A
reklama
Nie wiem czy jeszcze potrzebny link ale prosze. Ja nie kupowalam na allegro. Jak moge w sklepie to wole w sklepie.
http://www.niemowlaczki.vel.pl/adva...7bf205e1fb7a03cdbd514bd987a341d&keywords=klin
Joeey, a po co Ty nosisz mala zeby usnela? Czemu nie polozysz jej do lozeczka i co najwyzej jak to robila Gonia - glaszczesz po glowce, puszczasz muzyczke, wkladasz smoczka. Poza tym trzeba przyzwyczaic sie ze dzidzia coraz mniej bedzie spala. I to ze nie spi od 10 do 16 to wcale mnie nie dziwi. A jeszcze jak sobie odpoczywa na Twoich rekach to juz wcale jej sen w lozeczku nie potrzebny.....Lenka w miniona sobote przez caly dzien w sumie spala kolo 2, moze 3 godzin max. Wieczorem byla juz strasznie zmeczona, plakala po kapieli rozzalona ze zmeczenia. Az jesc nie chciala. Ale przespala sie pol godzinki i ja wzielam do karmienia i zjadla slicznie a potem juz tylko slodko spala. Ja Lenki nigdy nie usypiam w klasycznym tego slowa znaczeniu. Jak zje, chwile ja mam na rekach zeby odbila (co nie zawssze sie udaje) i klade do lozeczka, ew. na lezaczek jezeli widze ze ewidentnie nie jest jej do spania. A w lozeczku albo zasnie albo nie. Albo juz spi jak ja klade. Jej wybor. Dziecko wie najlepiej czego mu trzeba. Jesli nie spi to co jakis czas przywieszam inne zabawki, wlaczam/wylaczam karuzelke, odwracam na plecki/brzuszek. Tak zeby Malestwu sie nie znudzilo.
I do wszystkich noszacych na rekach swoje slodkie malenstwa: dalej bedziecie z usmiechem nosily slodkie 7-9-13 kg....? To radze juz dzisiaj na gimnastyke wzmacniajaca kregoslup sie zapisac....
Boze Steffi.....gdzie nie zajrzala do Kubusia tam jej sie nie podobalo....wspolczuje. A moze jeszcze do jakiegos innego lek bys poszla zeby skonfrontowac. Oszalec mozna. A czemu masz zalecone czeste noszenie? Moze zafunduj sobie chuste do noszenia babla? Strasznie fajna sprawa....
http://www.bebelulu.pl/
aOla to mi Twoj maz sprawdzal ten wozek. Prawda ze super?! Ja popieram Twojego meza z tymi malymi kolami. Probowalam oba w sklepie. Ten z malymi sie zdecydowanie lepiej prowadzi. Jest skretny, te duze sie tylko nieznacznie skrecaja. Ale ja odpuscilam ten wozeczek bo wg mnie ma mala spacerowke. Sprawdzcie to sobie jeszcze zebyscie za chwile nie musieli kolejnego wozka kupowac bo Piotrus Wam wyrosnie...No i nam sprzedawca powiedzial ze niby producent mowi ze mozna spacerowke w obu kierunkach montowac a de facto jak sie montuje twarza do mamy to cos tam sie wylamuje i ze oni nie polecaja. Ale skoro producent mowi ze mozna to ja to akurat olalam i stwierdzilam ze najwyzej bym reklamowala....No ale pisze Ci o tym zebys wiedziala czeu my w koncu odpuscilismy.
I do Ciebie to samo co do Joeey Olu po co usypiasz malego na rekach? Normalne ze zawsze sie obudzi jak go przekladasz do lozeczka. Chodzi o to zeby dzidzia sama nauczyla sie zasypiac. uwierz mi ze i dla Piterka i dla Ciebie bedzie to bardziej komfortowe jak juz sie nauczy. Noi jezeli dzidzia lubi smoczek to kladac do lozeczka zeby szybciej usnela warto dac smoczek.
Ide gotowac zupke mojemu chlopu!
A! Lenka zaczela sie na glos smiac. No moze to duzo powiedziane, ale okrzyki radosci sa! Ale super! Pierwszy raz tak sie smiala przedwczoraj w nocy jak ja przewijalam. Az mi zal jej bylo karmic i klasc spac.....
http://www.niemowlaczki.vel.pl/adva...7bf205e1fb7a03cdbd514bd987a341d&keywords=klin
Joeey, a po co Ty nosisz mala zeby usnela? Czemu nie polozysz jej do lozeczka i co najwyzej jak to robila Gonia - glaszczesz po glowce, puszczasz muzyczke, wkladasz smoczka. Poza tym trzeba przyzwyczaic sie ze dzidzia coraz mniej bedzie spala. I to ze nie spi od 10 do 16 to wcale mnie nie dziwi. A jeszcze jak sobie odpoczywa na Twoich rekach to juz wcale jej sen w lozeczku nie potrzebny.....Lenka w miniona sobote przez caly dzien w sumie spala kolo 2, moze 3 godzin max. Wieczorem byla juz strasznie zmeczona, plakala po kapieli rozzalona ze zmeczenia. Az jesc nie chciala. Ale przespala sie pol godzinki i ja wzielam do karmienia i zjadla slicznie a potem juz tylko slodko spala. Ja Lenki nigdy nie usypiam w klasycznym tego slowa znaczeniu. Jak zje, chwile ja mam na rekach zeby odbila (co nie zawssze sie udaje) i klade do lozeczka, ew. na lezaczek jezeli widze ze ewidentnie nie jest jej do spania. A w lozeczku albo zasnie albo nie. Albo juz spi jak ja klade. Jej wybor. Dziecko wie najlepiej czego mu trzeba. Jesli nie spi to co jakis czas przywieszam inne zabawki, wlaczam/wylaczam karuzelke, odwracam na plecki/brzuszek. Tak zeby Malestwu sie nie znudzilo.
I do wszystkich noszacych na rekach swoje slodkie malenstwa: dalej bedziecie z usmiechem nosily slodkie 7-9-13 kg....? To radze juz dzisiaj na gimnastyke wzmacniajaca kregoslup sie zapisac....
Boze Steffi.....gdzie nie zajrzala do Kubusia tam jej sie nie podobalo....wspolczuje. A moze jeszcze do jakiegos innego lek bys poszla zeby skonfrontowac. Oszalec mozna. A czemu masz zalecone czeste noszenie? Moze zafunduj sobie chuste do noszenia babla? Strasznie fajna sprawa....
http://www.bebelulu.pl/
aOla to mi Twoj maz sprawdzal ten wozek. Prawda ze super?! Ja popieram Twojego meza z tymi malymi kolami. Probowalam oba w sklepie. Ten z malymi sie zdecydowanie lepiej prowadzi. Jest skretny, te duze sie tylko nieznacznie skrecaja. Ale ja odpuscilam ten wozeczek bo wg mnie ma mala spacerowke. Sprawdzcie to sobie jeszcze zebyscie za chwile nie musieli kolejnego wozka kupowac bo Piotrus Wam wyrosnie...No i nam sprzedawca powiedzial ze niby producent mowi ze mozna spacerowke w obu kierunkach montowac a de facto jak sie montuje twarza do mamy to cos tam sie wylamuje i ze oni nie polecaja. Ale skoro producent mowi ze mozna to ja to akurat olalam i stwierdzilam ze najwyzej bym reklamowala....No ale pisze Ci o tym zebys wiedziala czeu my w koncu odpuscilismy.
I do Ciebie to samo co do Joeey Olu po co usypiasz malego na rekach? Normalne ze zawsze sie obudzi jak go przekladasz do lozeczka. Chodzi o to zeby dzidzia sama nauczyla sie zasypiac. uwierz mi ze i dla Piterka i dla Ciebie bedzie to bardziej komfortowe jak juz sie nauczy. Noi jezeli dzidzia lubi smoczek to kladac do lozeczka zeby szybciej usnela warto dac smoczek.
Ide gotowac zupke mojemu chlopu!
A! Lenka zaczela sie na glos smiac. No moze to duzo powiedziane, ale okrzyki radosci sa! Ale super! Pierwszy raz tak sie smiala przedwczoraj w nocy jak ja przewijalam. Az mi zal jej bylo karmic i klasc spac.....
Magi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2005
- Postów
- 1 241
Hej.
Steffi mialam Wam podac ten sam link. Poza tym wspolczuje z tym lekarzem, naprawde mozna sie zalamac, wszystko zle...Idz najlepiej do innego bo sie zadreczysz
aOLA, Joeey, tak jak pisze Pamcia = dzidzia ma sie ewentualnie uspokoic na rekach jesli juz bardzo jest rozhisteryzowana, a jak spokoj, to do lozeczka...na poczatku to mozna tak wkladac i wyciagac, ale w jezyku niemowlat tez kobitka pisala ile razy musiala wkladac i wyciagac dzidzie nauczona noszenie na rekach...pierwszej nocy cos chyba ponad 200 razy?? jesli dpbrze pamietam, ale juz po paru dniach efekt byl. Cierpliwosci trzeba. Moja Oliwenka kiedys usypiala po kapieli przy cycu albo na moich rekach bo ja glupia bylam, dopiero lektura jezyka niemowlat mnie oswiecila, to samo ze spankiem w dzien. Teraz jak tylko zaczyna ziewac to ja wiem ze trzeba klas ja spac a nie starac sie zabawic zeby nie plakala...no coz, przy pierwszym dziecku czlowiek glupi taki...
Dzis Oliwenka spi jak smok, z kolei wczoraj nie miala checi spac w ogole...i przespala mi za to cala noc ;D od 21 do 6 rano znaczy sie! To mi oczy wyszly z orbit jak zobaczylam rano ze to 6 a nie 4 jak sadzilam
a Pamciu mi tez w sobote Oliwka tak okropnie plakala po kapieli ze zmeczenia ze nie zdazyla zjesc tylko zasnela
obudzila sie na jedzonko po godzince.
Joeey, ja tez nie znam takiego zwyczaju na chrzciny. My mielismy chrzcic w lutym ale te pogody takie, nawet nie mam mocy wybrac sie w tygodniu do kancelarii tym bardziej ze tutejszy proboszcz uchodzi za kanalie...nie wiem bo dopiero co tu zamieszkalismy...ale podobno potrafi robic hece przy chrzcinach tudziez slubach, niedopuszcza...ech zobacze.
Jutro Oliwenka konczy 2 mce
Szok jak ten czas leci!!!
Steffi mialam Wam podac ten sam link. Poza tym wspolczuje z tym lekarzem, naprawde mozna sie zalamac, wszystko zle...Idz najlepiej do innego bo sie zadreczysz
aOLA, Joeey, tak jak pisze Pamcia = dzidzia ma sie ewentualnie uspokoic na rekach jesli juz bardzo jest rozhisteryzowana, a jak spokoj, to do lozeczka...na poczatku to mozna tak wkladac i wyciagac, ale w jezyku niemowlat tez kobitka pisala ile razy musiala wkladac i wyciagac dzidzie nauczona noszenie na rekach...pierwszej nocy cos chyba ponad 200 razy?? jesli dpbrze pamietam, ale juz po paru dniach efekt byl. Cierpliwosci trzeba. Moja Oliwenka kiedys usypiala po kapieli przy cycu albo na moich rekach bo ja glupia bylam, dopiero lektura jezyka niemowlat mnie oswiecila, to samo ze spankiem w dzien. Teraz jak tylko zaczyna ziewac to ja wiem ze trzeba klas ja spac a nie starac sie zabawic zeby nie plakala...no coz, przy pierwszym dziecku czlowiek glupi taki...
Dzis Oliwenka spi jak smok, z kolei wczoraj nie miala checi spac w ogole...i przespala mi za to cala noc ;D od 21 do 6 rano znaczy sie! To mi oczy wyszly z orbit jak zobaczylam rano ze to 6 a nie 4 jak sadzilam
a Pamciu mi tez w sobote Oliwka tak okropnie plakala po kapieli ze zmeczenia ze nie zdazyla zjesc tylko zasnela
Joeey, ja tez nie znam takiego zwyczaju na chrzciny. My mielismy chrzcic w lutym ale te pogody takie, nawet nie mam mocy wybrac sie w tygodniu do kancelarii tym bardziej ze tutejszy proboszcz uchodzi za kanalie...nie wiem bo dopiero co tu zamieszkalismy...ale podobno potrafi robic hece przy chrzcinach tudziez slubach, niedopuszcza...ech zobacze.
Jutro Oliwenka konczy 2 mce
Magi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2005
- Postów
- 1 241
A w ogole jeszcze w kwestii Dody nieszczesnej
ja nie krytykuje jej wokalu, bo spiewac to ona wiem ze umie (choc calkiem nie w moim klimacie ), tym bardziej ubolewam ze taka idiotke z siebie robi, nie musialaby chyba...no ja tez Joeey nie wiem czy to nie jest specjalne zagranie, bo jak mozna byc az tak bezdennie glupim, hehe.
zdanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 1 268
cześć
dawno mnie tu nie było ale w zeszłym tygodni przyjechała do mnie siostra z dwójką dzieci no i posiedzieli 4 dni wiec nie miałam czasu a w sobote się rozchorowałam nie wiem co to było bo rano nie miałam wcale gorączki a o 13 dosłownie momentalnie skoczyła mi gorączka do 38,5 stopnia chyba to zatoki straszny ból głowy zawroty a ja sama w domu nie miałam siły sie zajmować mała a ona zwyczajna rączek albo bujania a ja nie miałam na to siły i nie chciałam prosić sie teściowej o pomoc moja mama za daleko no i tak sobie razem płakałyśmy no ale zadzwoniłam do lekarza powiedział mi co mam brać i paweł przyjechał do domu ok 16,30 z lekami i o 18 goraczka prawie mineła teraz mi tylko został katar i gardło ale jest co raz lepiej tylko teraz boje sie o mała bo jest taka niespokoja cos jej furczy w nosku ale tam nic nie ma tylko rano takie suche baby nie wiem czemu tak jest nawilżamy mieszkanie więc śluzówka nie powinna się odkleić no i jeszcze w nocy troszke kaszelek ja meczył ???
my na badaniu bioderek byliśmy wczoraj i wszystko pięknie wyszło pani doktor powiedziała że nie musimy pieluchować ;D
wiecie co wczoraj siedziałam nadrabiałam forum wszystkim pięknie starannie odpisałam i na chwilke poszłam do małej a moj zdolny mąż poprostu pomyłkowo zamknoł strone a ja tam się tyle napisałam myślałam że go udusze >
no a teraz tylko napisze to co pamiętam
więc tak moja mała ssie smoka ale nie zawsze nieraz probuje ssac palca wskazującego prawej rączki tak to słodko wygląda nie bronie jej tego bo nie robi tego nagminnie a zresztą ja ssałam palca dopuki nie poszłam do szkoły i jaka kobitka ze mnie wyrosła ze hohohooooo
kupa Ewie nie przeszkadz ale ja jej nakładam grubą warstwe sudokremu i to może dlatego a zresztą jej kupe trudno przeoczyć bo jak już robi to w drugim pokoju słychać :laugh:
z tymi porządkami widze że większość tak ma mnie też jaki kolwiek nieład w domu denerwuje ale staram się na bierząco wszystko robić co by nie gromadzić roboty bo przy ewie nie dała bym rady wszystkiego zrobić więc dozuje prace ;D codziennie coś
wanada kawały super
Pamciaw wszystkiego naj naj naj....
Wanda sponsorujesz bilety .... bo jak tak to ja pierwsza w kolejce do Patrycji moge lecieć
Agnesa ja też miałam problem jak wyjmowałam mała z wanienki płacz i krzyk ale znajomi nam polecili że by przy wyjmowaniu jej z wanienki przekręcić ja na boczek i przytulić lekko do siebie wtedy czje sie bezpieczniej u nas to poskutkowało
Stefi współczuje problemów z maleństwem a tobie Didi bólu zęba
no to nadrobiłam jeden wątek a po kąpaniu pielegnacja jak jeszcze dam rade
dawno mnie tu nie było ale w zeszłym tygodni przyjechała do mnie siostra z dwójką dzieci no i posiedzieli 4 dni wiec nie miałam czasu a w sobote się rozchorowałam nie wiem co to było bo rano nie miałam wcale gorączki a o 13 dosłownie momentalnie skoczyła mi gorączka do 38,5 stopnia chyba to zatoki straszny ból głowy zawroty a ja sama w domu nie miałam siły sie zajmować mała a ona zwyczajna rączek albo bujania a ja nie miałam na to siły i nie chciałam prosić sie teściowej o pomoc moja mama za daleko no i tak sobie razem płakałyśmy no ale zadzwoniłam do lekarza powiedział mi co mam brać i paweł przyjechał do domu ok 16,30 z lekami i o 18 goraczka prawie mineła teraz mi tylko został katar i gardło ale jest co raz lepiej tylko teraz boje sie o mała bo jest taka niespokoja cos jej furczy w nosku ale tam nic nie ma tylko rano takie suche baby nie wiem czemu tak jest nawilżamy mieszkanie więc śluzówka nie powinna się odkleić no i jeszcze w nocy troszke kaszelek ja meczył ???
my na badaniu bioderek byliśmy wczoraj i wszystko pięknie wyszło pani doktor powiedziała że nie musimy pieluchować ;D
wiecie co wczoraj siedziałam nadrabiałam forum wszystkim pięknie starannie odpisałam i na chwilke poszłam do małej a moj zdolny mąż poprostu pomyłkowo zamknoł strone a ja tam się tyle napisałam myślałam że go udusze >
więc tak moja mała ssie smoka ale nie zawsze nieraz probuje ssac palca wskazującego prawej rączki tak to słodko wygląda nie bronie jej tego bo nie robi tego nagminnie a zresztą ja ssałam palca dopuki nie poszłam do szkoły i jaka kobitka ze mnie wyrosła ze hohohooooo
kupa Ewie nie przeszkadz ale ja jej nakładam grubą warstwe sudokremu i to może dlatego a zresztą jej kupe trudno przeoczyć bo jak już robi to w drugim pokoju słychać :laugh:
z tymi porządkami widze że większość tak ma mnie też jaki kolwiek nieład w domu denerwuje ale staram się na bierząco wszystko robić co by nie gromadzić roboty bo przy ewie nie dała bym rady wszystkiego zrobić więc dozuje prace ;D codziennie coś
wanada kawały super
Pamciaw wszystkiego naj naj naj....
Wanda sponsorujesz bilety .... bo jak tak to ja pierwsza w kolejce do Patrycji moge lecieć
Agnesa ja też miałam problem jak wyjmowałam mała z wanienki płacz i krzyk ale znajomi nam polecili że by przy wyjmowaniu jej z wanienki przekręcić ja na boczek i przytulić lekko do siebie wtedy czje sie bezpieczniej u nas to poskutkowało
Stefi współczuje problemów z maleństwem a tobie Didi bólu zęba
no to nadrobiłam jeden wątek a po kąpaniu pielegnacja jak jeszcze dam rade
Czesc mamusie widziałam ze Pamcia postanowiła trochę odpuścić z forum na rzecz malej, ja tez właśnie jakiś czas temu doszłam do takiego samego wniosku, dziś już tatuś w domu, zajmuje się córką wiec ja mogę trochę nadrobić co u Was bo mi Was jednak brak
Joeey z tą suszarka tez słyszałam ze to super sposób tylko podobno trzeba uważać i używać naprawdę w ostateczności gdy już nic innego nie pomaga bo to ponoć uzależnia i rachunki za prąd kosmiczne
Steffi przeraziły mnie te wieści u Ciebie i aż się teraz boje wizyty u ortopedy bo my jeszcze nie byliśmy, chciałam nawet dziś od razu się wybrać, bo on przyjmuje tylko raz w tygodniu (prywatnie oczywiście bo tak to trzeba czekać w kolejce i mamy termin dopiero na 15 marca ??? nieźle nie? Po cholerę my w ogóle płacimy na ta służbę zdrowia??? ) no ale mój mąż stwierdził ze za zimno żeby dzieciaka targać i chyba słusznie, tak ze chyba dopiero za tydzień się wybierzemy, mama mnie pociesza ze na pewno będzie wszystko ok, i trzymam kciuki żeby u Was tez było :-)
Didi współczuje bólu zęba, ja tez za szczepionkę musiałam zapłacić, mój mąż płacił 110
Pamcia ja „usypiam” podobnie i Ida tez już coraz mniej śpi w ciągu dnia ale za to noce (odpukać) przesypia ślicznie, pewnie przespała by może i do szóstej rano tak jak Oliwcia Magi ale ja ją jednak budzę jak czuje ze mam cycki zbyt pełne bo nie mam chęci na kolejny zastój i ona chętnie je i idzie dalej spać
AOla, Joeey Pamcia mądrze pisze to ja już nie będę powtarzać tego samego ale u mnie tez to się sprawdza
Magi tez Dode podziwiam za głupotę ;-)
Joeey z tą suszarka tez słyszałam ze to super sposób tylko podobno trzeba uważać i używać naprawdę w ostateczności gdy już nic innego nie pomaga bo to ponoć uzależnia i rachunki za prąd kosmiczne
Steffi przeraziły mnie te wieści u Ciebie i aż się teraz boje wizyty u ortopedy bo my jeszcze nie byliśmy, chciałam nawet dziś od razu się wybrać, bo on przyjmuje tylko raz w tygodniu (prywatnie oczywiście bo tak to trzeba czekać w kolejce i mamy termin dopiero na 15 marca ??? nieźle nie? Po cholerę my w ogóle płacimy na ta służbę zdrowia??? ) no ale mój mąż stwierdził ze za zimno żeby dzieciaka targać i chyba słusznie, tak ze chyba dopiero za tydzień się wybierzemy, mama mnie pociesza ze na pewno będzie wszystko ok, i trzymam kciuki żeby u Was tez było :-)
Didi współczuje bólu zęba, ja tez za szczepionkę musiałam zapłacić, mój mąż płacił 110
Pamcia ja „usypiam” podobnie i Ida tez już coraz mniej śpi w ciągu dnia ale za to noce (odpukać) przesypia ślicznie, pewnie przespała by może i do szóstej rano tak jak Oliwcia Magi ale ja ją jednak budzę jak czuje ze mam cycki zbyt pełne bo nie mam chęci na kolejny zastój i ona chętnie je i idzie dalej spać
AOla, Joeey Pamcia mądrze pisze to ja już nie będę powtarzać tego samego ale u mnie tez to się sprawdza
Magi tez Dode podziwiam za głupotę ;-)
A
aOLA
Gość
dziewczyny to trzymajcie za mnie kciuki żebym miała duzo wytrwałości i nie dała się mojemu terroryście
:
;D
co do Dody to ja lubie jej piosenki a jej osoba mnie średnio interesuje
Pamciaw mój mąż przeczytał twojego posta i teraz mam przekichane chyba skonczy sie na tych małych kółkach
Niestety u nas na wsi tzn w Cz-wie są tylko te wózki z duzymi kołami a tamte na zamówienie wiec nie mam jak porównać
Mój mały był tak zmeczony tym wkładaniem i wyciąganiem z łóżeczka że zasnął w wanience ;D i obudził sie przy ubieraniu.
Ide spac

co do Dody to ja lubie jej piosenki a jej osoba mnie średnio interesuje
Pamciaw mój mąż przeczytał twojego posta i teraz mam przekichane chyba skonczy sie na tych małych kółkach
Mój mały był tak zmeczony tym wkładaniem i wyciąganiem z łóżeczka że zasnął w wanience ;D i obudził sie przy ubieraniu.
Ide spac

dziewczyny ja wiem, ze latwo i lekko Wam sie to pisze i ja nie chce nosic na rekach slodkich 10kilo tylko w tej chwili moje dziecko non stop placze i glaszcze ja po glowce i wkladam smoczka i nie dochodze do drzwi a ona znowu placze...biore na rece, uspokaja sie i odkladam i za chwile znowu placz.......wiec placze razem z nia...nie wiem jak ja oduczyc...
reklama
mamaCyprysia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2006
- Postów
- 1 804
czesc dziewuszki.cyprian dzis strasznie bez humoru,w nocy i rano strasznie koncertowal do takiego stopnia ze pierwszy raz mialam dosc i z checia bym go zostawila i wyszla!!oczywiscie tego nie zrobilam.pozniej czulam sie jak taka wredna matka!
niedlugo kapanko wiec znowu bedzie straszny krzyk!! czy wasze dzidzie tez tak bardzo nie lubia sie kapac?cyprian az sie zapowietrza od placzu.tak samo ma przy przebieraniu i zmienianiu pieluch.nie mam pojecia co zrobic zeby polubil te codzienne czynnosci.
niedlugo kapanko wiec znowu bedzie straszny krzyk!! czy wasze dzidzie tez tak bardzo nie lubia sie kapac?cyprian az sie zapowietrza od placzu.tak samo ma przy przebieraniu i zmienianiu pieluch.nie mam pojecia co zrobic zeby polubil te codzienne czynnosci.
Podziel się: