reklama
Nathalie
Fan(ka)
Gochna myślałam, że mnie olałaś... :-[ ale wybaczam Ci :
he he :laugh: Pisz koniecznie co tam u Was słychać!
Jeśli chodzi o powrót do pracy to rozumiem Was doskonale, bo pracuję już od momentu kiedy Ingusia skończyła miesiąc. :-[ Niby w domu, ale wychodzi jakieś 6-8 godzin dziennie... :-[ :-[ :-[
Lecę poczytać inne wątki. Jestem ciekawa co tam Zdanka upolowała w moim ulubionym sklepie - lumpeksie. ;D
he he :laugh: Pisz koniecznie co tam u Was słychać!Jeśli chodzi o powrót do pracy to rozumiem Was doskonale, bo pracuję już od momentu kiedy Ingusia skończyła miesiąc. :-[ Niby w domu, ale wychodzi jakieś 6-8 godzin dziennie... :-[ :-[ :-[
Lecę poczytać inne wątki. Jestem ciekawa co tam Zdanka upolowała w moim ulubionym sklepie - lumpeksie. ;D
KarinaNieZie
Wrześniowe mamy'08
Witam Was dziewczyny... a raczej dobry wieczór.
Ja dopiero dostałam kopa do roboty i właśnie zaczynam piec ciasto
Melduję że moja Gabrynia strasznie wierzga przy karmieniu i przewijaniu. Przy zmianie pieluch wykręca sie na bok i chwyta za brzeg przewijaka albo tak zaciska nog do buźki że nie ma jak wcisnąć pieluszki. Dodatkowo przed zaśnięciem po storturowaniu mamusi wyrywa sobie włoski! To co sie nie wytarło to sobie sama wyskubie skubana.
Agnes, Pamcia - trzymajcie się dzielnie , mnie tez czeka powrót do pracy Ale kiedy to jeszcze nie wiem bo z związku ze zmianą miejscwości chcę amienić pracę a jak nic ciekawego nie znajde to będe załatwiać przeniesienie do tutejszego oddziału. Ale i tak juz płacze na samą myśl o rozłące z moją dziecinką.
Wanda - dużo zdrówka dla Twoich dzieciaczków. I kolorowych snów dla wszystkich "samotnych żon", nie ma kto nam ogrzać kolderki .
Ja dopiero dostałam kopa do roboty i właśnie zaczynam piec ciasto
Melduję że moja Gabrynia strasznie wierzga przy karmieniu i przewijaniu. Przy zmianie pieluch wykręca sie na bok i chwyta za brzeg przewijaka albo tak zaciska nog do buźki że nie ma jak wcisnąć pieluszki. Dodatkowo przed zaśnięciem po storturowaniu mamusi wyrywa sobie włoski! To co sie nie wytarło to sobie sama wyskubie skubana.
Agnes, Pamcia - trzymajcie się dzielnie , mnie tez czeka powrót do pracy
Ale kiedy to jeszcze nie wiem bo z związku ze zmianą miejscwości chcę amienić pracę a jak nic ciekawego nie znajde to będe załatwiać przeniesienie do tutejszego oddziału. Ale i tak juz płacze na samą myśl o rozłące z moją dziecinką. Wanda - dużo zdrówka dla Twoich dzieciaczków. I kolorowych snów dla wszystkich "samotnych żon", nie ma kto nam ogrzać kolderki
. 
magdamaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2005
- Postów
- 553
a ja jestem skleroza totalna
bylam u gin w sprawie mojej peknietej rzekomo szyjki i po zwolnienie bo na urlop macierzynski z racji bycia biznełomen to nie moge
no i kurcze zapomnialam ja poprosic o zwolnienie!!!!!!!! z tych emocji szyjkowych
aco do szyjki to powiedziala ze tylko sie ksztalt zmienil a tak to mozna zachodzic w ciaze czyli zupelnie inaczej niz ten poprzedni gin!
i zeby nei robic tam zadnych zabiegow !!! tez zupelnie inaczej niz poprzedni gin!!
niepotrzebnie mnie facet nastraszyl poprzedni
podobno taki odkszalcenia szyjki sie zdarzaja i nie przeszkadzaja w kolejnych ciazach
no ale w srod musze zrobic znowu eskapade z mala po zwolnienie.... skleroza nie boli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bylam u gin w sprawie mojej peknietej rzekomo szyjki i po zwolnienie bo na urlop macierzynski z racji bycia biznełomen to nie moge
no i kurcze zapomnialam ja poprosic o zwolnienie!!!!!!!! z tych emocji szyjkowych
aco do szyjki to powiedziala ze tylko sie ksztalt zmienil a tak to mozna zachodzic w ciaze czyli zupelnie inaczej niz ten poprzedni gin!
i zeby nei robic tam zadnych zabiegow !!! tez zupelnie inaczej niz poprzedni gin!!
niepotrzebnie mnie facet nastraszyl poprzedni
podobno taki odkszalcenia szyjki sie zdarzaja i nie przeszkadzaja w kolejnych ciazach
no ale w srod musze zrobic znowu eskapade z mala po zwolnienie.... skleroza nie boli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
didi
Fanka BB :)
Witajcie babeczki rankiem z deszczowej Bydgoszczy..
moje dziecko obudzilo sie juz przed 6 i jego celem bylo obudzenie mamusi i niepozwolenie na dalszy cudowny sen..normalnie beszczelnie i z premedyacja gadal jak najety i stekal..ach to rozbujnik on sie wyspal a ja znowy zombie.....
teraz lezy w lozeczku i bawi sie nowa zabaweczka a przy okazji robi taki halas ze zaraz obudzi dziakow..hihihi..
ide czytac coscie napisaly jak juz spalam..
moje dziecko obudzilo sie juz przed 6 i jego celem bylo obudzenie mamusi i niepozwolenie na dalszy cudowny sen..normalnie beszczelnie i z premedyacja gadal jak najety i stekal..ach to rozbujnik on sie wyspal a ja znowy zombie..
...teraz lezy w lozeczku i bawi sie nowa zabaweczka a przy okazji robi taki halas ze zaraz obudzi dziakow..hihihi..
ide czytac coscie napisaly jak juz spalam..
didi
Fanka BB :)
wstawac spiochy....ale to juz..>..co bede tu tak sama siedziala>
..co bede tu tak sama siedziala>
u nas poki co jest piekne sloneczko od samego ranka!!!wiec spacerek bedzie murowany!!!!mamy miec dzis 25 stopni!!!...hehhehhe!!!!moj maly szkrab tez lezy sobie w lozeczku i bawi sie zabawkami!!!chwila spokoju i mam nadzieje ze zaraz sobie zasnie....
reklama