reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDZIEŃ 2005

No, mam nadzieję, że na wizjach sie skończy i wiem, ze moja w tym głowa juz teraz... cały czas obiecuje sobie spokój i opanowanie, ale to przeciez nie taka prosta sprawa
 
reklama
Kuba też wpada w histerię... drze się niemiłosiernie jak mu coś nie podpasi.... i to potrafi baaardzo długo.... np. jak się obudzi to od razu z płaczem wstaje i się wydziera, w nocy jak mu smoczek wypadnie to zamiast sobie go wsadzić spowrotem tak jak to robił kiedyś to on od razu na równe nogi łaps za szczebelki i histeria...... poza tym ma taki głupi okres że nie można go nawet na 5 sekund zostawić samego.... urządza takie jazdy że mózg w poprzek staje
 
Dziewczyny, widzę, że Wy troszkę idealistycznie patrzycie na sprawy korków. Faktycznie fajnie jest, bo relacja z uczniem 1:1 i z reguły mam bardzo miłych i sympatycznych uczniów, i kasa też jest, ale: 1. nie mam płacone za wakacje i święta (czyli pracuję jakieś niecałe 9 miesięcy) oraz jak jestem chora 2. muszę kupować wszystkie materiały (cholernie drogie) + ksero 3. praca to nie tylko te 3 godziny, ale też sprawdzanie pracy domowej, wypracowań i przygotowanie się do lekcji (do 1 lekcji przygotowuję się od pół godziny do 2 godzin) 4. jest to niepewne źródło dochodu, bo zawsze ktoś mi może zrezygnować w połowie roku szkolnego a wtedy już trudno o nowego ucznia. No ale nie narzekam. ;)

Dzięki za odpowiedzi w sprawie reagowania na histerie Ingusi. Widzę, że nie ma chyba przepisu na takie zachowanie. :-[ No nic, chyba trzeba będzie słuchać własnej intuicji.

Steffi Ingusia też tak ma i jak byłam u Ziemzi to powiedziała, że w tym okresie u dziecka zaczyna się tzw. lęk separacyjny i dlatego Kubuś czy Ingusia płaczą jak im znikniemy z oczu.

 
Natalko - no wlasnie !!!! Wlasnie mi przypomnialas bo mialam to pisaac !!!
Chodzi mi o Magi i Oliwke i o to ze tak strasznie plakała, jak nas zobaczyła... i kto wie, czy to nie był straszny bład, ze maż Magi siedział z mała a nie Magi - bo to wlasnie 8-9 miesiąc życia dziecka, to jest uświadomienie sobie, ze nie jest tym samym ciałem co mama i ze są osobnymi istotkami... i może wlasnie dlatego Oliwka tak się zahcowała - może myślała, że chcemy jej mamę porwac :(
Normalnie az mi przykro :(
 
Wandzik, niech juz Ci nie bedzie przykro! Na pewno jeden wielki blad zrobilismy, ze Pawel poszedl z mala do sypialni a nie ja, mowi ze ona o wiele bardziej zaczynala plakac jak ja wychodzilam - na pewno jej przerazenie poglebial fakt, ze ja jej znikam z oczu :( Potem mialam wyrzuty ze ja zostawilam, no ale jak moglam Was zostawic samych. Ech. Nie ma co do tego wracac.

Gratulujemy Ingusi 9 miesiecy!! Jutro Oliwka konczy 9 ;D wczoraj kupowalam sloiczki dla Oliwci i taka stalam zdegustowana, ze maly wybor i patrzylam na takie od 9 mca, i myslalam soibie ze to jeszcze hen czasu i nagle olsnienie, ze przeciez tuz tuz konczymy 9 mcy!! i juz moge te sloiki ;) heh.

Natalko, no nigdy nie jest tak rozowo ;) Mysle jednak, ze to lepsza sytuacja niz 8 godzin w pracy ::)
 
Witojcie :laugh:

My juz po wojażach miastowych ;)
Dzisiaj ja będę mieszała w ogórach ;) kupiłam i będę robic w zalewie musztardowej mniam mniam :D

Magi ja tez wózek dzisiaj kupiłam i już jutro będe miała takze razem wyjedziemy na spacerek ;)
Ja juz dawałam Filipowi te słoiczki po 9 miesiącu nawet jest spagetti w menu :D

Mój Filip też ma chyba lęk separacyjny bo wczoraj jak miał spac i zawsze zasypiał to teraz slepia otwarte i jak znikałam z oczu to ryk ::) a jak mnie widział przez szparę w drzwiach jak chodziłam po domu to było ok ::) ::)

Idę zaatakować ogórki :laugh:
 
U nas to samo jak wychodze z pokoju wileki płacz a wczoraj jak poszliśmy z mężem świętować Maja została z moja maą nie pierwszy raz i ok 19,30 moja mama zadzwoniła że maja bardzo płacze - biegiem lecieliśmy bo bylismy dośc blisko i jak przyszliśmy to sie od razu poprawiło. To pewie ten lęk
 
dzien dobry ponownie :)
juz nie jestem zła bo spałam dalej i właśnie sie obudziłam :D
a co do lęku separacyjnego,to u nas tez jest straszny ryk!!!!!!!!
Wszystkiego najlepszego dla Ingusi.Cyprys tez jeszcze 7 na przedzie :)
 
reklama
Miało nie być życzeń więc ja nie składam ale Natalia wiesz ;) :-* :-* :-* dla ingusi

Wanda masz chyba zepsuty suwaczek ::) ::) ::)
 
Do góry