reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDZIEŃ 2005

pamcia -ciekawe ile moj cyprianek bedzie wazyl(wazenie w srode)on urodzil sie taki jak twoja lenka jest teraz(4200)az sie przerazilam czytajac ze twoja corcia ma tyle po ponad miesiacu.
Magi, Gonia, Pamcia dolaczam sie do prosby o link o poduszce.
Nathalie co do mojej laktacji i pani poloznej to powiedziala mi dokladnie tak:no poczeka pani jeszcze miesiac lub dwa to pokarm sam zaniknie i wtedy swobodnie bedzie pani mogla isc na solarium bo rzeczywiscie jest go malo(odnosnie pytania kiedy moge sobie pojsc na solarium)  staram sie pobudzac jak moge(herbatki,masarze,sciaganie...)mam nadzieje ze jeszcze troszke sie poprodukuje  :)
wanda humorek sie poprawil i to bardzo po fryzjerze zwlaszcza jak kazdy mi mowi jak to bardzo ladnie wygladam po tej ciazy :p
My planujemy chrzcic na poczatku marca bo w swieta planuje moja szwagierka wiec za duzo wydatkow na raz by bylo.
Cyprian pobil dzis rekord spania od 24 do 7 z minutami!! az sie przerazilam patrzac na zegarek o 7 ze on jeszcze spi.obudzil sie na karmionko i dalej spac. :D
mam nadzieje ze o niczym nie zapomnialam.
 
reklama
czesc laski..:)

AL mial dzisiaj swoj wielki dzien..:)..w kosciele strasznie na poczatku ryczal no ale zaczal juz plakac jak wychodzilismy z domku..w kosciele uspokoil sie po kilku minutach..i przespal wszystko co kasiadz mowil ..obudzil sie na 2 piskniecia jak ksiac polewal mu glowke woda a tak to spal i spal ..jak wrocilismy do domku to przespal 4 godzinki i obudzil sie juz jak wszyscy konczyli kawke..:)..byla bardzo grzecznym chlopcem..i bardzo malo towarzyskim przez to spanko..ale wszyscy byly zadowoleni i dumni z naszego chlppaszka ze taki grzeczniusi byl..:)
pozdrawiam was i zycze milego wieczorka..zmykam poprzytulac sie do tatusia..poki maluszek spi..chwilka relaksu ..:)..

fotki postaram sie wstawic dzisiaj a jak nie to jutro..papa..buziaki
 
Gonia my też mieliśmy tego "syfka" na łopatce i podobnie jak Bartyś się przeraziłam jak go zobaczyłam, bo przecież po co poinformować matkę, że dziecko coś takiego będzie miało.  :mad:

Joeey no, grzeczna dziewczynka! (chodzi o TV)  ;) My nie wychodzimy oczywiście w taki mróz. Wg naszej pediatry można wychodzić do -10, ale ja wolę nie przesadzać i wychodzę do -5, chyba, że jest bardzo ładna pogoda, świeci słoneczko itp. Jeszcze się nachodzimy na spacerki.

Anetko zapomniałam Ci napisać, że tym, że nie masz pokarmu się absolutnie nie przejmuj. Pamiętasz, my tu od 2 tygodni trąbimy, że w 6 tygodniu przychodzi kryzys laktacyjny. Wszystko minie, tylko nie można się poddawać i unikać butli jak ognia.  ;)

Co do chrzcin to my też planujemy w marcu. Na święta moi rodzice wyjeżdżają do babci więc ten termin raczej odpada. Poza tym planuję zrobić te chrzciny u nich w domu (jeszcze o tym nie wiedzą, he he  ;D ) bo u nas nie ma miejsca za bardzo. A powiedzcie, kogo zapraszacie? Całą rodzinę czy tylko chrzestnych i swoich rodziców? Kogo wybieracie na chrzestnych? Słyszałyście w ogóle o przesądzie, że kobiety w ciąży nie mogą być mamą chrzestną? Moja kuzynka, która ma być chrzestną Ingusi zaszła w ciążę i mieliśmy problem, teraz już nieaktualny, bo niestety poroniła...  :-[ Ale pytam z ciekawości, bo wcześniej nigdy nie słyszałam o tym przesądzie.

Didi Albercik nie zmarzł Wam w tym kościele? Byliście na całej mszy?
 
Witajcie,
jestem wlasnie po kapieli Kubusia. Biedactwo jak zwykle sie zestresowalo przy wyciaganiu z wanienki i plakalo az do ubrania go. W ogole jestem niezadowolona, bo kupilam wanienke w Ikei (taka niebieska, pewnie tez czesc z Was ma identyczna) i ona jest b. mala. Moj Bąbeluszek jak wyciagnie nozki to trzeba bardzo uwazac bo glowa wali w scianke wanienki.

Ale co mnie cieszy - ze Kubus jutro konczy 5 tygodni, a do dzis przybral na wadze 1570 gram. I ja mam kryzys laktacyjny? ;) Wczoraj pokarm znow mialam, ale dzis jakos czuje, ze mam nadzwyczaj miekkie cycolki, wiec az sie boje jak mnie maluch zawola do jedzenia.

Dziewczyny, mi pediatra zalecila szczepionke 6w1 po ukonczeniu drugiego miesiaca i tak sie zapisalismy na szczepienie. Ale widze, ze Wy szczepicie wczesniej. Nie wiecie od czego to zalezy?

Pozdrawiam,
Agnieszka

_________
www.agnesa.bobasy.pl
 
Wandziu i MamoCyprysia my mamy dokładnie tą poduszkę :)

Natalko my mamy chrzciny już za 2 tygodnie. Też chciałam na Wielkanoc na początku, ale jakoś potem stwierdziliśmy, że chcemy mieć to "z głowy". Jedyny problem to zakup ubranka, bo większość sprzedawanych na Allegro kompletów ( a chcieliśmy kupić używany, bo wiadomo, że to zakup na jeden raz ) jest w rozmiarze 68 :( Ale kupiliśmy w końcu ( przed chwilą ) taki : http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=81489796
A jeśli chodzi o "imprezkę" to zapraszamy tylko dziadków, rodzeństwo i chrzestnych. U nas chrzestnym będzie brat mojego mężusia,a chrzestną kuzynka mężusia, bo wiesz, że moja siostra jest antykościółkowa :( Ale z tą kuzynką mamy bardzo dobry kontakt, więc jest oki :) Kurcze, pamiętasz jak rozmawiałyśmy o chrzestnych jeszcze na początku ciąży ? :) Ale zleciało ...
Co do mroziku na polku, to my też dzis zrezygnowaliśmy z wyjazdu do dziadków :( I ja też nie wychodzę z Kamilkiem na spacerek jak jest ponad - 5 stopni.
 
Natalia..nie bylismy z nim na mszy bo chyba wszyscy bsmy zamarzli...poszlismy juz po tylko na chcrzest ..no i ksiadz szybko zalatwil cala imprezke..:)..aby maluszki nie zmarzly..:)..ale moj niuniuch byl cieplusi ubrany i opatulony kocykiem i nie tylko ..wiec bylo mu cieplusio..no i ksiadz podgrzal wode sw. ktora chrzcil..:)

juz wstawilam kilka foteczek..

zmykam do lozeczka.papa..milej nocy i kolorowych snow
 
Didi - ales Ty z siostra jestescie podobne do siebie !! No i Twoj maz z bratem tez widac ze bracia ;D A Albercik juz anilkiem jest, jak fajnie :)
A co do chrztu - to my sie nawet nie zastanawialismy nad tym jeszcze.... ale ja to bym chciala na wiosne i to tak kwiecien/maj - Witorek tez byl chrzczony jak mial 3,5 miesiaca, wiec teraz tez nie bedzie szybciej - zwlaszcza ze tak zimno jest :)
Natalia - ja to sie w ogole zastanawiam czy nie zrobic chrztu w skladzie: my, dzieci i rodzice chrzestni - na co nam dziadki - byli na chrzcie Wiktorka to im starczy :p a poza tym moi rodzice zrobili dokladnie tak samo - jak moja siorke chrzcili to tylko chrzestnych zaprosili :) A poza tym szczerze powiedziawszy to nie chce mi sie bawic w wielkie imprezy - przynajmniej teraz... Moze do wiosny mi sie to zmieni :D
Bartys - dzieki za potwierdzenie :) Chyba tez ja kupie :)
A u nas chrzestna bedzie moja siorka, a chrzestnego jeszcze nie mamy ;D
 
czesc czyzbym byla pierwsza ::)

moj maly dzis w nocy byl niespokojny niby spal ale strasznie pojekiwal :-[ no i spal z nami bo balam sie ze cos mu sie stanie. Teraz lezy w lozeczku i spi sluchajac Krawczyka ;D

my chrzciny najprawdopodobniej bedziemy robic u tesciow czyli 400km stad. Ciezko im do nas przyjechac no i babci by nie bylo a oni maja duzy dom (i zmywarke ;D). U nas na chrzcinach na pewno beda rodzice rodzenstwo i babcia i chyba jeden wojek Rafala bo mieszka w tej samej wsi i glupioby bylo go nie zaprosic a to beda przeciez swieta. Co do chrzestnych to bedzie moja siostra i Rafala brat.

ide na sniadanko i wypic melise moze maly bedzie spokojniejszy


 
reklama
;D alescie mnie opitolily za to werandowanie malenstwa przy -20 ;D ale nie wystawilam go na balkon ma sie rozumiec tylko lezal w dwoch kombinezonach, czapie, spiworku, pod kocykiem i w gondoli w mieszkaniu, a tylko okno bylo uchylone. Przeciez bym nie zamrozila dzieciaka ;) Musialam tak zrobic, bo mamy problem z kaloryferami (sa letnie, dopiero dzis buraki przychodza je naprawic), wiec dogrzewamy piecykiem sypialnie przez co powietrze jest b suche i wszyscy mamy wysuszone gardla, tak ze malemu 15 min pooddychania swiezym powietrzem dobrze zrobilo.

no, z tym ropniem po szczepionce mogliby poinformowac, tez sie zaniepokoilam, rzucilam sie od razu do netu, zeby sprawdzic.

Bartys staraj sie nie nosic Kamilka, my przegielismy na poczatku - lazilismy z nim po calej chacie, dopiero jak mnie strzelilo w kregoslupie, a i Slawek mial juz dosc to zmadrzelismy, niestety dziecko trudno odzwyczaic, pare dni sie nameczylismy, ale dzieki temu Stas potrafi zajac sie soba sam czy to w lozeczku czy w lezaczku. Jesli chodzi o smoka to nasz smok nie tylko go uwielbia, wie juz ze piastki i kciuk tez sie do tego swietnie nadaja :laugh: ale dajemy mu go tylko wieczorem przed snem, bo maly ma silny odruch ssania, natomiast sa dzieci, ktore nie maja takiego odruchu i zwyczajnie nie przepadaja za smoczkami, to nie ma go co meczyc - moze nie lubi ;)

z poduszka-klinem jestem zla, bo kase wyslalm we wtorek, a facet mi pisze, ze wyslal dopiero w piatek to pewnie dzis lub jutro bedzie.

no nic, trzymajcie sie w te mrozki i nigdzie nie wychodzcie :)
 
Do góry