Hej!
U mnie to chyba jednak nie byl kryzys, a jesli to bardzo krotki, w nocy juz mialam kamyki
wczoraj bylam zestresowana najpierw szczepieniem, potem mnie deko maz irytowal, malo pilam i chyba efektem byly mietkie piersi. Przede wszystkim musze pilnowac duzo pic, no i spokoj. Dzieki za rady, jeszcze sie moga przydac odpukac...
Wspolczuje Wam bardzo ze tak Wam dzieci szaleja...
Agnes nie dziwie sie ze stracilas juz cierpliwosc, mi Oliwcia raz jeden taka nocke urzadzila i obudzila sie tylko raz i za nic w swiecie spac nie chciala i po godzince czy dwoch nerwa juz delikatnego mialam....a Ty po takim czyms dzien w dzien?????????????? Matko. Moja Oliwcia wczoraj pospala od 20.30 do 4, i potem do 9 prawie. Dzis zasnela o 20.05 w mgnieniu oka, ciekawa jestem jak przetrwa noc, bo praktycznie calutkie popoludnie spala. Agnes moze jak zaczniesz chodzic na spacerki to dzidzia sie uspokoi, jednak spacer duzo daje. Moja oliwia po spacerze spi bite 4 godziny....pod warunkiem ze zostawiam ja w spokoju w gondoli, tylko rozpinam i sciagam czape. No nie wiem, moze i u Was to zadziala, mialabys troche spokoju.
Teraz to odpukac spokojnie mam czas i w ciagu dnia i wieczorem to juz w ogole, ale nie zawsze tak bylo i nie zawsze tak jest, nigdy nie wiadomo kiedy dziecku cos sie odmieni i zacznie fikac... Co do nocek to wspolczuje Wam tych kolek, u nas nie ma tego, i od poczatku uczylismy Mala ze po kapieli jest spanko i koniec. Nie pamietam dokladnie jak to bylo na samym poczatku, awanturowala sie troche, trzeba ja bylo dlugo nosic i uspokajac, zasypiala chyba po 22, po tygodniu zasnela jakos o 21 i w szoku bylam ze mam czas dla siebie i moge obejzec film!!! a teraz zasypia regularnie o 20.30-21. Wciaz mwie odpukac bo ja sie normalnie boje mowic ze cos jest ok bo sie zaraz potem chrzani
Acha, pytanie mam czemu karmic dziecko co 3 godziny w dzien i co 4 w nocy?? Ja karmie Oliwcie kiedy ona tego chce, jesli spi mi w nocy 8 godzin (a dzis tak wlasnie pospala), to po coz mam ja wybudzac i na sile cyca zapodawac... :
w dzien je srednio co 2, wiec ok, chyba ze spi tyle po spacerze, to sie nam do 5 nawet wydluza. Ale przybiera pieknie, wiec uwazam ze jest ok.
Didi, zadziwiasz mnie ze najadlas sie mandarynek....co jak co ale cytrusow nie mozna, nie wiesz tego czy chcialas udowodnic sobie i swiatu ze mozna??
Doniu wspolczuje takich nieprzyjemnych wydarzen