Paula25
szczęśliwa :)
Karina hehehe to niezły łobuziak z Ciebie musi być, skoro mąż tylko 2 miesiące z Tobą wytrzymał!!!KarinaNieZie pisze:Paula - niestety nie jesteśmy na razie razem - ja przyjechałam do męża a on uciekł po 2 miesiącach!
żartuje oczywiście...napewno bardzo Wam go brakuje, ale do lipca szybko czas zleci
No trochę mi zajmują te dojazdy
ale mój mąż ma jeszcze gorzej bo on jeździ 5:40 ale na 8 a nie na 7