Paula25
szczęśliwa :)
No już wróciłam z imprezki ale się tak najadlam, że nie miałam siły nawet do kompa usiąść....tyle tam pyszności było. Musiałam się zdrzemnąć i dopiero mogłam wejść na forum.
Magdus trzymaj się dzielnie i nie daj się. Współczuje Ci sytuacji w domu i jak będziecie mieli tylko okazje to zmieniajcie lokum, bo jak Wanda mówi napewno będą się wtrącać do wychowania dziecka a do tego słuchac takich awantur i to za plecami jeszcze to nic przyjemnego. A teraz najważniejsze to się nie przejmuj i nie denerwuj !
Ketsa jedno piwo od czasu do czasu to nic złego, a że po Twoim mężu od razu widać to już nic na to nie poradzisz. Ja jestem zdania, że jak ma sobie wypić to żeby lepiej wypił w domu a nie włuczył się po jakiś barach i nawet sama czasami kupuje mojemu mężowi piwko...a co...jak ma ochotę to niech sobie wypije...zresztą on sam woli wypic w domu niż sie włuczyć. Mój ojciec często chodzi do baru na piwo albo po cichaczu gdzieś pije więc wole, żeby mój mąż nie był taki jak ma cos wypic to w domu. Po co potem udawać, że się nie piło jak to i tak widać a i awantury potem z tego wychodzą.
Joeey czy to Twój kotek na tym zdjęciu taki szary? Ja mam podobną kotkę też jest taka szara jak mysz
Magdus trzymaj się dzielnie i nie daj się. Współczuje Ci sytuacji w domu i jak będziecie mieli tylko okazje to zmieniajcie lokum, bo jak Wanda mówi napewno będą się wtrącać do wychowania dziecka a do tego słuchac takich awantur i to za plecami jeszcze to nic przyjemnego. A teraz najważniejsze to się nie przejmuj i nie denerwuj !
Ketsa jedno piwo od czasu do czasu to nic złego, a że po Twoim mężu od razu widać to już nic na to nie poradzisz. Ja jestem zdania, że jak ma sobie wypić to żeby lepiej wypił w domu a nie włuczył się po jakiś barach i nawet sama czasami kupuje mojemu mężowi piwko...a co...jak ma ochotę to niech sobie wypije...zresztą on sam woli wypic w domu niż sie włuczyć. Mój ojciec często chodzi do baru na piwo albo po cichaczu gdzieś pije więc wole, żeby mój mąż nie był taki jak ma cos wypic to w domu. Po co potem udawać, że się nie piło jak to i tak widać a i awantury potem z tego wychodzą.
Joeey czy to Twój kotek na tym zdjęciu taki szary? Ja mam podobną kotkę też jest taka szara jak mysz