reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDZIEŃ 2005

Natalko co to za muzyczka? Ja mam 2 plyty z serii muzyka dla bobasa. Mam czesc I i uspianki. Usypianki sa GENIALNE! Czesc pierwsza tez super.

Dzisiaj z LEna lecimy do mojego brata do Wroclawia. I do Legnicy do mamy potem jedziemy. Tatus jest zrozpaczony ze na tydzien z Myszeczka sie musi rozstac......
 
reklama
mój Piotruś przeszedł w nocy samego siebie spał 7h ;D ;D ;D ;D ;D a potem jeszcze 3,5 a potem tatus go zabrał a mamusia pospała do 9:30 juz nie pamiętam kiedy tyle spałam
niestety jeszcze jutro moge tak długo spac bo jutro po południu mój mężuś wyjezdza na 6tyg i zostaje sama troche się tego boje dobrze ze mały juz tak nie "kangurkuje" :p :(

Paula małego kapiemy ok 20-20.30 zalezy od karmienia i juz podczas karmienia wszystko sciszam i robie "nocny" nastrój i po karmieniu mały idzie odrazu do łóżeczka i prawie zawsze sam zasypia czasami trzeba go posmyrać po brzuszku. On juz sam wie ze 20 to pora kapania i spania widzac ze jak zbliza sie wieczor to czeka na kąpanie.

 
Hej

Zdanka numer zły masz powinno być 718850 napewno odpisze

Paarcia jak będzie sie mały męczył i będziesz widziała ze chce juz zrobić kupkę to polecam czopek glicerynowy sama stosuję u małego od czasu doczasu

Imieniny Oskarka są 3 lutego ;D
 
Czesc dziewczynki :)

ale mnie tu nie bylo ;)

KarinaNieZie - juz Cie wpisalam na liste, no i witaj u nas. I chcialam Ci powiedziec ze jak urodzilam Wiktorka to mial dokladnie takie same rozmiary jak Twoja corcia. Tym razem wyszlo ze mnie wieksze dziecie ;D ;D ;d 3880 ;)

Ponadrabiam moze pozniej - chociaz moze wcale - wkrece sie poprostu na biezaco ;)
Widzialam ze pisalyscie cos o GG - ja w takim razie podaje jeszcze raz moj numer - 959163 i jakby ktoras chciala sie do mnie odezwac to zapraszam - niektorych Waszych numerow nie mam i z checia zapisze ;D
 
czesc dziewczynki..:)

musze troszke pomarudzic bo inaczej dostane szalu..:).juz mojej truje..:)

dziewczynki uwiezcie mi jak ja sie ciesze ze wracam do mamusi ..:D..jejku jeszcze jakies kilka dni w domu tesciow i bede zagryzala kazdego pokolei.>:D..mama Piotra wcina sie ..ja wiem ze ona chce dobrze ale bez przesady..ok samego pocvzatku..ale pierwsze dni siedzialm spokojnie i nic nie mowilam..pozniej pierwsza choroba ALa i zastrzyki a ona mowi ze nie mamy pozwolic dluzej mu dawac tego antybiotyku niz 5 dni...ozywiscie zlalam to co mowila>:D..pozniej  znowu maly chory a ona kaze mi go kapusta okladac ..no i raz oblozylam bo dopiela tego..i maly mial poparzona skore na piersiach......pozniej wyskakuje mi z pytaniem czy nie zostalabym tu..no jak moze o cos takiego pytac doskonale wie ze jestem tulko tu przez czas jak bedzie Piotrek i liczyla sie z ta mysla zejakon bedzie lecial to ja wracam do domu...a ona mi tu takie pytanie..zreszta umarlabym tu z nudow..zero kolezanek..zadna nie chce mnie odwiedzic bo musialaby jechac przez cale miasto...zreszta mama juz czeka i nie tylko ona ..cala rodzina czeka ..bo prawie szyscy nie widzieli jeszcze ALberta...wiec nie mozna byc takim egoista..przeciez moja rodzina tez ma prawo do tego aby go poznac...no i dzisiaj mi wyskakuje z tekstem..Al dostal ciemieniuche na brwiach i za uszkami a ona ze mam mu rumiankiem przemywac...aa..i jeszcze  wczoraj...przychodzi do pokoju z Alem i mowi czy ty wyobrazasz to sobie ze on przez cala dlugosc lozka sie przeczolgal..myslalam ze zagryze ..piana mi sie zaczela normalnie toczyc z ust>:D..ale przemilczalam..ona mu podkladala dlon pod stopki a on sie biedaczek odpychal

aaa..zapomnialam jeszce..dzisiaj jakas kolezanka dzwonila do niej i ta jej opowiada cos tam..aa..ze maly byl chory jak mial 2 tygodnie ..pozniej o chrzcinach i ze znow maly chory i kolejny raz antybiotyk i ze tak kolo sie z amyka i ciekawe kiedy teraz bedzie chory..i jakies tak szuszu szu...no i co ja mam sobie myslec..najlepiej byloby chyba gdybym malego zostawila jej i niech wychowuje ona..no i jeszcze kilka minut temu ..powiedzialam bratowej Piotra ze przwdopodobnie juz we wtorek zostane w domu bo jedziemy na obiad porzegnalny i chyba juz zostane..a Piotrek leci w srode..no i przy wyjsciu bratowej do domu ..mowi ze Danka juz we wtorek jedzie do domku io nie bedzie widziala ALbercika..a tesciowka..no jak to we wtorek to co juz tu nie przyjedzie..wrrrrr...nic tylko zagryzdz..

no ale gryze sie w jezyk..czasami pomarudze Piotrowi..ale on mowi przeciez mama chce dobrze ..juz przestan..ale czasami jej powie co nie co..tak jak ..narobila paniki ze kaszel malego to z pluc ..przeciez lekarz nic tam nie slyszal..no i mnie tylko denerwuje takimi tekstami..a przez to wszystko tylko kluce sie z Piotrem..albo niepotrzebnie krzycze na niego..albo on na mnie tak jak wczoraj przy kompieli malego..:(..ale cale szczescie ze taki klutnie trwaja kilka minut..ale co byloby na dluzsza mete mieszkania tutaj..
 
czesc dziewczynki..:)

wszystkim zycze milego dzionka..wlasnie siedzimy z Aluskiem ktory juz po sniadanku a mamuia w trakcie....:)..i tak sobie rozmawiamy o bzdurach..moj syn chyba jak dorosnie zostanie sprzedawca lub producentem zyrandol..:)..bo w kazdym pomieszczeniu robi dokladny rzeglad kazdej lampy..:D

ok..uciekam na chwilke..bo malego i mnie cos ..wzywa..:)
 
Didi biedactwo. Wiem, że ciężko się nie denerwować, ale tak to już jest z tymi naszymi teściowymi, mamami i mężami (lub nie-mężami ;) ). Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jak nie posłuchasz rady teściowej to masz wyrzuty sumienia, że nie zrobiłaś wszystkiego co w Twojej mocy, żeby ulżyć swojemu synkowi i myślisz, że może nie jesteś dobrą mamą. Poza tym w końcu Twoja teściowa wychowała już swoje dzieci i TEORETYCZNIE powinna wiedzieć lepiej. Z kolei jak zrobisz to co mówiła teściowa z reguły wychodzi tylko gorzej maluszkowi no i postępujesz wbrew sobie i swojej intuicji, której moim zdaniem należy ufać bezgranicznie. I tak źle i tak niedobrze. Wniosek: pozbyć się "mącicieli" na dobre. ;) Teraz jak nie ma mojej teściowej nareszcie żyję sobie na luzie, robię co chcę, karmię kiedy chcę, jem co chcę, podaję leki kiedy chcę itp itd. Nikt mi nie truje. ;D
 
Natalia..no i wlasnie..pozbyc sie macicieli na amen>:D ..hehe:D..a co do jedzenia to nie wiem czy ona ma zaniki pamieci czy ja..bo wie nie nie moge jesc straczkowych i wszystkiego co wzdyma..a ta ribi zupe z fasolka i groszkiem..albo na obiad jako dodatek fasolka straczkowa. i wciska mowiac..no jedz..wez sobie..czemu nie jesz fasolki...no i jak tu zyc ..aaaaaaaaaaaa....z jednej str..bardzo sie ciesze ze bede u siebie w domku...moja mama sie nie wtraca..juz 1 dnia powiedziala ze to moje dziecko i tak jak bede robila i wychowywala je to moja i tylko moja wylaczna sprawa..:)..chociaz sama do mamay ide po rade..ale nie wciska mi ich na sile..:)..no a ta 2 str..to bardzo bardzo bedzie mu smutno..bo Piotra nie bedzie z nami przez jakies 2 moze 3 miesiace..:(..ale wytrwamy..:)ok..wracam do lozka..:)..chlopcy spia..ale wykozystam to i poprzytulam sie do duego..


oo..a maly cos steka mi w lozeczku..zmykam..paa..do pozniej
 
reklama
Witam w ten mroźny dzionek wszyscy chyba leżą pod kołdrą i sie grzeją tak tu pusto ;D ;D

My dzisiaj zwarci i gotowi na szczepienie byliśmy, ale dzwonie rano zeby sie zarejestrować a babka pyta ile mały ma - ja ze 7 tygodni , a aona że dzisiaj za duzy mróz i mam się na srode przerzucić ::) :D a my to juz odwlekamy od zeszłej środy ;D

Didi bym wiedziała że ty stacjonujesz na osowej na gawroniej to bym cie odwiedziła ;D bo daleko nie mam a doskonale wiem gdzie to jest bo swego czasu miałam tam panią która mi piekła pyszne ciasta mniam ;D :D
 
Do góry