reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDZIEŃ 2005

Kurka siwa, zmniejszam :mad: :mad: :mad: aaaaaaa, musze poczekać aż wróci mi cierpliwość!!!!!
Właśnie przed chwila sie dowiedziałam ze ojcem Chucka Norrisa jest sam Chuck Norris , ale może dajmy juz mu spokój - nie jest taki zły........dzięki niemu Macgyver ma wreszcie spokój.
Ide bo Karol na mnie Krzyczy - to takie bardzo nerwowe a gu
 
reklama
ostatnio stwierdzam że przyczepiło się do mnie jakieś cholerne fatum i same niprzyjemne rzeczy się mi przytrafiają.....dzisiaj po tylu dniach kiblowania w domu z powodu mrozu a wcześniej choroby wreszcie wyszłam z Kubusiem na spacer... i taka zadowolona i dumna pcham przed sobą wózek i było ślicznie pięknie i ekstra gdyby nie jakiś palant który wjechał samochodem na chodnik. Bez wózka dało się przecisnąć ale z wózkiem nie było szans więc musiałam wjechać na jezdnię żeby go ominąć, i ten dupek w tym momencie zaczął cofać, nawet się kretyn do tyłu nie popatrzył... ja już miałam wizję dziecka pod kołami auta, nie wiem jak udało mi sę uskoczyć, tak że ten palant mało mi nie przejechał po piętach.....i wiecie co????? on do mnie z pretensjami wyskoczył że co ja na jezdni robię a nie na chodniku.... no zagotowałam, na szczęście szedł jakiś dziadek i on mu nawtykał bo ja stwierdziłam że szkoda moich nerwów... jeszcze by mi pokarm zanikł ;)..... ale żeby jeszcze tego było mało to jak już byłam na chodniku spowrotem to on musiał koło mnie z piskiem opon przejechać..... no gnój i palant francowaty.......grrrr
 
didi jak tam zdrowko malego? cyprianek juz lepiej ale przenioslo sie na mnie.goraczka,katar,bolace gardlo...koszmar!!

oczywiscie przegapilam skad wziely sie teksty o Norrisie :-[ zawsze mnie cos ominie i musze sie cofac po stronach!


dzis od samego rana leze w lozku i co chwile przychodzilo mi do glowy co wam napisac jak wstane a teraz juz nic nie pamietam...ide skonsumowac serniczka moze mi sie cos przypomni.


ah...SERDECZNE ZYCZONKA DLA PAULINKI

JA NAWET NIE WIEM KIEDY JEST CYPRIANA.MUSZE ZAJRZEC DO KALENDARZA.
 
Steffi - no normalnie az sie we mnie zagotowalo jak to przeczytalam !!!! Ja bym nie przeszla obok bez awantury !!!! No ale fakt - po co sie denerwowac... ale trzy grosze bym dorzucila !!!! Co za gnojek !!!!
A ja dzis mialam za to przypadek z poczta... zamowilam na allegro szlafrok - jako prezent dla Pawla, bo ma w sobote urodzinki (swoja droga mam nadzieje ze nas nie czyta czastem tam z w Poznaniu)... No i paczke laska wyslala priorytetem w poniedzialek i dzis juz mowie, ze trzeba zajrzec do skrzynki, bo moze jest aviso - chociaz w domu nonstop ktos jest !! I oczywiscie bylo z data wczorajsza !!!! ale dym zrobilam na poczcie - zadzwonilam i taka jazde im zrobilam ze szok... jeszcze bezczelnie mi baba powiedziala ze dzis nie moga juz dostarczyc paczki i ze jutro rano bedzie... No ewentualnie sie zgodzilam, ale zla bylam jak cholerka !!

MamaCyprysia - no mania Chucka nie wiem skad, ale teksty sa debesciackie ;D
 
mamaCyprysia..:)..Albertus kaszle jak kaszlal..ale wydaje mi sie ze po,alu mu mija bo kaszle tylko czasami i przy zakrapianiu noska..:)..a tak to caly dzionek przesypia..:)..a jutrzejsza wizyte u dentysty chyba sobie odpuszcze do poniedzialku..moje zapalenie dziasla nadal trwa a nawet troszke spuchlo kolo tego bolacego zemba..wiec poczekam do poniedzialku i moze malemu minie to pojedzie tez..bo jutro to musiaby zostac z tatusiem czego bardzos ie boje bo napewno slyszalabym go w fordonie ...:)..czyli darlby sie przez cale miasto
 
no ja dzis znowu latam do sypialni co chwile ;D ;D ale chyba sie w koncu nauczy moja mala kobitka, ze ciagle nie bedzie miala towarzystwa....
steffi bez komentarza..szkoda nerwow rzeczywiscie co za palant jeden..
didi naprawde tak sie boisz zostawic z tatusiem Ala ??? tylko przy Tobie sie wycisza ??? moze powinien sie nauczyc bo sie przyzwyczai i wtedy bedzie ciezko.. ja zostawiam moja Ade i z tata chodz czasem nie moze nad nia zapanowac i z tesciowa i nawet raz wyskoczylam i zostawilam z kumpela moja kruszynke...
 
reklama
aOla o 21 zaczynaja sie ''Gotowe na wszystko'' takze myju myju i spac maluszki bo mamy beda ogladac...dopiero niedawno zaczelam to ogladac ale wciagnelam sie ;D ;D ;D ;D
 
Do góry