reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDZIEŃ 2005

Witam mamuski w ten pochmurniast ranek

A ja sobie tez przypomniałam ze chyba mam jeden z objawów przedporodowych ;D
tzn. conoc śni mi się szpital i ze np urodziłam albo sie szykuję do porodu :D

Przyczyna tego jest to ze 14 idę musowo do szpitala i będe lezeć bezczynnie tak długo aż urodze i to jest najgorsze :(
 
reklama
Donia - biedactwo! To tak jak Fuczak, ona tez musi bezczynnie lezec w szpitalu az urodzi i jakos jej dzidzi sie nie spieszy. Trzymam kciuki, zeby Twoje Malenstwo zdecydowalo sie wykluc jak najszybciej! ;D
 
Dziewczynki! Pojawcie sie tak ktora! Jakos nic mi sie nie chce robic i chetnie bym z kims pogadala. :D Ech dupska mi sie ruszyc nie chce, zreszta mam stopy spuchniete i musze siedziec trzymajac je wysoko, wiec mam dobra wymowke. ;D CZy Wam tez stopy puchna?
 
witam dziewuszki
wlasnie karmie Olcie i korzystajac napisze pare slow, dla przeterminowanych : mi pomoglo latanie po sklepach moze Wam to tez pomoze :laugh:chodz dzidzia wyjdzie na swiat jak sie jej zachce
Zaraz zmykamy do rodzicow na obiadek, fajnie bo ja nie musze gotowac a przyznam ze nie przepadam za tym,szczegolnie jak Ola nie chce spac  ;) milego dnia zycze
 
Cześć dziewczyny!!!
Udało mi sie znaleźć chwilke czasu,więc pisze do was.
Kurcze jak ja wam współczuje, to wyczekiwanie jest najgorsze, wiem jak sie denerwujecie (jeszcze to pamiętam), no ale nie ma rady - nasze dzieciaczki charakterne i wiedzą doskonale kiedy chcą przyjść na ten świat.
Biedny Fuczak - nie wyobrażam sobie tak leżeć w szpitalu i czekać - ale matka dla maleństwa przetrzyma wszystko, prawda?!
aOla trzymam mocno kciuki za was - musze Ci powiedzieć, że znalazłaś naprawde rewelacyjny sposób na odstresowanie się ;D ;D ;DBrawo!!
Zdanka - Zdenka też wita Cie na forum ;D ;D ;D Fajnie tu! wcześniej mało sie udzielałam, teraz (o ironio) po urodzeniu mam więcej czsu na pisanie i jestem prawie na bieżąco ;D ;D ;D
No i oczywiście GRATULACJE DLA NOWYCH MAMUŚ zaczął sie nasz czas ;D ;D ;Dupragniony grudzień.
To ja teraz szybciutko zdjęcie wstawiam i życze przemiłej niedzieli (jak sobie pomyśle że tydzień temu moje maleństwo sie urodziło -eech, nie mogę uwierzyć)

Buziaki dla wszystkich mam i maleństw
 
mnie mąż codziennie wyciąga na "wycieczki" po marketach ale mojego uparciuszka chyba już nic oprócz lekarza nie wygoni. On sobie pewnie mysli że będzie siedział u mnie w brzuchu już zawsze ;) ale się jutro zdziwi ;D ;D ;D (mam nadzieję że jutro :p)

raz tylko snił mi sie poród i to 2dni temu. W sumie to nie był jeszcze poród tylko ten "masażyk" co mnie pewnie jutro czeka :o :o :o :o :o
jedna położna trzymała mnie za ręce a druga leżała na brzuchu a lekarz robił swoje a ja się darłam jak opętana. Fajnie nie? Mam nadzieję że jutro tak nie będzie ::)
.png

dev334bb___.png

bcbbboy.gif

 
Zdenka - masz PRZESLICZNEGO syneczka! No i wyglada na grzeczne dziecko, skoro masz teraz wiecej czasu! Super! Oby i nam sie tak trafilo! :D Przekonamy sie juz niedlugo! ;D JEszcze do piatku ROland musi byc w pracy, a potem ma wolne, wiec po piatku moge rodzic! ;D

aOla - biedactwo! Ale sie Twoja Kruszynka uparla! Trzymam kciuki za jutro! ;D Tez mam nadzieje, ze porod nie bedzie wygladal jak w Twoim snie! ;D ;D
 
Jejku, zapomniałam podziękować w imieniu synka za wszystkie komplementy, mamusia dumna jak paw :D :D :D
Paaricia - rzeczywiście jak na razie nie mogę narzekać, istny aniołek - je, śpi, fuli, kupka i tak na okrągło ;D ;D A więcej czasu na pisanie mam pewnie dlatego,że siedze teraz na dupsku w domu (na dupsku w przenośni bo niestety jeszcze siedzieć bez kółka nie mogę.
aOla - może akurat dziś Cię weźmie, co????Po takim śnie może ze strachu urodzisz ;D

Chciałam wam jeszcze napisać że - CHWAŁA TEMU KTO WYMYŚLIŁ PORÓD RODZINNY! To naprawde piękne przeżycie dla obydwojga rodziców!Nie wiem jakbym sobie dała rade bez mojego Krzysia kochanego!Jeny jaki on dzielny był, masował mi plecki, zagadywał - cud chłop i tyle! Wytrzymał do samego końca, choć wiem ,że ciężko mu było patrzeć na moje cierpienie! To doświadczenie jeszcze bardizej nas zbliżyło do siebie - naprawde, wspaniale mieć w takiej chwili tą kochaną osobe przy sobie.
Teraz spadam,bo młody sie budzi! Pa
 
paaricia ja tez tak mowilam, nie moge rodzic w tym tygodniu bo maz ma na noc a przewaznie porod sie w nocy zaczyna,w sobote tez nie moge rodzic bo leca fajne filmy w telewizorze, hm.. ewentualnie w niedziele moglabym rodzic;) cal;a rodzina sie ze mnie smiala, no bo sobie to wykrakalam ;D urodzilam wlasnie w niedziele :laugh:
 
reklama
Do góry