reklama
didi
Fanka BB :)
ja tylko na chwilke..
widze ze znowu dostalam baty..
..ok..juz malego nie bede zostawiala przed tv..
a tak w ogole to on dzisiaj strasznie niepsokojny jest..ciagle mi placze..spi po kilkanascieminut i znowu placze..jesc nie chce..a jak juz zassie cycka to na chwilke i pozniej znowu placz i krotki sen..a rece to juz mi odpadaja ..ciagle musze go przytulac i nocic w pozycji pionowej..mysle ze to kolki ale po czym to nie mam pojecia....juz sama nie wiem..przeciez nic nie jem takiego aby mial kolki..
widze ze znowu dostalam baty..
..ok..juz malego nie bede zostawiala przed tv..a tak w ogole to on dzisiaj strasznie niepsokojny jest..ciagle mi placze..spi po kilkanascieminut i znowu placze..jesc nie chce..a jak juz zassie cycka to na chwilke i pozniej znowu placz i krotki sen..a rece to juz mi odpadaja ..ciagle musze go przytulac i nocic w pozycji pionowej..mysle ze to kolki ale po czym to nie mam pojecia..
..juz sama nie wiem..przeciez nic nie jem takiego aby mial kolki..Joeey a wypróbowałaś te sposoby zawarte w ksiązce "Język niemowląt"?
Bartyś nam dał pediatra skierowanie do ortopedy na USG, a neurolog kazała koniecznie iść do ortopedy, ale jeśli pediatra nic nie zauważył niepokojącego no to ja nie wiem czy trzeba robić. Siostrq mojego męża była ze swoim Maluszkiem u profesora ortopedy i on np. stwierdził, że jeśli nie ma potrzeby to nie ma sensu robić USG. Ale jeśli się niepokoisz to zapisz się do ortopedy.
Wioluś my też jutro jedziemy na szczepionkę
Wanda ale śliczności, no nie mogę A jaka cena!!
Bartyś nam dał pediatra skierowanie do ortopedy na USG, a neurolog kazała koniecznie iść do ortopedy, ale jeśli pediatra nic nie zauważył niepokojącego no to ja nie wiem czy trzeba robić. Siostrq mojego męża była ze swoim Maluszkiem u profesora ortopedy i on np. stwierdził, że jeśli nie ma potrzeby to nie ma sensu robić USG. Ale jeśli się niepokoisz to zapisz się do ortopedy.
Wioluś my też jutro jedziemy na szczepionkę
Wanda ale śliczności, no nie mogę
A jaka cena!!No Wandzia brawo! dziewuszki to sie stroi i nie zaluje sie kasy ale to mi sie wydawalo za strojne : zreszta co ja moge mowic ja juz jestem po chrzcinach i musialam spakowac mala do beta nastepnym razem chrzcze na lato ;D
Didi moze synus ma wzdecia i go boli brzuszek i wypurtac sie nie umi ??? tak by to wygladalo, bo przy kolce to zaczej caly czas by plakal niemilosiernie zreszta dla mnie to wszystko to samo i tak dzidzi musi cierpiec i tak. Mozesz go polozyc na brzuszek badz moze masz jakies kropelki zeby mu ulzyc?
zreszta co ja moge mowic ja juz jestem po chrzcinach i musialam spakowac mala do beta nastepnym razem chrzcze na lato ;DDidi moze synus ma wzdecia i go boli brzuszek i wypurtac sie nie umi ??? tak by to wygladalo, bo przy kolce to zaczej caly czas by plakal niemilosiernie zreszta dla mnie to wszystko to samo i tak dzidzi musi cierpiec i tak. Mozesz go polozyc na brzuszek badz moze masz jakies kropelki zeby mu ulzyc?
didi ja mam czesto to samo z Ada !!! przybij piatke i mysle sobie, ze przeciez to chyba nie kolka bo caly czas by sie zanosila placzem...zdjecia z chrzcin super
Emma ja nie mam niestety tej ksiazeczki :-[ wiec prosilabym o jakas rade w skrocie dotyczaca jak oduczyc dziecko brania i ciaglego noszenia na lapkach ???
ja ide do ortopedy w srode..moja corcia nie spi od 10 rano, co ja uspie i klade do lozeczka to za chwile sie rozbudza i ma oczy jak pieciozlotowki..nie mam sily juz...jest przeciez 16 !!
i mysle sobie, ze przeciez to chyba nie kolka bo caly czas by sie zanosila placzem...zdjecia z chrzcin super Emma ja nie mam niestety tej ksiazeczki :-[ wiec prosilabym o jakas rade w skrocie dotyczaca jak oduczyc dziecko brania i ciaglego noszenia na lapkach ???
ja ide do ortopedy w srode..moja corcia nie spi od 10 rano, co ja uspie i klade do lozeczka to za chwile sie rozbudza i ma oczy jak pieciozlotowki..nie mam sily juz...jest przeciez 16 !!
mamaCyprysia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2006
- Postów
- 1 804
joeey tu masz "jezyk niemowlat" http://www.torun.mm.pl/~wakietka/jnth.pdf
agnes.kol
Fanka BB :)
Wandzia kiecka niezła, ale cena też ;D
Mała dzis spała po wizycie bioderkowej u lekarza 3 godz. no w szoku jestem, to chyba niemoje dziecko ;D
Mała dzis spała po wizycie bioderkowej u lekarza 3 godz. no w szoku jestem, to chyba niemoje dziecko ;D
reklama
klucha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 552
Ale dzisiaj ruch tutaj.
Byłysmy dziś na szczepieniu. Gaba tak zaniosła się płaczem, ze aż się zapowietrzyła. Pielegniarka kazała mi jej dmuchnąc w buzie i to ja odedtkało, ale zdenerwowana jestem do tej pory. Stres straszliwy to szczepienie. Teraz maleńka popłakuje sobie od czasu do czasu i najchętniej piersi by nie wypuszczała. A ta pielęgniarka jakaś nieczuła była i nadęta. Kazała mi ją trzymać do tego szczepienia tak, że nawet Gabuni nie mogłam utulić.
Ale za to malutka przybrała 1kg w ciągu miesiąca, jestem więc dumna z niej i z siebie, że przetrwałam wszystkie te kryzysy 3 i 6 tyg i nie zaczełam dokarmiać. Teraz wydaje mi się ze jakoś łatwiej będzie. Tak więc dziewczyny, które macie"kryzys" warrto się trochę pomęczyc.
Co do usg bioderek, to z własnego doświadczeniia mogę poradzić, żeby jednak zrobić. Jak lekarz badał Gabę to niby wszytsko było ok, natomiast jak zrobił usg to się okazało, że w jednym biodrze jest lekka dysplazja. Powiedział też, że im wcześniej zacznie sie to korygować, tym krócej to trwa i mniej męczy dziecko. My już dwa tyg z rozpurką chodzimy i mam nadzieję, że jak 13 pojedzemy na kontrole to pozwolą mi juz Gaby nie męczyć.
Wanda, niezła sukieneczka. Ja mam już dwa komplety ubranek do chtu po dzieciach znajomych. Chyba sama zaczne je na alegro wystawiac. Bo na Gabe zadne nie pasuje, ona malutka jest, bo sie waga jeszcze nie mieści w siatce centylowej, a tamte dzieciaczki owszem owszem.
dobrej nocki mamusiom i dzidziusiom
Byłysmy dziś na szczepieniu. Gaba tak zaniosła się płaczem, ze aż się zapowietrzyła. Pielegniarka kazała mi jej dmuchnąc w buzie i to ja odedtkało, ale zdenerwowana jestem do tej pory. Stres straszliwy to szczepienie. Teraz maleńka popłakuje sobie od czasu do czasu i najchętniej piersi by nie wypuszczała. A ta pielęgniarka jakaś nieczuła była i nadęta. Kazała mi ją trzymać do tego szczepienia tak, że nawet Gabuni nie mogłam utulić.
Ale za to malutka przybrała 1kg w ciągu miesiąca, jestem więc dumna z niej i z siebie, że przetrwałam wszystkie te kryzysy 3 i 6 tyg i nie zaczełam dokarmiać. Teraz wydaje mi się ze jakoś łatwiej będzie. Tak więc dziewczyny, które macie"kryzys" warrto się trochę pomęczyc.
Co do usg bioderek, to z własnego doświadczeniia mogę poradzić, żeby jednak zrobić. Jak lekarz badał Gabę to niby wszytsko było ok, natomiast jak zrobił usg to się okazało, że w jednym biodrze jest lekka dysplazja. Powiedział też, że im wcześniej zacznie sie to korygować, tym krócej to trwa i mniej męczy dziecko. My już dwa tyg z rozpurką chodzimy i mam nadzieję, że jak 13 pojedzemy na kontrole to pozwolą mi juz Gaby nie męczyć.
Wanda, niezła sukieneczka. Ja mam już dwa komplety ubranek do chtu po dzieciach znajomych. Chyba sama zaczne je na alegro wystawiac. Bo na Gabe zadne nie pasuje, ona malutka jest, bo sie waga jeszcze nie mieści w siatce centylowej, a tamte dzieciaczki owszem owszem.
dobrej nocki mamusiom i dzidziusiom