reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDZIEŃ 2005

czesc mamuśki te mniej lub bardziej napalone >:D
niedawno wstałam i jak na mnie to rekord spania ::)
Steffi jest Ci przykro ale pomyśli że wcześniej skończycie a jeszcze jak dziś jest chętny do pomocy to nic tylko działać ;D

ale wczoraj miałam dzień na jedzenie poprostu żarłam wszystko co widziałam aż mąż na mnie diwnie patrzył ::) ;D
a teraz własnie wcinam śniadanko ;D

.png

dev334bb___.png

bcbbboy.gif


 
reklama
aOla no jest mi przykro ale właśnie tak sobie pomyślałam jak piszesz i dlatego już nic nie mówię..... nawet im kawke i ciasteczka zrobiłam ;) :laugh:

A co do opychania się to ja już mam takie napady od kilku dobrych dni, potem leżę i stękam że mi ciężko... to chyba przez to że teraz więcej czasu siedzę w domu i mam stały dostęp do lodówki i szafek ze smakołykami...... dlatego staram się raczej jeść owoce, jogurty itp.... chociaż jak mama przyjedzie i przywiezie jakieś ciasteczko to nie odmawiam.... a wręcz bym całe sama wtrąbiła ;D
 
Magdus jak by mi ktokolwiek o moje popicie zrobil afere to bym nie pozostala mu dluzna ale o piciemojego meza??? MagduS! Ty sie nie daj! Ja bym na nia nawrzeszczala tak jak ona na mnie w razie czego mowiac jej ze po pierwsze alkohol jest dla ludzi a jak ma cos przeciw temu to niech zale wylewa temu kto pil a nie Tobie. juz predzej do siebie jako matki Twojego meza powinna miec pretensje coc uwazam ze do nikogo tak naprawde.

Agamarkam, mam nadzieje ze Ci sie uda trakt porodowy zwiedzic. Chyba Wam o tym pisalam.Jak zwiedzalam poloznictwo w jednym ze szpitali to pokazali mi 3 sale do porodow i na kazdej ktos rodzil. Ja nie chcialam wchodzic ale w koncu weszlam bo polozna by nigdy nie dala za wygrana a rodzaca nie mialaby nigdy spokoju.Moja decyzja po zobaczeniu pierwszej sali (pomimo ze nowiutka i super z wygladu) - NIGDY W TYM SZPITALU!!! Wlasnie z powodyu tego ze nie szanuja prywatnosci pacjentki w TAKIM momencie. Mnie by szlag trafil jakby mi zwiedzajacych w porod wladowali!!!
 
Pamciaw - zalezy w ktorym stadium porodu. Pewnie juz pozniej to bys nawet nie zauwazyla ze ktos obcy wchodzi. :p Ale zgadzam sie w 100% ze taki brak poszanowania prywatnosci jest dyskfalifikujacy szpital. Jak tak mozna!!!???? W tak intymnym momencie wycieczki cholera przyprowadzac!! Jakby rodzaca jakims przedmiotem byla!!
 
Magdus - nie zazdroszcze tesciowej... u mnie raczej jest na odwrot - to my z Pawlem czesciej robilismy jej awanturki jak za duzo wypila !!! Zreszta my to jestesmy raczej malo pijaca para i o ile pamietam, to zawsze i mnie i Pawla wkurzalo to jak rodzice za duzo wypili... O moja mame to zaczynam sie juz nawet martwic - zaczyna pic codziennie - niby tylko wino, ale to bez roznicy co sie pije !! A ona oczywiscie twierdzi ze od wina nie mozna zostac alkoholikiem - no i ja coraz czesciej na nia wjezdzam !!! Wkurza mnie to jak sobie wypije !!! Zwlaszcza ze jej zachowanie jest wtedy tragiczne... Bo tata jak sobie wypije to idzie grzecznie spac, a mama zaczyna sie madrzyc na kazdy temat - chociaz ona tak ma nawet nie pijac !!! hehehe Zawsze wszystko wie najlepiej...mozesz zaczac z nia rozmawiac o silnikach , to ona oczywiscie bedzie wszystko lepiej wiedziala - wkurza mnie to !!! Jak sie na czyms nie znasz, to nie gadaj, no nie ??? O rany, ale sie wyzalilam teraz co ??? Sorka, ale fajnie sie tutaj wygadac mozna :) A ja sie wkurzam, bo dzisiaj mamy wlasnie jechac do moich rodzicow na obiadek i ja jeszcze z domu nie wyszlam, a oni juz mnie denerwuja - to chyba tez wplyw ciazy :D Bo zauwazylam, ze od jakiegos czasu Pawel lepiej sie dogaduje z moimi rodzicami niz ja :D hahaha

W kazdym badz razie chcialam tylko napisac, ze nie bedzie mnie pewnie do wieczorka, albo i do jutra... w koncu dzis Pawel ostatni dzien jest w Bydgoszczy, a do Poznania jedzie jutro raniutko, takze jeszcze nocka nam zostaje :)
 
czesc piekne,...:)

my dopiero po sniadanku..:)..a wstalismy przed 11 a raczej tatus nas obudzil smskiem z pytaniem o u misialkow..:)..hehe..a co do snow to fajne byly snil mi sie moj Piotrek..:)..ze pojechalam do niego bo jakas zazdrosc mnie napadla i mu ryczalam ze ma juz wracac do domku bo bardzo tesknimy..:)..hehe..:) no i 1 raz w nocy przy kazdym przewracaniu sie z boku na bok lapalu \y mnie skurcze wlydki..:(..myslalam ze sie porycze..:). a moj synus od rana bryka..:)..musi nadrobic wczorajszy dzien bo byl bardzo grzeczny i malo ruchliwy ( tak jak mamusia..hehe)..tylko wieczorkiem sie powiercil jak ukladal sie do spania..:)..ale za to dzisiaj ..mm..szalej od rana..:)..chyba regenerowal sily..:)
 
Cześć dziewczynki :)

Wanda jak tam udały się wczoraj igraszki? ;) U nas było bardzo miło i to ja wszytsko sprowokowałam ;D ;D ;D

Magduś nie daj się tak traktować teściowej, bo jak tak dalej pójdzie to i Wy z mężem zaczniecie się o to kłocić, a przecież raz na jakiś czas można sobie wypić, szczególnie, że to weekend!!! Ja ma trochę lepszą sytuacje, bo mieszkamy z moimi rodzicami i oni do niczego się nie wtrącają, mieszkamy nad nimi piętro wyżej więc tak jakby oddzielnie.
Wanda trochę zmartwiło mnie to co napisałaś o Twojej mamie :(

Dziewczyny ja tez jak zwiedzałam szpitale to położna zaprowadzała mnie do sal porodowych a tam normalnie kobity leżały na łóżkach i rodziły, stękały....szok, ale ja nie chciałam wchodzić i tylko zajrzałam. Powinni tego zabronić. A gdzie nasza intymność!
 
Ale dziś mamy okropną pogodę przynajmniej tu pod Warszawą, taka przygnębiająca i śpiąca.....brrrr.....najlepiej to walnęłabym się pod kołdrę i spała przytulona do męża....nawet kawa nic nie pomogła. A do tego zaraz mamy iść na imprezę z okazji 18-tki mojego kuzyna a tak mi się nie chce. ::)

W każdym bądź razie życzę Wam kochane miłej niedzieli. :)
Nie wiem czy uda mi się jeszcze dzisiaj Was odwiedzić, ale jutro napewno będę.

Do usłyszenia!
 
Witam w niedziele!

Przyszłam tylko się przywitać! Spać mi sie chce i ta pogoda jakaś niezbyt fajna...Uciekam pod kołderkę... ;D

Miłego dnia!
 
reklama
Wpadłam poczytać zaległosci i odznaczyć swoją obecność zaraz wpadną do nas znajomi więc zmykam trzymajcie się cieplutko i nie myslcie tak o tym seksie tylko do roboty dzidzi ściezkę utorować jak to mówi mój mąż ;D
papa
 
Do góry