reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDZIEŃ 2005

reklama
Joeey no to powodzenia, ale bedziesz miala ucieche - chyba najfajniejszy moment

a masz juz jakies typowe objawy?? mi apetyt na wszystko minl, teraz jest w normie, cycolki sie powiekszyly, choc nie chce sobie wyobrazac jak beda wygladaly potem ;D no i postawilam sobie zadanie - karmic piersia!!! juz sie ciesze :) :) :) czesto sni mi sie malenstwo, taki maly pisklaczek z lapkami przebierajacymi :)

no i dzisiaj wizyta u gina, macie wszystkie dzielnie trzymac kciuki za dziewczynke ;D

Natalia dbamy o siebie, dbamy... ale i tak dzwigania nie da sie uniknac, przeciez nie zostawie Staska na podlodze, albo samo wyjscie na spacer - Stas wazy 11 kilosow to przy nim wozio (5kg) to male piwo, najczesciej zjezdzam razem z nim w wozku, wolniej, ale wygodniej dla mnie, bo tak musialabym dwa razy latac i go niesc. Organizm sie przyzwyczaja do kazdej sytuacji ;D

po wczorajszym upadku Stas ma niewielki siniaczek, dzwonilam dla pewnosci do kumpla lekarza i powiedzial, ze upadkami z takiej wysokosci nie ma co sie przejmowac, dziecko ma mocne kosci czaszki, podobne siniaki beda przy nauce chodzenia itp, mowil, ze niebezpieczne sa upadki z duzej wysokosci i na twarde podloze - wtedy moze byc wstrzasnienie mozgu.

czas na kawe :D i szykowanie stroju na jutrzejsze weselicho, musze dopasowac butki, chyba obcasy odpadaja bo mi obetra pietki a chce potanczyc, no i ciekawe czy zmieszcze sie w spodenki kupione 2 tyg temu ;D jutro musimy spakowac caly majdan Stasia - butle, zupki, deserek, pieluchy itp.
 
Ana - Joeey jest na etapie jedzenia wszystkiego :) Łeee... co ja piszę, na etapie pochłaniania wszystkiego - jak jadła u mnie to myślałam, że naprawdę ja za mało jem :p ale sie okazało co się okazało i juz sie nie denerwuję, że za mało jem ;D ;D ;D

Dziewczyny, czy macie moze jakis delikatny sposób na pozbycie sie tych malenkich muszek ??? Wleciały mi raz do śliwek skubane od spodu ! i teraz sie badziestwa w ogole pozbyc nie moge :( Normalnie wszystko od razu chowam do lodowki po szafkach, ale te wredoty caly czas są :p Jak sie ich pozbyc ??? Tylke weźciw pod uwagę, że z małymi dziećmi nie mogę wszystkiego stosować :)
 
Wandziu sama chętnie bym się dowiedziała.  :-[

Ana trzymam kciuki za dziewczynkę! A jak będzie miała na imię?  ;D

Ana i Joeey piszcie kochane jak najwięcej o brzuszkach, apetytach, reakcjach roziców itp itd. Przeżywam to razem z Wami i aż mi się tak milutko robi na sercu jak o tym czytam.  ::) To tak troszkę jakbym sama była w ciąży.  ;) Oh, jak ja tęsknię za tym stanem... Nie mogę sie doczekać!  ::)
 
Hello :)

Wanda - to jest cholerstwo nie do wytępienia... próbowałam wszystkiego.... odkurzacz, płyn do mycia naczyn, domestos..... znikały na chwilkę a za moment znów się pojawiały..... jedyny sposób to nie zostawiać nic na wierzchu... same się w końcu wyniosą... u mnie trwało to tydzień :( najgorszy był ten zapach który wydzielały :mad:
 
Steffi - zapach ??? ja nic nie czuję żeby wydzielały ;D ;D ;D A cholerstwo jest straszne, normalnie nic nie można zostawić !!! A ja teraz właśnie domestosem jadę cały dom - mam nadzieję, że trochę chodciaż pomoże... No nic... uciekam dalej sprzatać :)
 
reklama
Natalia reakcje moich rodzicow byly super, az mialam wrazenie ze oni bardziej sie ciesza ode mnie, wyrodna matka ze mnie ;D marzy mi sie Dominika, a jesli bedzie kolejny facet to albo Michas albo Jas :) zreszta teraz juz wszystko jedno, cykam sie zeby wszystko ok i dzidzia zdrowa, w koncu przed zajsciem bylam na diecie kopenhaskiej i palilam sobie fajeczki, no i z kawa maksowalam ::) :p
 
Do góry