reklama
Nathalie
Fan(ka)
Ufff, teściowie pojechali i WZIĘLI PSA!!! ;D Niestety tylko na wakacje, ale nareszcie spokój w domu.
Teściowie byli tylko 2 dni i aż jestem zła, bo nic a nic mi nie pomogli.
Poszli sobie wczoraj do znajomych a ja z małą cały czas byłam. Mam pozarywane nocki przez gotowanie dla jaśniepaństwa a ci zero pomocy. Byłam przekonana, że teściowa chociaż małą na spacer zabierze i będę mogła się zdrzemnąć, ale gdzie tam! Dziś też z rana pojechali i nawet nie dali mi się spokojnie umyć i posprzątać, nie wiem czy ta godzinka by ich zbawiła. A w ogóle to moja teściowa ma myślenie kobieta=służąca mężczyzny i po tych dwóch dniach jestem skonana jak pies. Ja jestem tak wychowana, że jak są u mnie goście to ja (tzn. my, gospodarze) zmywam, sprzątam i gotuję, i musiałam to wszystko robić, bo inaczej ona by robiła, a facetom nie da szansy wejśc do kuchni. ![Mad :mad: :mad:](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jeśli chodzi o siadanie Ingusi to muszę Wam powiedzieć, że jeszcze nie wiem jak ona to robi skubana, bo przy mnie rozdziawi mordkę i w płacz - mam ją posadzić, a jak mnie nie ma to myk myk i siedzi. :![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Sorbuś bardzo dobrze z tą aukcją! ;D Tak trzymaj!
Wandzik no własnie - a któż jest tą drugą forumowiczką, z którą masz się spotkać? Czyżby druga osobowość Wandy?
:laugh:
Ketsa nic dodać nic ująć z tą wagą. Ostatnio byłam u lekarza i był ważony chłopiec, który musiał mieć ponad roczek, bo ładnie chodził i miał dużo ząbków i ważył tyle co Ingusia!!!
Hanka współczuję z tymi wakacjami. Miejmy nadzieję, że jeszcze wszystko się ułoży i pojedziecie.
Jeśli chodzi o siadanie Ingusi to muszę Wam powiedzieć, że jeszcze nie wiem jak ona to robi skubana, bo przy mnie rozdziawi mordkę i w płacz - mam ją posadzić, a jak mnie nie ma to myk myk i siedzi. :
Sorbuś bardzo dobrze z tą aukcją! ;D Tak trzymaj!
Wandzik no własnie - a któż jest tą drugą forumowiczką, z którą masz się spotkać? Czyżby druga osobowość Wandy?
Ketsa nic dodać nic ująć z tą wagą. Ostatnio byłam u lekarza i był ważony chłopiec, który musiał mieć ponad roczek, bo ładnie chodził i miał dużo ząbków i ważył tyle co Ingusia!!!
Hanka współczuję z tymi wakacjami. Miejmy nadzieję, że jeszcze wszystko się ułoży i pojedziecie.
Natalko czyli wniosek.....że jednaj zęby za dużo nie ważą ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
.....no to fffffajnie że już masz teściów z głowy.... no to nie pomogli ale przynajmniej Szelme wzieli na wakację niech pies też coś ma od życia
Nathalie
Fan(ka)
Ketsa a jakiego macie psa? Spanielka? Bo my mamy 40 kg żywego futra, który naprawdę zachowuje się jak szczeniak! Zresztą kto poznał może potwierdzić. Zaczynam juz podejrzewać, że mój pies cierpi na ADHD. :![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A to na poprawę humorku http://www.szwajcary.fora.pl/viewtopic.php?t=711&start=0 a dla Pauli jako kolejny argument przeciw.
(tylko jest w tej chwili jakiś błąd na forum i się chrzani grafika)
A to na poprawę humorku http://www.szwajcary.fora.pl/viewtopic.php?t=711&start=0 a dla Pauli jako kolejny argument przeciw.
Nathalie
Fan(ka)
Ketsa ja ją generalnie bardzo kocham, bo tego psa nie da się nie kochać i wiem, że jak Ingusia dorośnie do tego, żeby móc jakoś bardziej aktywnie spędzać czas z psem to będzie ok. Poza tym dom bedzie większy bo tu Szelma zawsze kadzie się pod nogami i w najbardziej strategicznym miejscu w domu.
Asia no właśnie nie pisałam bo jak wspomniałam nie lubie się nad sobą użalać..... bo lepiej działać niż roztrząsać .... a jeszcze trochę się podołuje i jak boga kocham zacznę działać :laugh:
;D :![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Nati owczarek niemiecki wielokrwisty...... czyli trochę skundlony więc nie taki mały pies chociaż i tak jak na te psy to mniejszy. Sońka też ma czasem napady adhd ale to tylko zwierzak......nawet człowiek musi czasem się wyszaleć
A ja tu tak dobrze pisze o niej chyba z wyrzutów sumienia bo czasem się jak głupek właśnie wnerwiam albo o kłaki albo że szczeknie w nieodpowiednim momencie... no czasem sama na siebie zła jestem że mam do niej o to pretensje....
wiem wiem że kochacie się z Szelmą a takie wakacje bardzo dobrze wam zrobią
ale nie chciej jej oddawać na stałe :
!!!
Kurna dacie mi wysłać czy nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111
Nati owczarek niemiecki wielokrwisty...... czyli trochę skundlony więc nie taki mały pies chociaż i tak jak na te psy to mniejszy. Sońka też ma czasem napady adhd ale to tylko zwierzak......nawet człowiek musi czasem się wyszaleć
wiem wiem że kochacie się z Szelmą a takie wakacje bardzo dobrze wam zrobią
Kurna dacie mi wysłać czy nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111
reklama
Asia masz do tego pełne prawo ale to w jakim stanie jest pies i czy wzbudza obrzydzenie czy nie t największym stopniu od właściciela zależy. Ja jak zaniedbam psa to też się trochę brzydzę ale jak się nią zajmuje jak należy to nawet pogłaskanie psiaka to przyjemność .
I powiem szczerze że mam na codzień moją mamę która hronicznie nie znosi wszelkich oznak życia i wojny o to są niemiłosierne .....ale dla mnie to jest warte świeczki!! a wystarczyło by mi żeby mam ignorowała po prostu zwierzaki....ale nie ona musi je od czasu do czasu kopnąć czy nawrzeszczeć czy burknąć..... no cóż jakoś udaje nam sie jednak z tym żyć....
Podziel się: