reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDZIEŃ 2005

Donia no ja mialam wizje przewijaka na lozeczku ale jak pogadalam z doswiadczonymi mamami to mi powiedzialy ze to beznadziejne rozwiazanie. A poniewaz nie mialam stolarza pod reka zadnego a moj Tomek to w ogole najchetniej by kupil ten przewijak i go nie zamawial to odpuscilam i w koncu kupilam w Ikei. Ciekawe ile za niego zaplacisz. Gabi taki zamowila i juz go ma ale ona go od stolarza w prezencie dostala. Teraz jeszcze miala tylko poleczki zamowic.
 
reklama
Ja też uparłam się na osobne miejsce do przewijania, bo ten przewijak nakładany na łóżeczko zabiera według mnie bardzo dużo miejsca ! :( A zciąganie i nakładanie go do każdego przewijania wydało mi się zbyt męczące, dlatego zdecydowaliśmy się na ten stolik do przewijania z Ikei i uważam, że to był super zakup ;D Mam nadzieję, że sprawdzi się w praktyce :)
 
No Pamciaw sama jestem ciekawa ile weźmie ten stolarz bo dzisiaj zagadałam bo bylismy u niego ustalac kolor drzwi bo nam robi i kosztują 2 tys to moze na tym przewijaku tak nie zedrze z nas ;D a półeczki tomi kumpela chyba uszyje bo ona krawcowa firmowa i ciągle się pyta czy czegos nie potrzebuję to by mi uszyła no to jak sie prosi to dam sie jej wykazaż :D ;D
 
czesc dziewczyny

Beatka ogromne gratulacje !!!

my juz prawie konczymy z mieszkankiem, jutro rozkladamy lozeczko, a w ogole odkad torby spakowane mam lepsze samopoczucie :laugh:

jak ogladam wasze sliczne pokoiki to az zazdroszcze, my musimy zmiescic synka w sypialni, ledwo lozeczko wcisnelismy, o osobnym przewijaku mowy nie ma, no i w ogole nie wiedzialam, ze tak duzo gratow mamy, ale jutro Slawek montuje szafki w przedpokoju to sie zluzuje

Pamciaw podziwiam, ze tak sobie luzniutko latasz z rozwarciem ;D w ogole pewnie porodu nawet nie poczujesz taka z Ciebie babka

Wiolus no fatalna masz kobitko sytuacje, ja bym chyba wolala wynajmowac cos za ostatnia kase niz mieszkac z rodzicami lub tesciami, nawet jakby byli najcudowniejsi, trzymaj sie dzielnie, z tego co piszesz madra z ciebie babka to cos wymyslisz :)

kiedy ja odpoczne ::) wlasnie prosilam synka zeby tak z tydzien jeszcze dal mi wolnego na odetchniecie, bo przeciez po porodzie tez nie bedzie na nic czasu ;D a tak marze o poleniuchowaniu

boze, przedwczoraj bylo w tvn o tych okrutnych niankach - az sie poplakalam, a dzis o porzuconym w parku 5mc niemowlaku, masakra

nic, lece troche do ksiazeczki, papa
 
no i nie moge spac - synek daje czadu ;D brzuchol sie napial jak skala a jak sie poluznia to mocno czuje malego - pelno nozek i raczek ;D ;D siedze sobie w drugim pokoju, zeby Slawkowi nie przeszkadzac.

jutro nalot moich rodzicow - chcemy w koncu pokazac mieszkanko - mala kawa i ciacha, chcialabym zeby jeszcze brat wpadl, ale on pilny student nie ma czasu a z Torunia do Bydgoszczy strasznie daleko (zwlaszcza jak sie ma samochodzik ::) )

ciekawe jak sie czuje Beata i jej synek
 
reklama
ja też jakoś spać nie moge wróciliśmy niedawno z imienin i jakoś tak mała po żebrach wali że...mama spać nie może :)
 
Do góry