Paula no on w ogóle jest bbbbbbardzo grzeczny więc głównie sie rozglądał i skopał trochę ojca ale było naprawde oki...... tyle że jeszcze pomocniczo dałam mu przed wyjściem czopka viburcola..... no bez tego pewnie tez by wytrzymał ale to juz jego pora kąpieli sie zblizała (a on wtedy sie domaga dobitnie) więc wspomogliśmy sie trochę..
no a kicia była świetna nawet jak Maks ją ciądnął i szczypał to ze spokojem to znosiła i nie obrażała sie na niego .....dlatego tez mi jej strasznie szkoda ze z Maksiem sie fajnie dogadywali i bawili..........
ehhhhhhhhhhh no dobrze juz nie bede wam truć o kocie.............
no a kicia była świetna nawet jak Maks ją ciądnął i szczypał to ze spokojem to znosiła i nie obrażała sie na niego .....dlatego tez mi jej strasznie szkoda ze z Maksiem sie fajnie dogadywali i bawili..........
ehhhhhhhhhhh no dobrze juz nie bede wam truć o kocie.............