reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDZIEŃ 2005

asiak witaj na forum też mam 23 latka ;D ja też Ci nie pomogę bo nie mieszkam we Wrocławiu i w ogóle jeśli dobrze kojarzę to nia mamy zadnej grudniowej mamy z Wrocławia. A jesli chodzi o fajne rzeczy dla dzieci to na necie jest sporo takich sklepików dzieciaczkowych
Wiecie co Magi wczoraj też była aktywna logowała się ale nie zostawiła żadnych wieści :(
 
reklama
ale się objadłam mąż zrobił pizze według przepisu z Pizza Hut wyszła pychotka a jutro będzie robił skrzydełka kurczka z KFC mniam
a potem się dziwie skąd te kilogramy ;) ;D

Z Magi to może ktoś czyta co tu się dzieje i dlatego pokazuje sie że jest aktywna. Mój mąz tez czasem wchodzi tu na forum żeby poczytać.
Mam nadzieje że u niej wszystko ok.

witam Cię Asiu na forum niestety nie pomoge Ci bo nie znam Wrocławia i chyba na forum nie ma nikogo z tej miejscowości.
.png

dev334bb___.png

bcbbboy.gif


 
A ja zrobiłam sobie dzisiaj moją ulubiona sałatkę a z anasem i zaraz bedę się nią opychać 8) postanowiłam do końca ciąży przyrządzać sobie moje ulubine rzeczy do żarełka i pokorzystać póki mogę bo potem będzie bida :(
Ale to forum oststnio się wyciszyło, kiedyś to strach był wracać po całym dniu tyle było do czytania a teraz ??? deprecha jesienna czy lenistwo Was dopadło ??? bo mnie jedno i drugie ;D
 
Dzieki. Ja tez sie dzis obzeralam:) W koncu jeszcze nam wolno.
Nio jakas depresja jesienna nas dopadla:)
A moze ktoras z Was jest Gdańska?? Bo ja za rok tam chyba sie przeniose. Pozdrawienia
 
Dzień Dobry Kobietki!

Asiak, witaj! Ja tu za często nie bywam, ale miło, że nas przybywa!!

Ja właśnie odsprzątałam moją "działkę" - kuchnie i łazienkę i padam! Reszta dla męża. A posprzątać trzeba, bo jutro odwiedzają nas moi Rodzice. No i... on rozumie, że mi ciężko i w ogóle, ale - mam jeszcze polecenie od małżonka, zeby koniecznie jutro rano jecgać do sklepu po browara, bo jak Teść przyjedzie po długiej podróży to MUSI na niego czekać zimny browar. A jak wspomniałam, ze może mój Tata skoczy sobie do sklepu, to się na mnie gromy posypały... eh, Ci faceci, chyba właśnie za to ich kochamy!

A dziś przed nami ostatnie zajęcia szkoły rodzenia i spotkanie z pediatrą. Ogólnie przyznam, ze mi sie podoba, czegoś się dowiaduję, ćwiczenia - czy zapamiętamy i się przydadzą to zobaczymy. Tylko złoszczą mnie te panny co się oczytaja jakiś różności a potem zadają najdziwaczniejsze i nikogo innego nie interesujące lub całkiem jakieś z kosmosu pytania. Ja też czytam i dowiaduję sie z różnych źródeł, ale chyba wszystko trzeba jakoś przesiać, nie? A jak już mam problem jakiś indywidualny to go nie zaczynam przy 10 innych parach tylko jest czas po zajęciach. Albo te mamy szczęśliwe, które będą już kolejny raz rodziły Dzidki - mądrzejsze od prowadzących. Wanda, mam nadzieje, że Ty taka "nadgorliwa" na swoich zajęciach nie byłaś ;) ;) ;) No, pogadałam sobie i może mi będzie lepiej...

Moja Dzidzia dziś w nocy prawie nie spała, a ja z nią. Każda zbliżająca się noc to dla mnie koszmar... o, a juz robi się ciemno...

Trzymajcie się i nie dajcie pogodzie i innym złym nastrojom!!!

 
Witam juz z domku :)
asiak507 - z trojmiasta jest Natalia, Ziemzia i Agnes - i nie wiem czy ktos jeszcze :)

Ja dzis sie nie obzeram :( Samej sobie nie chce mi sie gotowac, a Wiktorek w domku jada tylko podwieczorki i kolacyjki, wiec nie mam komu gotowac... No i jem u rodzicow - ale nie mozna tego nazwac obzarstwem niestety :(

A z ta depresja jesienna to cos jest...podobno w Skandynawii ludzie sie sztucznie nasloneczniaja jakos specjalnie zeby tej deprechy nie miec - bo to podobno wynika z braku slonca... Chociaz u nas akurat wyjatkowo dlugo w tym roku slonko sie pokazuje... U mnie np. dzis wyjatkowo ladnie bylo, ale i tak spac mi sie chce caly dzien... Ranki i wieczorki i tak szare bure i ponure...wiec jak tu nie popasc w depresje... A na Forum moze i bym wiecej popisala, ale Was nie ma, a ja nie lubie monologow prawic :( teraz zmykam, bo Wiktorek chce pograc w Simsow :)
 
witam nowa mamusie i jej córeczkę..:)..

wiecie co w końcu byłam na tych zakupach..hehe...ta paskuda spala po pochlał sobie dzień prędzej i jak twierdzi przysnęło mu sie no i obudził sie po 12 wiec zakupy spóźnione al były..:D..


a ja dzisiaj tez będę jadła pizze tylko czekam za siorka aż przyjada..:)..i nie wiem czy ona sama ja zrobiła( jak tak to był jej 1 raz..hehehehe)..czy tez przywiozą mi wszystko i będą czekac aż ja ja zrobię..:)..no ale nie ważne w końcu ja zjemy a powiem szczerze ze chodzi juz za mną pizza od 1,5 tygodnia..:)..no i w końcu ktoś sie zlitował ..:).

a co do deprechy jesiennej to wystarczy ze pomyśle sobie ze juz niedługo będzie mój synuś na świecie i mój Piotruś tez niebawem mnie przytuli i ryczę...no i proszę teraz juz tez ryczę..hehehe

kupilam dzisiaj sobie gazetkę "Mamo to Ja"..i jest tam o porodzie w wannie..:)..jest kalendarz na rok 2006 dzidziolkami i mamusiami..:)..no i strefą taty która zawsze czytam..:)..no i ryczałam jak czytalam opowiadanie z porodu opisane słowami tatusia..:) faaajjnie
 
Witam dziewczynki!

Asia - witaj! Ja jestem z Olsztyna, więc Ci nie pomogę!  :p

Ja dzisiaj wywaliłam rano takiego długaśnego posta, ale wysłać go nie mogłam....Potem komp mi się zawiesił, a potem wcale nie działał! Mój mąż ostatnio go rozkręcał, bo chciał coś zobaczyć! I teraz ciągle coś się dzieje...Chyba coś jest z wiatrakiem nie tak! No, ale nie wiem... :p

Ja jakoś nie najlepiej się czuję. Chyba łapie mnie przeziębienie! Główka boli, gardło zaczyna piec...Ciagle wcinam cytrynę i miód, ale to jakoś nie pomaga!  :-[

Aha, byłam dziś u gina. Już mnie pan doktor od dwóch tygodni nie bada...Jedynie tętno płodu, waga i cisnienie! Dzisiaj po zbadaniu brzucha powiedział, że Mały waży około 3600g! Aż się przeraziłam....Co to będzie jak posiedzi do końca!  ::)  Ja mam jedynie 164 cm wzrostu... :-[

A w ogóle widzę, że sporo nas tu 23-latek! Fajnie!  ;D

Kurde, rzeczywiście dzień króciutki! Forum zamiera...Chyba wszystkie jesteśmy juz po trosze zmęczone tą ciążą!
 
reklama
hej dziewuszki!!
Witaj Asiak - potwierdzam z Trojmiasta jestesmy trzy - ja, Nathalie i Agnes.kol - super, że się tu przeprowadzasz!! Witamy wsród szczęśliwych brzuchatek!!

Ja niedługo zmykam na maraton po optykach, trochę mi się nie chce, ale co zrobić... jak się obiecało, to trzeba ruszyć dupcię!! Mam nadzieję, że czeka was miły wieczorek, trzymcie się cieplusio za brzusie  ;)
 
Do góry