reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDZIEŃ 2005

Beata a ja jestem bardzo zadowolona z bordowych rossmanowskich Piotrus wreszcie nie ma odbitych gumek

W nocy Piotrus spi w bodziaku na ramiaczkach bez przykrycia a w dzien tylko w pampersie

Ale była burza Z mega piotrunami
 
reklama
Gabryska tez spi tylko w pampku. Caly dzien podobnie, ubieramy sie tylko do wyjscia na dwor.

aOla - a u nas trochę pogrzmialo i nic?! Oby w końcu lunęło! Ja mam dosc tych upalow, nawet gotowac mi sie niechce zeby temperatury nie podnosic. :p I tak podobno ma byc do 18-go a potem troszke ma sie ochlodzic - nie moge sie doczekać, chyba jeszcze nigdy mi tak upal nie dokuczal.
 
Hejka :)
Ale dzis stosunkowo malo postow - no tak, krakowianki maja spotkanie :) nie moge sie doczekac jak zjdecia wkleja :)
A my dzisiaj bylismy cala rodzinka i jeszzce z kolezanka moja na baseniku takim fajnym, ale zdjec nie mamy :( trudno, ale bylo fajnie :)

Ja odezwe sie wieczorkiem jeszcze i cosik wiecej napise, teraz uciekam :)
 
Hej!

Ja juz po spotkaniu, w domku... Kacper jest strasznie marudny bo mu 2 zęby na dole na raz idą i do tego zmęczenie doszło i dał na koniec popisowy koncert ::), jeszcze nie wyjechałm z garażu podziemnego Plazy a już zasnął i z kąpieli już nici, nic go nie rusza, padł i już... Dzięki dziewczyny za bardzo miłe popołudnie ;D ;D ;D no i mam nadzieje że do następnego.....
 
Witam po upalnym weekendzie ;D

Właśnie na tvn w 16 dniowej prognozie zapowiadają do końca lipca taki skwar ::)

Na szczęście mały nic ma z tych upałów i np wczoraj spał od 17 do 6 - mleko i dalej do 9 a jak go położyłam o 17 to uciekłam do sąsiadów na grillka :D

Unas dwa razy zagrzmiało wczoraj i dzisiaj i dalej susza ::) Gotować tez mi sie nie chce wybitnie i od dwóch tygodni nie mam kłopotu bo sie skończył gaz i nie gotuję ;) :laugh:

Amelka co do tych pieluch to to tylko taka limitowana seria chyba , tak wyczytałam , a szkoda :mad: :laugh:

Jeszcze wszystkiego nie nadrobiłam coście napociły ::) ale witam Paulę, Natalkę i Asie bo widze ze powróciły do nałogu ;D

Teraz idę pooglądać dzieciaczki no i lecę na meczyk- drineczki sie chłodzą ;D ;D ;D
 
czesc dziewczyny...

Wybaczcie mi ale nie nadrobie bo jest tego troszke...a teraz wytlumaczenie :)
Po prostu nie mam na nic czasu,caly czas musze miec malego na rekach lub siedziec obok gadac do niego itd.nie mam do niego juz sił,musze robic obiad,posprzatac itd.a w czasie tego maly krzyczy jakby go ze skory obdzierali :( Poza tym mam cos z reka,nie moge nia manewrowac,pewnie to przez noszenie Cyprianka ale co mam zrobic... mialam isc w zeszlym tygodniu do lekarza ale nie mialam nawet kiedy...

Na dodatek wczoraj przyjechali do nas znajomi,myslalam ze w koncu sobie odpoczne a tu babcia zaczela wymiotowac i ogolnie lecialo z niej za przeproszeniem i z gory i z dolu...w zeszlym tygodniu to samo przeszla szwagierka i jej maz.polozylam sie o 2 a o 3 wstalam i do kibelka i do samego rana mialam to samo,lecialo ze mnie jak niewiem,na dodatek wcale praktycznie nie spalam,cholernie zle sie czuje,jeszcze dzis nic nie zjadlam,strasznie sie czuje,na szczescie jest w domu Adrian i kolega i ogladaja mecz z malym :)

Przez ostatni tydzien mialam maly remoncik do tego wszystkiego,malowany przedpokoj,kuchnia...tak wiec dochodzilo do tego wszystkiego sprzatanie,zmywanie farb z podlog itd.Dzisiaj wynosimy meble do piwnicy bo robimy tez remont w pokoju(tzn.oni wynosza i przy okazji meczyk ogladaja)

U mnie to chyba wszystko, naprawde nie mam na nic czasu i jeszcze te upaly,uwierzcie ze wieczorem jak maly zasnie siadam na balkonie i rycze bo kurcze juz czasem sil nie mam,Adrian pracuje ale wkurza mnie troche ze po pracy nie moze wziasc malego na spacer bo wielce zmeczony a ja nie moge mu przetlumaczyc ze siedzenie z malym robienie obiadu,sprzatanie ,zakupy,spacery to tez meczy strasznie..

A co sie tu dzialo ???

A i jeszcze musze napisac ze Cyprianek ma na zewnatrz dolna jedyneczke,ktora mnie żre cały czas :) a tamta trojeczka jest tak jak byla,czyli widac ale nie ma jej na zewnatrz...Poza tym w koncu zaczal mowic mama,baba,ła...i sam siada :)

WSZYSTKIEGO NAJ NAJ DLA OSTATNICH SOLENIZANTOW :)
 
Witajcie z wieczorka :)
My dziś cały dzień spędziliśmy na dworku :) nigdzie nie byliśmy tylko u siebie przed domem, ale było bardzo fajnie :) zrobiliśmy sobie boisko do siatkówki, rozwiesiliśmy siatkę i graliśmy w badbinktona (nie wiem czy to tak sie pisze  :p)  ;D wyobrażacie sobie w taki upał  :p Kacperek kąpał sie w baseniku i on miał najlepiej :) zrobilismy sobie grilla i do domu tylko chodziliśmy jak Kacper jadł :)
No ale te upały są wykańczające  ::)

Paweł teraz ogląda mecz a ja mam chwilkę na bb tylko Kacper co chwile sie budzi...
 
Kamila mnie też nie było przez półtora tygodnia bo netu nie miałam i tez nie wiem co tu sie dzieje, jakoś nie mogę sie wciągnąć :(
Oj Ty biedna jesteś, bardzo Ci współczuje że tak nie ma Cię kto wyręczyć, bo Cypryś jak piszesz to bardzo absorbujace dziecko i wymaga ciągłej uwagi....ale widzisz juz siedzi więc może teraz częściej sam się zajmie zabawą, a taki marudny może był dlatego, że ząbki mu wychodzą....ale dobrze, że w ciąży nie jesteś, bo chyba całkiem byś się załamała ::)
Gratulacje dla Cyprysia pierwszego ząbeczka i nowej umiejętności :)
A Ty się trzymaj kochana....że też chce Wam sie w takie upały remonty robić ::) ale jak mus to mus :p
 
Hej laseczki, jestem padnieta dzisiaj i chyba jednak nie nadrobie coscie napisaly :(
padam z nog bo caly wieczor przygotowywalam kuchnie (pomieszczenie) do jutrzejszego montowania kuchni (mebli)... i jestem padnieta :( :( :(
lece za to na inne watki :)
 
reklama
Kamilko nawet nie wiesz jak bardzo Ci współczuję... :-[ Nie wiem jak mogę Cię pocieszyć...

A z tym nadgarstkiem to nie żarty. To jest zapalenie nadgarstka - choroba młodych matek - od noszenia dzieci. Musisz sobie niestety zrobić pzerwę w noszeniu. :-[ Idź do lekarza czym prędzej.
 
Do góry