reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDZIEŃ 2005

Gratulacje dziewczyny!
Z dnia na dzień jest nas coraz więcej!!!
Ja czuję się dokładnie tak samo jak Wy. Spaaaaać, spaaaać i jeszcze raz spaaać... Poza tym też klucha w gardle i niby burczy mi w brzuchu, niby jestem głodna, a jakoś nic nie mogę przełknąć. Monika23 - powiedziałam o ciąży w pracy. Pracuję w dwóch miejscach i w każdym zostało to dobrze przyjęte. Tak jakoś normalnie i dużo mi to dało, większe poczucie stabilności. Teraz nawet o mnie bardziej dbają, co momentami jest nawet śmieszne, ale przyjemne, nie ukrywam:) Mam jeszcze pytanie, chodzi o badania na toksoplazmozę, niestety nie zdążyłam zrobić ich przed ciążą, a lekarz nie zalecił ich, bo powiedział, że to się robi przed i teraz jest już "po ptakach". Na wszelki wypadek chciałabym jednak sprawdzić, czy to ma sens, czy w razie czego można leczyć w trakcie ciąży?
Pozdrawiam grudniowe mamusie a starającym się przesyłam dobre myśli:)
 
reklama
Cześć mamuśki! Witam, jestem tu po raz pierwszy i już mi się podoba, zamierzam tu często i gęsto zaglądać. Jestem w 7 tygodniu, ale wizyta u gina dopiero mnie czeka, jednak test i mój organizm krzyczy, że dzieje się coś cudownego! Już nie mogę się doczekać .... Mam nadzieję, że będziemy dla siebie silnym oparciem - przyda się napewno, zwłaszcza jak nam brzuchasy urosną! KAROLA
 
Heja. Aprilka ja też nie robiłam badań na taksoplazmoze przed ciążą, ani rodzinny ani gin mi o tym nie mówili - a byłam specjalnie sie badać ;) Ale też nic nie wiem, że w ciązy to nie ma sensu robić badan ::)
Ja jeszcze w pracy milcze-tzn ostatnio powiedziałam koleżance, ale szef i reszta nic nie wie. Szczerze mówiąc powiem jak brzuch już będzie dość widoczny ;)
A mi coś mdłości pomału przechodzą i jakoś apetyt mi wzrasta. Jeszcze mam wstręt do niektórych potrw i wędlin,i przede wszystkim picia, ale nie odrzuca mnie już na samą myśl o jedzeniu. Mdłości męczyły mnie ok. 3 tygodni, ale za to 24 na dobe, to może już limit został wyczerpany ;)
a dziewczyny mierzycie sobie temperaturke? Mi gin kazala :-[ wiec choc nie mam checi to jednak mierze. Ale tradycyjnie nie mam zbyt wysokiej, a jak jest u Was?
Pozdrawiam!
 
Czesc Dziewczyny,
Jestem od wczoraj na forum. Nie znam Was jeszcze, ale chcialabym dolaczyc do grona przyszlych brzuszastych :) Jestem w 6tym tygodniu ciazy, wstepnie termin mam okreslony na 23. grudnia. Na same swieta!!! :) Bardzo sie ciesze. Czuje sie bardzo wyjatkowo i mysl, ze w brzuszku jest juz moje Dziecie napawa cale moje serce miloscia i ogromna radoscia. :D
Co do toksoplazmozy - moj lekarz mi kazal zrobic badania bez mojego pytania o to, wiec chyba to ma sens. Duzo zalezy od lekarza. Na razie czuje czasami w podbrzuszu ciagniecia, lekarz powiedzial ze robi sie miejsce dla Dzidziusia :) i to normalne. Z najwiekszych dolegliwosci to problemy z oproznianiem sie (ale pije miksture z siemienia lnianego, ktora polecil mi moj gincio i juz jest wszystko ok ;)) i to ze jestem ciagle glodna, ale nie zawsze mam ochote siedziec i siamac ;)
Pozdrawiam wszystkie przyszle Mamy! :)
Agnieszka
 
Cześć dziewczyny!
Ja badanie na toksoplazmoze robiłam już jak podejrzewałam, że jestem w ciąży, wcześniej nie robiłam takiego badania, ponieważ prawde mówiąc nie staraliśmy się o dzidziusia tylko zdaliśmy się na los. Takie badanie jest potrzebne i robi się je również w czasie ciąży, a jeśli wykryje, że jesteś zarazona toksoplazmozą albo byłaś w przeszłości to trzeba ją leczyć i potem powtarzać to badanie. Ta choroba wywołuje wrodzone wady u dziecka i nie można jej lekcewazyć. Moja koleżanka leczyła się na toksoplazmoze w czasie ciąży (będzie rodziła w lipcu :)), bo wykazało że w dzieciństwie miała z nią styczność. To jest bardzo ważne badanie i nie lekceważcie go dziewczyny! Na 100% robi się je także w ciąży!

A co do tego czy powiedziałam o ciąży w pracy, to owszem powiedziałam, ale tylko dyrektorce. Musiałam powiedzieć, bo okoliczności tego wymagały i poszłam na 2 tygodnie zwolnienia, ale jeszcze nie ciążowego. Dyrektorka bardzo dobrze to przyjęła, powiedziała, że taki jest los kobiet, a że jestem mężatka to wcześniej czy później chciałabym mieć dziecko. Powiedziała, że wie iż kobiety różnie przechodzą ciąże i że jeśli będę dobrze się czuła to będę pracowała, ale jesli będzie tak, że będę cały czas na zwolnieniu to jakoś dadzą sobie radę beze mnie. Tak więc nie musze się o to martwić :)

  Moja fasolka dzisiaj kończy 6 tydzień a ja nie mogę doczekać się USG :)

Pozdrawiam Was przyszłe mamuśki. Trzymajcie się i bądźcie dobrej myśli! :)
 
Hejka! Z tego co mi wiadomo to badania na toksoplazmozę na pewno robi się podczas ciąży - jeśli są chociażby małe powody do niepokoju po pierwszych wynikach, to badanie powtarzane jest w odstępach 3 miesięcznych - dla pewności, że jest ok. Natomiast jeśli wyniki są ok, to sprawa załatwiona i do porodu dają spokój. Jeśli stwierdzi się chorobę to jest ona leczona - też w trakcie ciąży - najgroźniejsze są powikłania w pierwszym trymestrze, potem ryzyko stopniowo maleje.
Magi - co do temperatury, to nie jest to takie potworne - jak wpadniesz w rutynę to będzie to odruch, ważne żeby robić to o stałej porze - najlepiej po przebudzeniu - i w jednym miejscu - ja mierzę pod językiem i jeszcze trochę kimam ;D. Ja w ciąży mam wyższą temperaturę niż przed o jakieś o,5 st. C, ale z tego co wiem to normalne, nawet jeśli wzrośnie o 1 st. C. Bądź dzielna to i tak nic w porównaniu z tym co nas czeka  ::).
Mnie muli rano i wieczorem, ale czasami też w nocy - najgorzej jest jak się obudzę - noc nie moja. Ale zwykle pomaga szklanka mleka lub soku owocowego, spróbujcie też przegryźć biszkopta.
Pozdrowionka.
 
Kurcze jak nas duzo juz!:) badania na toksoplasmoze robi sie na bank w ciazy. Ja je robilam dopiero w ciazy nie przed. Nie moge zniesc lekarzy ktorzy maja podejsci "po ptokach"...No kurcze moja ciocia przez to wlasnie urodzila dziecko z ciezkim porazeniem mozgowym. koszmar dla calej rodziny! Nie pisze nic wiecej bo wszystkie musimy byc pozytywnie myslace. Ale ja jestem za badaniem sie na ABSOLUTNIE wszystko na co mozna zeby wykryc wczesniej ew. nieprawidlowosci i im zaradzic jak sie da. Gin powie po ptokach ale to nie on bedzie mial w zyciu koszmar. jego to nie obchodzi. A szkoda - bo powinno. Wlasnie on pierwszy jest od tego.

A jezeli chodzi o temp. to powiedzcie - trzeba sobie mierzyc? Czemu? Jak trza to bedziem mierzyc...;)

Jutro USG! ;D
 
Hej. Ziemzia- ja wiem jakie są zasady mierzenia temperatury, mierzyłam kilka miesiący przed zajściem w ciąże i rzeczywiście popadłąm w rutyne, natychmiast zasypiałam z termometrem. Ale od kiedy jestem w ciąży tak nie jest, jestem od razu rozbudzona i co najgorzej jakaś zdenerwowana, kiedy mam mierzyć - więc nie mierze. Chyba, że nowy gin - bo zmieniam - też będzie mi kazał, ale wątpie. Moja stara pani gin jest wielką zwolenniczką mierzenia temperatur i stosowania wszelkich naturalnych metod....
Też mam oczywiście podwyższoną temperaturę, ale niezbyt wysoką, w porównaniu z niektórymi kobietami w ciąży.
Miłego dnia!
 
reklama
Do góry