Omiotłam wzrokiem kilka stron i teraz nie wiem co pisać - mogłam robić notatki jakieś na bieżąco :
Rany - mam nadzieje ze moja kochana synowa i Martulka juz mają tą nieprzyjemną historię z wirusami za sobą!! to niesprawiedliwe ze takie maleństwa muszą przechodzić takie okropne choróbska
Wogóle widze ze tu więcej zainfekowanych maleństw - dla Wszystkich zdrowy buziak :-* z dozwoloną porcją naturalnego antybiotyku ;D ;D ;D
Ana - juz sie nie mogę doczekać az podzielisz sie z nami info- kto jest lokatorem brzuszka - chłopczyk czy dziewuszka ;D ;D ;D a co do piwka :
ja miałam zalecone w ciąży pół szklaneczki piwka od czasu do czasu (po historii z kolką nerkową) powiem ci,ze grzecznie sie zastosowałam ;D ;D ;D
Sorbuś - wszystkiego najlepszego z okazji 4000 posta ;D ;D ;D
Agnes - no super ze drgnęła sprawa mieszkanka ;D ;D ;D a jaki ma metraż??zmieścimy sie wszystkie na parapetówke???hehehe
Kamilus - gdym ujzała Twój suwaczek - fala radości zalała me oblicze!!! GRATULACJE!!!!i dni lecą ;D ;D ;D
hehe Steffi, Paula - no to chyba trzeba polubić te opowieści dziwnej treści :
ale jak tak babcia opowiadała jak nienawidzi pewnej bohaterki Mody..,która to jest chora erotycznie (to był cytat) :
:
:
hehe zaczyna mi brakować kobieciny
Cześć
Gaduło Ziemziu jak twierdzi Wanda ;D ;D ;D to szybko kończ ten projekt ;D ;D
ziemzia pisze:
kończę projekt, ale potem się odemnie nie opędzicie!!
nic sie nie bój - jakby co zaopatrzymy sie w Ziemziowstrzymywacz (skoro czasowstrzymywacza w plusie oferują, to moze i coś takiego???) hehehe
a co do gryzienia - czasem czuje sie jak bilet autobusowy - Karolek ma dwie sztuki uzębienia ;D ;D ;D
jeśli chodzi o wstawanie trzymając sie głupich rzeczy - to mi sie od razu przypomina Karol próbujący wstać trzymając sie odsuniętej szuflady, czy też, łapiący sie za otwór przy komputerze - powstały po wymontowaniu nagrywarki :
:
:
:
no - na razie koniec laby - młody juz dawno wrócił ze spaceru - i juz sie na mnie wkurza