Laski ja juz wiem co mi w kluskach nie wyszlo! Brak zemniaczanej maki!! Dalam zwykla, mama pewnie myslala ze to oczywiste ze ma byc ziemniaczana i nic nie powiedziala. Ale to ni takie oczywiste.
Joeey a u nas taki przpis jak Ty podajesz daje tzw "pierogi leniwe". To juz nie sa (u nas) kluski slaskie.
Natalia polalam z tej figurki. NIECIERPIE figurek porcelanowych i w ogole jakichkolwiek figurek. Wiesz co ja mysle ze Twoj maz chcial pokazac ze on tez ma cos do powiedzenia w tej kwstii dlatego CI ja wywalil w centralnym miejscu. Ale sprobuje, nie od razu ale tak za 2 miesiace, odlozyc ta figurke w mniej widoczne miejsce, on nawet pewnie nie zauwazy. A po kolejnych miesiacach oswajania schowasz ja zupelnie. I tez nie zauwazy. Chyba ze jest nietypowym facetem i zwraca uwage na detale, co nie jest wykluczone, bo moj Tomek taki jest....Ale tez sie go da "oszukac".
Wanda co do becikowego podpisuje sie pod tym co napisalas obiema rekoma. Zalosni sa z tym becikowym. 1000 PLN. i co? Na co to wydac? wiemy najlepiej ile kosztuje wyprawka wiec z suma 1000 zeta to nie wiadomo co zrobic i na co wydac najpierw... Podniesienie zasilkow rodznnych? Tez do dupy. Rozwoj gospodarki i zapewnienie nam godziwej pracy i placy - to jest rozwiazanie. Ale to nie tylko na niz demograficzny lekarstwo. A na niz to:
- wspolne opodatkowanie rodzicow i dzieci. Niby dlaczego moje zarobki nie maja byc rozliczane na tyle glow ile w rodzinie faktycznie jest??? Bo co? bo dzieci powietrzem zyja? Wszystkie cywilizowane kraje maja taka mozliwosc rozliczania. I to jest prawdziwa pomoc, bo ciagla. I ludziom nie zalezy wtedy zeby wykazywac jak najmniejsze dochody zeby dostac smieszny zasilek, a beda dazyc do zarabiania jak najwiecej bo im wiecej zarobia tym wiecej podatku we wspolnym opodatkowaniu zarobia.
- dluzsze macierzynskie
- zapewnienie kobietom nietykalnosci po powrocie z macierzynskiego przez jakis czas i nie przez miesiac czy 6...
- dostepnosc dobrych nieprzeladowanych zlobkow i przedszkoli
- ulgi na wydatki na lekarzy, nauke dla dzieci.
potem dlugo, dlugo nic.........i
- na samym koniuszku jakiekolwiek jalmuzny.
Czy ktoras z Was powzielaby decyzje o urodzeniu dziecka bo jej zaoferuja smieszne 1000 PLN? No nie sadze!!! Za to na to 1000 PLN na pewno polakomia sie rodziny patologiczne, czy nawet nie rodziny a jakies patologiczne uklady z marginesu, ktore i tak dzieci maja juz 5 i je potem bija maltretuja lub nawet do beczek wsadzaja zywcem. Ale dzieki wspanialemu becikowemu beda ich mialy nie 5 a 7,8,9.....ile bog da....I to mnie przeraza. Bo wzrost demograficzny lezy w "naszych" rekach, a nie marginesu spolecznego. Bo to my, ludzie pracujacy i aktywni boimy sie z roznych powodow miec dziecko. Wlasnie ze strachu o prace. Glownie. No i brak kasy tez ale na tyle jestesmy swiadomi ze wiemy ze jednorazowe 1000 nic nie da...
I wkur.... mnie ten posel PiSu (zreszta on jest dla mnie blaznem nr jeden w PiSie) wczoraj ktory caly czas powtarzal ze on prosi nie tylko o krytyke ale o podpowiedzi - co rzad powinien zrobic w tej materii..Tylko ze to co napisalam, wczoraj padlo z roznych ust uczestnikow, tylko ten palant udawal ze nie slyszy (typowy kaczy syn), bo po co, jak "becikowe" to haslo dla mas i prymitywow a wlasnie to jest ich elektorat i dzieki takim wygrali co wygrali czyli wszystko. Poza tym trzeba sobie zapewnic poparcie w sejmie LPRu i Samoobrony a to najlepszy sposob.
A chocby to co jedna z kobiet mowila - przycisnac do sciany skur....... nieplacacych alimentow. Ta babeczka ma wierzytelnosc na 50 tys zlotych i nikt nie jest w stanie pomoc jej to wyegzekwowac...Ale pan posel na to nabral wody w usta wczoraj.
I co dla niej bedzie wazne ? Becikowe? Poza tym becikowe jest tez dyskryminacja tych kobiet ktore juz urodzily. Bo nie dostana go. A dzieci maja i wychowac i wyksztalcic je musza...Nie no noz sie w kieszeni otwiera....
No to sie wywnetrznilam politycznie.....Ale ta debata byla wczoraj zalosna...Tzn argumenty w niej padajace ze strony PiS i pani lekarki....Ale niedoczekanie ich zebym zapalila papierosa!!! Aga w dupsko Ci sie lanie nalezy!!! Pomysl o Kajusi....Jak tak mozesz ja truc.....? Nie rob tego kochana.......
Joeey a u nas taki przpis jak Ty podajesz daje tzw "pierogi leniwe". To juz nie sa (u nas) kluski slaskie.
Natalia polalam z tej figurki. NIECIERPIE figurek porcelanowych i w ogole jakichkolwiek figurek. Wiesz co ja mysle ze Twoj maz chcial pokazac ze on tez ma cos do powiedzenia w tej kwstii dlatego CI ja wywalil w centralnym miejscu. Ale sprobuje, nie od razu ale tak za 2 miesiace, odlozyc ta figurke w mniej widoczne miejsce, on nawet pewnie nie zauwazy. A po kolejnych miesiacach oswajania schowasz ja zupelnie. I tez nie zauwazy. Chyba ze jest nietypowym facetem i zwraca uwage na detale, co nie jest wykluczone, bo moj Tomek taki jest....Ale tez sie go da "oszukac".
Wanda co do becikowego podpisuje sie pod tym co napisalas obiema rekoma. Zalosni sa z tym becikowym. 1000 PLN. i co? Na co to wydac? wiemy najlepiej ile kosztuje wyprawka wiec z suma 1000 zeta to nie wiadomo co zrobic i na co wydac najpierw... Podniesienie zasilkow rodznnych? Tez do dupy. Rozwoj gospodarki i zapewnienie nam godziwej pracy i placy - to jest rozwiazanie. Ale to nie tylko na niz demograficzny lekarstwo. A na niz to:
- wspolne opodatkowanie rodzicow i dzieci. Niby dlaczego moje zarobki nie maja byc rozliczane na tyle glow ile w rodzinie faktycznie jest??? Bo co? bo dzieci powietrzem zyja? Wszystkie cywilizowane kraje maja taka mozliwosc rozliczania. I to jest prawdziwa pomoc, bo ciagla. I ludziom nie zalezy wtedy zeby wykazywac jak najmniejsze dochody zeby dostac smieszny zasilek, a beda dazyc do zarabiania jak najwiecej bo im wiecej zarobia tym wiecej podatku we wspolnym opodatkowaniu zarobia.
- dluzsze macierzynskie
- zapewnienie kobietom nietykalnosci po powrocie z macierzynskiego przez jakis czas i nie przez miesiac czy 6...
- dostepnosc dobrych nieprzeladowanych zlobkow i przedszkoli
- ulgi na wydatki na lekarzy, nauke dla dzieci.
potem dlugo, dlugo nic.........i
- na samym koniuszku jakiekolwiek jalmuzny.
Czy ktoras z Was powzielaby decyzje o urodzeniu dziecka bo jej zaoferuja smieszne 1000 PLN? No nie sadze!!! Za to na to 1000 PLN na pewno polakomia sie rodziny patologiczne, czy nawet nie rodziny a jakies patologiczne uklady z marginesu, ktore i tak dzieci maja juz 5 i je potem bija maltretuja lub nawet do beczek wsadzaja zywcem. Ale dzieki wspanialemu becikowemu beda ich mialy nie 5 a 7,8,9.....ile bog da....I to mnie przeraza. Bo wzrost demograficzny lezy w "naszych" rekach, a nie marginesu spolecznego. Bo to my, ludzie pracujacy i aktywni boimy sie z roznych powodow miec dziecko. Wlasnie ze strachu o prace. Glownie. No i brak kasy tez ale na tyle jestesmy swiadomi ze wiemy ze jednorazowe 1000 nic nie da...
I wkur.... mnie ten posel PiSu (zreszta on jest dla mnie blaznem nr jeden w PiSie) wczoraj ktory caly czas powtarzal ze on prosi nie tylko o krytyke ale o podpowiedzi - co rzad powinien zrobic w tej materii..Tylko ze to co napisalam, wczoraj padlo z roznych ust uczestnikow, tylko ten palant udawal ze nie slyszy (typowy kaczy syn), bo po co, jak "becikowe" to haslo dla mas i prymitywow a wlasnie to jest ich elektorat i dzieki takim wygrali co wygrali czyli wszystko. Poza tym trzeba sobie zapewnic poparcie w sejmie LPRu i Samoobrony a to najlepszy sposob.
A chocby to co jedna z kobiet mowila - przycisnac do sciany skur....... nieplacacych alimentow. Ta babeczka ma wierzytelnosc na 50 tys zlotych i nikt nie jest w stanie pomoc jej to wyegzekwowac...Ale pan posel na to nabral wody w usta wczoraj.
I co dla niej bedzie wazne ? Becikowe? Poza tym becikowe jest tez dyskryminacja tych kobiet ktore juz urodzily. Bo nie dostana go. A dzieci maja i wychowac i wyksztalcic je musza...Nie no noz sie w kieszeni otwiera....
No to sie wywnetrznilam politycznie.....Ale ta debata byla wczoraj zalosna...Tzn argumenty w niej padajace ze strony PiS i pani lekarki....Ale niedoczekanie ich zebym zapalila papierosa!!! Aga w dupsko Ci sie lanie nalezy!!! Pomysl o Kajusi....Jak tak mozesz ja truc.....? Nie rob tego kochana.......