bo juz zgłupiałam ::)

Mała jest dzisiaj strasznie marudna..popłakuje, niechce spać..jestem wykończona :p oczy mi się same zamykają..chyba pójdę się zdrzemnąć ;)
 
Do góry