reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDZIEŃ 2005

To ja się muszę pozegnać na dwa tygodnie. Jutro wyjeżdzamy z Gabrysią w góry. Smutno mi, bo zostawiamy Bartka w domu i na farum nie będę mogła pozaglądać. Chciałam sie wprosić na spotkanie krakowskie, bo przecież bedę przejeżdać przez Kraków, ale nic z tego, bo jadę z rodzicami i siostrzenicą i oni bardzo marudzili, może gdyby chłodniej było, łatwiej by się dali zbajerować.

no to miłych pogadanek Wam życzę i do"poczytania" za dwa tygodnie papa
 
reklama
dziewczyny myslalam ze dzisiaj sie osikam ze smiechu..moj 2 letni siostrzeniec wyrywal mi z rak ALberta i bral go na opka ( oczywiscie z moja asekuracja) i sadzal na swojego 4 kolowca bo chciala aby maly z nim jezdzil..nonormalnie bylam w szoku ile takie male dziecko ma sil przeciez Al wazy juz prawie 8 kg a Dawidek ma dopiero 14 lipca 2 latka i tak go targal na opka..ahaha:D..normalnie szok..m;lody kocha Ala i bardzo to okazuje wie ze jest starszy i musi malemu pomagac tl;umaczyc itd..gdybyscie widzialy jak on mu pomaga..daje soku do picia czy jakies zabawki i tlumaczy no to byscie sikaly ze smiechy taki szkrab a taki opiekunczy..:D :D..

Klucha ..milego wypozynku..:D i udanej i szczesliwej drogi
 
hej lasencje :)
ja w dalszym ciągu nie mam dostępu do internetu u siebie...pieprzona telekomunikacja.... na 9393 to już mnie dobrze znają bo dzwonię codziennie po kilka razy......więc jak mi w przyszłym tygodniu nie naprawią sdi to znów w przyszły weekend się pojawię.... chociaż nie wiem czy mi się uda bo 16-tego lipca chrzciny!!!!
u nas wszystko jak narazie odpukać w porządku... oprócz tego że mam w domu małego alergika.... :(, natomiast byliśmy wczoraj u neurologa i pani doktor stwierdziła że Kubutek się pięknie rozwija..... nie macie pojęcia jak to miło usłyszeć w końcu że z dzieckiem jest wszystko ok, a nawet bardziej niż ok :) :) :) :)

 
Cześć nałogi! ;D Ale za Wami tęskniłam!!!

Ja już z Olsztyna. Nadrabiać nie będę bo to graniczyłoby z cudem, hehe. :laugh: Jak możecie to napiszcie mi w skrócie co się działo jak mnie nie było.

Tak krótko - przeprowadzka przebiegła raczej bezboleśnie, chociaż męcząco. Mieszkamy w bloku 4 piętrowym, na 3 piętrze i generalnie nie byłoby źle gdyby nie fakt, że teraz ocieplają blok i non stop wiercą i kują od 8.00 do 17.00... :mad: Poza tym mamy moich rodziców na głowie bo robią remont u babci (zatrzymali się u nas) no i Tomka nie ma cały dzień bo pomaga im w tym remoncie. Także na razie jeszcze nie wiemy jak to jest być znowu razem... :-[ I ja znowu cały dzień sama... :-[

Ingusia czuje się rewelacyjnie, choć doskwierają jej upały i hałasy wiertarek. Co do postępów to już troszkę sama siedzi. ale nie siada, tylko z pozycji półleżącej (np na leżaczku) potrafi się podnieść do siedzenia. Przez te upały prawie nic nie je, za to chleje jak stara aż 1-1,5 litra płynów dziennie, nie licząc mleczka. ::)

Hmmmm... co tu jeszcze.... ::)
 
Joeey - Paulinka tez nie siada i sie wcale tym nie przejmuje...i Ty tez sie nie przejmuj...

U nas wlasnie skonczyla sie ogromna buuurza !!!! i jest nareszcie czym oddychac :)

Klucha - udanego wypoczynku, mimo ze bez drugiej polowy :)
 
Hej laseczki!! U nas patelnia do obrzydzenia, wytrzymać sie nie da, a do tego cały czas jakieś popierdółki z tym netem - nie mogłam wysłać żadnego posta, a i z czytaniem ogólnie jakaś paranoja....

Klucha - my z Misią już tęsknimy!! Ale napewno będzie fajnie i Gabciuś się wyleniuchuje za wszystkie czasy!!

Nathalie - W KOŃCU JESTEŚ!! OKRUTNIE TĘSKNIŁYŚMY! Wygoń starych, zapal świeczki i do dzieła - czas zadbać o swojego mężczyznę!!
 
A Miśka się rozbestwiła i cały czas szaleje - głównie na stojaka, bo sama wstaje jak tylko ma się czego złapać! Jak się przebudzi to od razu siada, albo fika na brzuch i jest gotowa do zabawy nawet w środku nocy. Normalnie muszę być okropnie czujna, bo już całkiem nieźle czworakuje i sama schodzi z wielkiego łóżka, a niestety może spaść bo jest wysokie. Normalnie nie mogę jej z oka spuścić... ale też strasznie się cieszę, że jest taka pogodna i ruchliwa. Całe dnie spędzamy na dworzu i Miśka jest bardzo grzeczna. Nie wiem jak wy, ale ja mam wrażenie, że coraz bardziej kocham tego mojego bąka - normalnie już nie wyobrażam sobie bez niej dnia!
 
reklama
u nas dzisiaj byla burza z piorunami takimi glosnymi ze naprawde!! i jest juz troche chlodniej

no i jeszcze byla burza i jest nadal w naszzym zwiazku
poklocilam sie rafalem - kompletnie mnie facet nie rozumie
coraz mniej pomaga rozrzuca wszedzie te swoje ciuchy
i wiecznie mu za goraco lub za bardzo zmeczony
no a do wychodzenia na piwo to pierwszy- nie moze byc ani minuty spoznienia
tak przebiera nogami zeby tylko gdzies wyskoczyc

generalnie nie odzywam sie do niego caly dzien
i jutro tez zamierzam nie
najchetniej to bym gdzies wyjechala zeby sobie pobyl sam to moze wtedy doceni zone
bo juz mnie traktuje jak robot ktory slozy do obslugi dziecka domu kuchni sprzata pracuje itp. :mad: :mad: :mad: :mad:
bunt dzis obiadu nie dostał!!!

 
Do góry