reklama
Steffi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2005
- Postów
- 705
Zdanka - kobieto uważaj!!!! dobrze że Ci się nic poważnego nie stało !!!!!
Didi - jak tam się mają Twoje ząbki po wizycie?
Ziemzia - mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i że te bezdechy Misi szybko miną bezpowrotnie... TRZYMAM KCIUKI ZA WAS
Fuczak - witaj po przerwie
Ja dzisiaj znów miałam przeboje.... zatrzasnęły mi się drzwi od domku i nijak nie mogłam ich otworzyć, wszyskie okna pozamykane nie było jak wejść, dobrze że chociaz nie padało i Kubuś sobie smacznie spał w wózku jak ja latałam naokoło domku w poszukiwaniu pomysłu jakby się tu dostać do domu...... w efekcie poszła szyba w kuchni, na wszczęście od środka się udało te cholerne drzwi otworzyć
Didi - jak tam się mają Twoje ząbki po wizycie?
Ziemzia - mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i że te bezdechy Misi szybko miną bezpowrotnie... TRZYMAM KCIUKI ZA WAS
Fuczak - witaj po przerwie
PAULA!!!!! WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ LEPSIEJSZEGO W DNIU IMIENIN !!!!!
Ja dzisiaj znów miałam przeboje.... zatrzasnęły mi się drzwi od domku i nijak nie mogłam ich otworzyć, wszyskie okna pozamykane nie było jak wejść, dobrze że chociaz nie padało i Kubuś sobie smacznie spał w wózku jak ja latałam naokoło domku w poszukiwaniu pomysłu jakby się tu dostać do domu...... w efekcie poszła szyba w kuchni, na wszczęście od środka się udało te cholerne drzwi otworzyć
didi
Fanka BB :)
hej hej...
noo..po wizycie u pani doktorowej dentystki wszystko ok..ladnie naprawila mi zabka i bez znieczulenia taaaka dzielna bylam a moja kumpela jkak dowiedziala sie ze snieczulenia nie bralam to o malo co mi nie zemdlala..ahahhaa
noo..po wizycie u pani doktorowej dentystki wszystko ok..ladnie naprawila mi zabka i bez znieczulenia taaaka dzielna bylam a moja kumpela jkak dowiedziala sie ze snieczulenia nie bralam to o malo co mi nie zemdlala..ahahhaa
więc droga Didi gębule Ci naprawili, ech mnie by się też przydało z jednym iść ale póki nie boli to nie mobilizuje, ale trzeba sie będzie ruszyć, brrrrr
Ja się nie zabłąkałam, tylko mąż zabłąkał komputer :, remont spowodował odłączenie kompa, a później mój Ukochany stwierdził że nie będzie podłączał bo kupuje części i będzie składał go od nowa, tzw. spowoduje że będzie lepsiejszy i co? i zanim pokupował części, potem zasiadł i zmontował to trochę wody w kranie upłyneło... i tak aż do wczoraj ;D
Ja się nie zabłąkałam, tylko mąż zabłąkał komputer :, remont spowodował odłączenie kompa, a później mój Ukochany stwierdził że nie będzie podłączał bo kupuje części i będzie składał go od nowa, tzw. spowoduje że będzie lepsiejszy i co? i zanim pokupował części, potem zasiadł i zmontował to trochę wody w kranie upłyneło... i tak aż do wczoraj ;D
Paula25
szczęśliwa :)
Dziękuję dziewczynki za życzenia jesteście kochane!!! :laugh: :-* :-* :-*
Paula25
szczęśliwa :)
Fuczak skorzystałam z Twojego paseczka i zrobiłam sobie nowy
Steffi o rany : dobrze, że nie musiałaś drzwi wywalać...ajach!
Mój mały mężczyzna znowu śpi a ja czekam na swojego dużego mężczyznę
Steffi o rany : dobrze, że nie musiałaś drzwi wywalać...ajach!
Mój mały mężczyzna znowu śpi a ja czekam na swojego dużego mężczyznę
reklama
Podziel się: