GRUDZIEŃ 2005

[agamarkam]

Cześc mamusie
Nic nowego nie wiem niestety mieszkam w jakims przekletym miescie gdzie ginów jak na lekarstwo (jest ich trzech) No i dopiero dostalam sie na środe ciezko mi dotrwac ale jednak chyba musze przelezalam sala sobote i niedziele z nogami w gorze brzusio jeszcze mnie boli ale da sie żyć no i najwazniejsze przy pelnym pecherzu moja dzidzi co rano daje popis pływania w brzusiu czuc rewelacyjne jestem troszke spokojniejsza chociaz to plamienie nie daje mi spokoju Ale przeciez wszystko musi byc dobrze nic złego sie nie wydarzy poprostu nie moze za bardzo juz kocham swoje maleństwo zeby cos sie złego mu stało
Do poklikania grudnióweczki

 

[fasolkaa]

agamarkam czujesz juz jak maleńswto sie rusza?
a ja nic no nie wiem jakie to uczucie a na usg było widac jak szaleje i łapkami macha

 

[aussi]

Czesc Grudniowki!!
pozno bo pozno,ale lepiej pozno niz wcale. 
Dzis odkrylam Was i doszlam do wniosku, ze nastepne miesiace bez "babskiego gadania" na forum beda miesiacami straconymi.  :-[
Tez jestem grudniowa i termin mam na 17.12. Najgorsze juz za mna (mdlosci i te sprawy) i bardzo zaluje,ze jeszcze wtedy nie wiedzialam o Waszym istnieniu.
Ale sobie co nieco poczytalam i "jestem w temacie".
Dodatkowe pozdrowionka dla wszystkich psiarzy,aw szczegolnosci dla Zimzi.Tez jestem szczesliwa posiadaczka malamuciej suni. :laugh:

OD dzis (jak troche opanuje to gadanie) wspieram kazda w kazdej chwili.

A dzis Wy trzymajcie kciukiza wizyte i gina (17:40), bo cos mnie brzuch boli.
(ale jestem sama sobie winna bo nosilam korytka z pelargoniami  : )

 

[fasolkaa]

no to mamy taki sam termin ja tez na 17 grudnia- sie okazało po ostatnim usg
no i następna psiara ja jak na razie mam szt 8 a od soboty kolejny pies

 

[aussi]

Fasolka-Az tyly psow, to chyba bysmy u siebie w mieszkanku nie pomiescili ). Ale Happy daje nam wycisk za 8!!!
Ale jestem ciekawa, ktora z nas  pierwsza dotrze na mete!!!! ;D
Pozdrawiam jeszcze raz Was wszystkie!!!

 

[agamarkam]

Witam popoludniu
Niewytrzymałam dostałam sie do lekarza hmmm ulga radość szczęscie jej cieżko opisa co czuje jest wszystko w porzadku hurrraaa moje malenstwo rozwija sie prawidlowo mone nawet za bardzo bo macica jest taka duza ze spokojnie moglaby to byc ciaza 14 tygodniowa czyli dwa tygodnie wiecej i jest duzeeeeeeeeeeee 7 i pół cm jestem szczesliwa zmienilam lekarza chociaz ten tez ma podzielone opinie te dobre i te złe ale..... dostalam poradnik podam wam strone www.poradnik.rodzinny.pl przeczytalam juz kawalek ksiazeczki jest bardzo ciekawa wiec kochane mamusie te bole brzuszkow to zalezne od wiazadeł ktore podtrzymuja macice i stad tez moglo pojawic sie krwawienie poprostu domek mojego malenstwa za szybko sie rozwija ale to dobrze wiec glowa do gory jestem szczesliwa spokojnie moge wziasc odkurzacz do reki bo wiem ze nie zaszkodze swojej iskierce
Pozdrawiam

 

[Beata23]

Hejka !!

Agatko - tak bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko w porządku,że aż nie wiem co napisać ;D. Serdecznie gratuluję tak dużej dzidzi !! Ale super, wiedziałam,że będzie wszystko dobrze
Ja niestety już tak dawno nie widziałam mojej kruszynki,że kłębią sie w mojej głowie czarne myśli...
Aussi - witam gorąco kolejną grudnióweczkę. Ale milutko !! Zaglądaj do nas jak najczęściej !! Ja też mam cudownego psiaka w domciu, ale niestety nie malamuta... Miał to być Bolończyk, ale pani od której kupowaliśmy pieska nas oszukała (jeszcze wtedy nie znaliśmy się za bardzo ). Na pewno ma coś z Bolończyka,ale to nie jest czysta rasa. Więc chyba wychodzi na to,że mam kundelka ;D Ale jest słodziutki ...

 

[aussi]

Czesc dziewczyny jeszcze raz!!
Agatko, dobrze, ze sie wszystko wyjasnilo. Te bole brzucha w ciazy to koszmar. Szczesciary, te co nie wiedza o co chodzi!!!
Mnie boli na okraglo. A w sobote jeszcze postanowilam upiekszac balkon i nanosilam sie korytek z ziemia i pelargoniami... A potem? Brzuch bolal cala noc i caly nastepny dzien.
Wypadala mi dzis wizyta u gina,wiec sie cieszylam,ze mnie porzadnie zbada.A on: pomacal, pomacal- jest ok,nic sie nie dzieje.I badz tu spokojna!!!! Jestem na niego wsciekla!!! Przytylam od poczatku 1,4 kg.To chyba nie jest duzo, co?
Beatka- dzieki za dobre slowko.Juz ja sie bede Was trzymac!!! ;D. KAzdy pes jest najkochanszy na swiecie. Musze przyznac,ze gdyby nie nasza sunia to ruszyc by mi sie nie chcialo z domu. A tak to i dzidzius i ja i pies dotlenieni...

 

[agamarkam]

to tak samo jak moj poprzedni w piatek pokiwal glowa powiedzial no tak ..... i na odchodne powiedzial zebym byla dobrej mysli A ty kobieto badz mądra i spij spokojnie ale naszczescie wszystko sie wyjasnilo jeszcze potrzymam swojego w niepewnosci jest taki slodki i o co go poprosze to dostaje wiec moze jak tak poleze jeszcze kilka dni to nie odmowi mi wreszcie tej ukochanej zmywarki lepiej teraz niz jak moja iskierka przyjdzie na swiat hehehehe grunt to podstep
A co do psiakow to moj chyba najukochanszy moja corka zycie by za niego oddala a on za nia nie musze patrzec na zegarek kiedy wraca ze szkoly pies siedzi pod drzwiami i malo ogon mu nie odpadnie ma jednego wlasciciela do mnie przychodzi tylko po jedzenie no i czasem przyjdzie mnie po brzusiu polize poskomli tak jakby wiedzial ze tam jest nasza iskierka

 

[Beata23]

Kochane przyszłe Mamuśki !!
Dzisiaj nic wielkiego się nie wydarzyło, oprócz tego,że kompletnie mnie oblał mój promotor, a jestem tak szczęśliwa i podekscytowana,że chyba nie usnę ;D. Mam tak dużo energii, że mogłabym góry przenosić !! ;D
A tak poza tym to umówiłam się prywatnie na USG... Sroda, godzina 19 !! Trzymajcie za mnie kciuki żeby było wszystko dobrze
Pozdrawiam.