paaricia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2005
- Postów
- 1 630
Hej Dziewczynki!
Natalia - gratuluje skonczonej przeprowadzki!! Jestem w szoku ile Mala pije wody! Dobrze! Atek jak byl noworodkiem i tu bylo lato, to tez ciagnal jak stary, a teraz jesli 2 lyczki wypije po kazdym stalym jedzonku to dobrze.
Atek tez jescze sam nie siada, tylko z pol lezenia, no i kiedy sie go posadzi to siedzi. Co do mowienia, to o ile jak tylko zaczal gadac to glownie mowil mamaaamamma to teraz juz zapomnial i tylko dada dla nie go istnieje. : Bardzo jest zabawne jak mowie do Malego - "powiedz mama" a ten z bezczelnym usmiechem na pyszku "dadadada"! Ech! Syn swojego ojca!
Dziewczynki urlopowe witajcie! Ale fajnie, ze sobie wyjezdzacie! My niestety nigdzie sie nie wybieramy, oszczedzamy kase na nasz wieeeeeelki wyjazd pod koniec listopada! ;D Juz sie nie moge doczekac!!!! ;D ;D
O jeszcze bylo o exach. Ja mam tylko 2 bylych. Taka ze mnie stala bestia! Z tym pierwszym mam teraz dosc fajny emailowy kontakt - ale to dopiero po 7 latach od zerwania! Na poczatku ten kontakt byl zbyt bolesny i praktycznie niemozliwy. Z drugim bylym (narzeczonym...) mialam kontakt, ale kiedy mu napisalam, ze Atek sie urodzil, to gosc sie juz nie odezwal a mi tez nie pilno sie odzywac.
Natalia - gratuluje skonczonej przeprowadzki!! Jestem w szoku ile Mala pije wody! Dobrze! Atek jak byl noworodkiem i tu bylo lato, to tez ciagnal jak stary, a teraz jesli 2 lyczki wypije po kazdym stalym jedzonku to dobrze.
Atek tez jescze sam nie siada, tylko z pol lezenia, no i kiedy sie go posadzi to siedzi. Co do mowienia, to o ile jak tylko zaczal gadac to glownie mowil mamaaamamma to teraz juz zapomnial i tylko dada dla nie go istnieje. : Bardzo jest zabawne jak mowie do Malego - "powiedz mama" a ten z bezczelnym usmiechem na pyszku "dadadada"! Ech! Syn swojego ojca!
Dziewczynki urlopowe witajcie! Ale fajnie, ze sobie wyjezdzacie! My niestety nigdzie sie nie wybieramy, oszczedzamy kase na nasz wieeeeeelki wyjazd pod koniec listopada! ;D Juz sie nie moge doczekac!!!! ;D ;D
O jeszcze bylo o exach. Ja mam tylko 2 bylych. Taka ze mnie stala bestia! Z tym pierwszym mam teraz dosc fajny emailowy kontakt - ale to dopiero po 7 latach od zerwania! Na poczatku ten kontakt byl zbyt bolesny i praktycznie niemozliwy. Z drugim bylym (narzeczonym...) mialam kontakt, ale kiedy mu napisalam, ze Atek sie urodzil, to gosc sie juz nie odezwal a mi tez nie pilno sie odzywac.