reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDZIEŃ 2005

Agnes współczuje Twojej szwagierce, najgorzej to jak są problemy z ciążą a potem z dzieckiem. Oby wszystko dobrze sie skończyło i urodziła zdrową śliczną córeczkę :)

Jeeny ten brzuszek Kacperek ma po tatusiu ;D ;D ;D
Ale milutko woła na Ciebie Twój facet :D :D Mój Paweł swego czasu mówił na mnie Myszka a teraz przeszedł na Mysza ;D

Magdus było złapać jakiegoś listonosza albo hydraulika to może by miała ciemne włosy ;)....ech ale Ty nic nie myślisz....;) ;) ;)

Steffi rozumiem Cię, ja tez bym sie wkurzyła...ale chyba trochę za bardzo naskoczyłaś, teraz cierpisz i Ty i Twój mąż tez może czuć się urażony....ach te teściowe...zawsze zjawiają się w nieodpowiednim momencie!!!

No to teraz zmykam się szykowac i na spacerek :D

 
reklama
Steffi no niedziwię się, że się wkurzyłaś, ja chyba jeszcze nardziej bym go zje..... :mad: ci faceci czasem sa niemozliwi no, szczególnie jak juz cos planowałaś od dłuższego czasu, a taki jeden zapomina o tym i psuje wszystko ::) ehhh ::)

Mój mężuś na mnie woła rybka  lub rybulek ;D ;D śmiechowe te zdrobnienia wymyslają. A na mała wołamy mysza ;D, bo śpi jak mysz pod miatła i tak smiechowo piska czasem ;D ;D ;D
 
Steffi oj, Ty biedna ostatnio jesteś. :-[ Najpierw ten wodniaczek, teraz teściowa... Może pogadaj z Tomkiem, niech zadzwoni do swojej mamy i przełoży jej wizytę. W końcu nie może ustalać takich rzeczy bez porozumienia z Tobą. Powiem Ci szczerze, że ja bym się obraziła i nie przyjechała do domu na ten czas. A co! Niech się uczy. ;)

My byłyśmy dziś z Ingusią u pediatry i mamy skierowanie na rehabilitację, bo Mała ma za słabe napięcie mięśniowe. Dostanie ćwiczenia. Poza tym jeszcze będzie chodził na basen, więc jestem dobrej myśli. Na biegunkę, kt. była przyczyną naszej wizyty dostała laktoral i mamy go podawać nawet do 2 miesięcy. Zobaczymy czy będzie poprawa.

U nas prawdziwy dzień kobiet - nawet nam słoneczko ładnie świeci! ;D Dołączamy się do życzonek oczywiście!
 
steffi tez bym sie wkurzyla!!najgorzej ze wszystko sie wali w tym samym czasie nie??napisz koniecznie zaraz po przyjsciu od lekarza co z kubusiem.wszystkie trzymamy kciuki mocno,z calych sil.trzymajcie sie
 
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBITEK DLA NASZYCH MAMUŚ I DLA DZIEWCZYNEK KOCHANYCH

na mnie paweł wołał najpierw dzidzik a teraz dzik :p a na Ewunie to przeróżnie np.szkrabik

Stefi trzymaj się kochana

Natalia trzymam kciuki

Joee dzięki za komplement dla Ewuni tak milo czytać takie posty ;D

a teraz ide szykować się na spacerek tylko tyle że Ewunia zasneła :-[ i szkoda mi jej budzić
 
Steffi, nie martw się, z Kubą wszystko będzie dobrze. A jeśli chodzi o facetów, no cóz oni są czasami tacy "niezgrabni". Teściowej wspólczuje serdecznie. Rozumiem co czujesz, bo maja zwaliła mi sie na głowę po porodzie, też chciałam być wtedy sama z Bartkiem i Gabrysia. Trzymaj sie, może jak mu powiedziałas co myślisz na ten temat to jeszcze odkręci przyjazd mamusi.

Joeey
, czerwona wstążeczka zawiazana została, wyobraż sobie, przez dziadka - ;D i tak juz zostało.

Agnes ze szwagierka i dzieckiem wszystko będzie dobrze, a diete cukrzycowa da sie przeżyć. Najgorsza jest samokontrola bo trzba sie kuc 4 razy dziennie, ale to tez da sie pzrezyc. A po ciazy odbije sobie wszytsko.


wiecej nei moge nic napisać, bo mojej małej się włączył tryb piszczący, chyba ją do chóru zapisze, moze spiewać w sopranach.


 
Cyprysiowa - no osobowe autko to mam, ale bez podwojnej podlogi ;D ;D ;D niestety :)
Joeey - no ba, trzeba mloda stroic :) Ty tez stroisz swoja bardzo ladnie :) Strasznie podobala mi sie w tej jeansowej sukienusi :) a co do kaczek - to tez se wybral przezwisko ;D ;D ;D
aaa...i wiesz co... do kiedy Twoj brat zostaje w kraju, bo moze jednak sie wybiore do Ciebie tego 31 ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D Pozdrowienia dla niego :)
Agnes - no wlasnie, a ja tak chcialam miec ta niebieska sukienke... no ale trudno - teraz juz po ptakach :) Kupi sie inna :)
Paula - Myszka to ja wolam do Paulinki :) hehe, a macie tak samo na imie wiec cos w tym chyba jest ;D
Steffi - oj wspolczuje Ci strasznie... ale nie bede sie wiecej rozpisywac na temat tesciowych, bo zawsze jak czytam cos o waszych to tylko sie na moja nakrecam i przypominam jej wszystkie zle uczynki - ale ze mnie wredna synowa ;D ;D ;D a jaka bede zajebista tesciowa ;D
Klucha - to masz utalentowana corcie - moja jeszcze nie krzyczy :) ale nie moge z tego "trybu piszczacego" - hehehehe
 
my juz po spacerku, obiad wszamany i czekam na rodzine :) i prezenty :laugh: :laugh:

klucha tryb piszzczacy dobre ;D ;D
Wandzik i co Gonia odpisala na smsa kiedys pisalas, w ogole do Nas nie zaglada chyba az jestem ciekawa sparwdzic jej status ;) Ziemzia tez cos nie pisze :-[ opuszczaja Nas dziewczyny..wykruszja sie...
brat wyjezdza za tydzien w srode, Ty jestes niemozliwa ;) ;D ;D ;D ;D ;D ale mysl cos z tym wyjazdem :p

tescu tu przed chwilka wpadl z kwiatkami i Ada tez dostala wiazanke mikroskopijnych rozmiarow i sie rozplakala, chyba za mala dla niej :laugh: :laugh: :laugh: no nie moge prawdziwa kobitka z Niej ;D ;D
 
reklama
steffi i co wyniklo z mezem ??? powiedzialas mu zeby odwolal ''delikatnie'' mame ??? ;)
Natalka czym charakteryzuje sie napiecie miesniowe ???

czy wasze dzieciaczki tez tak glosno bekaja ??? moja jak se odbije to u sasiadow pewnie mysla, ze my tu slabe maniery i brak kultury osobistej :laugh: :laugh:

najlepsze jest to, ze moj Artur uwaza, ze chodze jak kaczka i mowie tez jak kaczka ale ja nie wiem co to znaczy :laugh: :laugh:
 
Do góry