GRUDZIEŃ 2005

[donia31]

No Pamciaw mi dochodzi jeszcze moja mama 9.12.-imieniny bratowa 9.12-urodziny, teściowa Ewa -24.12 i mój Adaś 24.12 i listopad miałam podobny

A doszpitala musze iść na początku 40 tyg ze względu na cukrzycę ciążową i tak pójde w połowie 41 bo w środę a zaczynam w niedzielę ale nie chce tyle tam być buuuuu

 

[donia31]

No oczywisci jak ja mogę posiedziec trochę przy kompie to nikogo nie ma na forum
Ide rozwiesic pranie
A później pooglądam na tvn o anoreksji coś ma byc :

 

[aOLA]

no mam nadzieje dziewczyny że po raz ostatni pojawiam sie na forum w formie 2w1.
Ide spac a przynajmniej spróbowac zasnąć
trzymajcie kciuki
jak "cos" to na pewno sie odezwę

Asiu gratuluje

 

[pamciaw]

No dobra Donia - wygralas na ilosc okazji do prezentow! Zapomnialam o Twojej cukrzycy. Bidulka....... Miejmy nadzieje ze szybko urodzisz.

aOla trzmam kciuki za jutro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[donia31]

TRZYMAMY KCIUKI BARDZO MOCNO

 

[donia31]

J juz nawet TV oglądam w pozycji krawca i nic jutro zabieram się za okna ale to u mnie standard wiec to napewno nic nie da muszę jeszcze coś wymyśleć ;D :

 

[paaricia]

Zdanka - dobre z ta impreza! ;D Mi teraz moj Maz nakazal b.b. na siebie uwazac do piatku, zadnego odkurzania ani koszenia trawy, bo musi jeszcze do pracy pochodzic do piatku. No jakby co to i tak by sie zerwal, ale lepiej, zeby nie musial. ;D No i jak to Roland ladnie wczoraj stwierdzil, ze moj brzuch to juz jest tak nisko, ze praktycznie to mi zwisa!

Wandzia - popieram w 100% idee rozwijajacych zabawek! A lego sa niezniszczalne! Roland wciaz ma swoje lego ;D ;D w piwnicy u rodzicow, wiec jak tylko tescie wroca spowrotem do Australii to Dizdzia akurat bedzie juz podrosnieta na tyle, zeby sie nimi bawic. Tyle tylko, ze nowe lego to troche na psy schodza! Strasznie to jest irytujace, ze kupuje sie teraz zestawy, gdzie jest mnostwo gotowych elementow. Przeciez caly pic polega na budowaniu samemu! No ale zakladam, ze i takie jeszcze mozna znalezc.

Joeey - my oboje uwielbiamy niespodzianki i mamy zawsze mnostwo frajdy rozpakowywujac prezenty! ;D ;D A i tez mysle, ze lalki moga fajnie rozbudowywac wyobraznie. Wcale nie chodzi o ksztalt lalki. Pamietam, ze ja zawsze jak sie bawilam moimi lalkami to im cale zycia ukladalam, wiec jest to dosc kreatywne zajecie!

Ruda_Asia - GRATULACJE!!!! No i urodzilas moja imienniczke, ale milo! :laugh: :laugh:

 

[zdanka]

Paaricia mój mąż też stwierdził że fajnie by było jak bym urodziła w piątek bo wtedy starczyło by mu urlopu do końca roku a tak to mu 4 czy 5 dni zabraknie

 

[paaricia]

Wiolus - przesliczne zdjecia! Fajnie, ze w koncu wkleilas nam swoja Kruszynke! ;D ;D

Pamciaw - no pewnie, ze po co masz sie dawac sztucznie wywolywac, skoro nie ma zagrozenia?? No wlasnie sie obawiam, ze moja mama to tez z tych panikujacych i dlatego nie chce jej miec przy porodzie. Troche mi glupio, bo pol swiata przelatuje, zeby tu z nami byc, ale mam nadzieje, ze jakos uda mi sie to dyplomatycznie zalatwic, choc przyznaje, ze troche mnie to meczy. Moze zdaze urodzic zanim przyleci? Ale to juz za 8 dni!! Ech...

aOla - Ty pewnie juz spisz - a co najmniej lezysz przejeta w lozku! ;D Trzymam mocno, mocno kciuki!!!!

 

[pamciaw]

Hej Pati! Ja tak rozmyslam caly wieczor nad tym porodem w srode 7.12 i podjelam decyzje ze  jutro do ginki dzwonie i pytam co bedzie rozsadne. I jestem pewna ze mi powie ze nie ma sensu w ta srode. Jak ja trzeba bedzie pogonic to jeszcze zdazymy w przyszla srode czyli w termin, jezeli sama nie wprosi sie wczesniej i 14 to taki ok termin - 2 tygi do wigilii to juz zdazy troche podrosnac, bedzie ja mozna spokojnie przetransportowac do dziadkow. No i ja bym miala potem o tydzien dluzsze macierzynskie ktore sie przeciez liczy od dnia porodu a teraz i tak na zwolnieniu 100% platnym jestem....Same zalety!

Dobra spadam do spania bo po wiecznej walce z tesciowa dzisiaj - padam!

Patrycja milego dzionka a reszcie kolorowych snow!