Cześć kochane. Tak starsznie długo nas tu nie było. Najpierw urodził się Patryś i brakowało mi czasu na net. Potem nie miałam neta a teraz praca i raczkowanie(z próbami chdzenia). Teraz jest w miare więc mam nadzieję coraz częściej do Was zagladać. Czy przyjmiecie nas znowu?
reklama
Paula25
szczęśliwa :)
Martusia witaj ponownie
choć ja Cie nie pamiętam :-[ widocznie nie było mnie na forum jak sie pojawiłaś, ale miło nam będzie jak znowu u nas zawitasz i mam nadzieję że zostaniesz
napisz nam cos więcej o sobie i swoim synku (bardzo ładnie ma na imię - Patryk) 
Martus mnie tez nie bylo jak ty bylas-hehhe...ale witamy i przyjmujemy z otwartymi ramionami!!!!!!
Sorbus moj Tomek pojechal juz drugi raz do Norwegii i tez po raz drugi na 3,5 miesiaca!!!!!!
No,no Wandziek to z ciebie niezle ziolko!!!ale co do tego masz racje ze twoj maz kocha cie ogromnie bo mialam okazje sie z wami spotkac i ta jego milosc az emanuje!!!!!szkoda ze nie zaraza-hehhehe.....
Karinko w zwiazku sa wzloty i upadki na tym polega ten glupi swiat!!!!takze napewno sie ulozy!!!zycze wszystkiego naj i obyscie sie szybko pogodzili!!!!!!!!!
Sorbus moj Tomek pojechal juz drugi raz do Norwegii i tez po raz drugi na 3,5 miesiaca!!!!!!
No,no Wandziek to z ciebie niezle ziolko!!!ale co do tego masz racje ze twoj maz kocha cie ogromnie bo mialam okazje sie z wami spotkac i ta jego milosc az emanuje!!!!!szkoda ze nie zaraza-hehhehe.....
Karinko w zwiazku sa wzloty i upadki na tym polega ten glupi swiat!!!!takze napewno sie ulozy!!!zycze wszystkiego naj i obyscie sie szybko pogodzili!!!!!!!!!
Paula25
szczęśliwa :)
Kacperek już śpi, więc spokojnie mogę poogladać sobie albumik 
Dzieciaczki przecudne!
Joeey super zdjęcia! szczególnie Ada paplająca sie w piasku
Ewela ale jesteś pięknie opalona
prosimy o więcej zdjęć Szymusia 
Pati Twój synuś to niebieskooki przystojniacha
szczególnie podoba mi sie zdjęcie na huśtawce i ze skośnooką koleżanką 
Asiu, Amelko super zdjęcia ze spotkanka :laugh: fajnie że mogłyście sie spotkać
Asiu a Majeczka po wizycie u fryzjera bomba!
Ziemzia dla mnie Misia to też cała TY
Ziemzia, Klucha czadowe zdjęcia z imprezy "Pampersa"
szkoda że my nie mogliśmy pojechać, ale może sie wybierzemy jak bedzie w Szczęśliwicach pod koniec września 
Steffi widze ze Kuba tak samo jak Kacperek staje przy wszystkim i szpera po szafkach
Wanda Paulinka stojąca w łóżeczku wyszła bosko :laugh:
Ana Staś w szlafroczku cudo
i super zdjęcia z plaży
znajome okolice....Ustka 
dalej sie już nie cofałam...
Dzieciaczki przecudne!
Joeey super zdjęcia! szczególnie Ada paplająca sie w piasku
Ewela ale jesteś pięknie opalona
Pati Twój synuś to niebieskooki przystojniacha
Asiu, Amelko super zdjęcia ze spotkanka :laugh: fajnie że mogłyście sie spotkać
Asiu a Majeczka po wizycie u fryzjera bomba!
Ziemzia dla mnie Misia to też cała TY
Ziemzia, Klucha czadowe zdjęcia z imprezy "Pampersa"
Steffi widze ze Kuba tak samo jak Kacperek staje przy wszystkim i szpera po szafkach
Wanda Paulinka stojąca w łóżeczku wyszła bosko :laugh:
Ana Staś w szlafroczku cudo
dalej sie już nie cofałam...
Paula25
szczęśliwa :)
puk puk jest tak kto ??? ???
Paula25
szczęśliwa :)
dużo nazbierałaś??? my byliśmy w niedzielę ale więcej było ludzi niż grzybów :
ale trochę nazbieralismy
i teraz sie suszą 
reklama
Jetseście kochane. Byłam byłam, i raczej większość z Was też. Ja tylko czytałam, niestety
To były moje początki w internecie i na forum. Troche się bałam wypowiadać, choć nie wiem dlaczego-przecież to nie takie straszne
Widać człowiek mądrzeje z wiekiem
Pewnie nie będe tu tak często jak niektóre z Was ale postaram się być jak najczęściej.
Patryczek urodził się 21 grudnia 2005. Ważył 3300g i miał 57 cm
Poród wcale nie był straszny. Nawet nie wiem kiedy mały "wyskoczył"
Do domku wyszliśmy w samą Wigilię. To były najpiękniejsze święta.
Taraz Patryczek zaczyna wędrówki po domu. Wszystko go ciekawi, wszędzie wejdzie.
Codziennie wymyśla coś nowego. Jest stasznym śmieszkiem. Nawet z największego doła potrafi mnie wyciągnąć.
Patryczek urodził się 21 grudnia 2005. Ważył 3300g i miał 57 cm
Poród wcale nie był straszny. Nawet nie wiem kiedy mały "wyskoczył"
Do domku wyszliśmy w samą Wigilię. To były najpiękniejsze święta.
Taraz Patryczek zaczyna wędrówki po domu. Wszystko go ciekawi, wszędzie wejdzie.
Codziennie wymyśla coś nowego. Jest stasznym śmieszkiem. Nawet z największego doła potrafi mnie wyciągnąć.
Podziel się: