reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudnióweczki u lekarza

reklama
Ostatnie usg za mną (37t2d) !
Gaja waży aktualnie 2923g, wszystkie parametry w normie, co prawda z usg wychodzi odrobinę mniejsza (4dni) niz z OM. Chyba zostanie modelką, bo jakoś podejrzanie długie nogi ma ;) ułożona glowkowo, ale jeszcze nie jakoś bardzo nisko, więc raczej trzymamy się terminu porodu (21 grudnia).
 
Teraz to bardzo boli, ale bole są krótkie. I zaczęły bolec krzyże.
Tutaj tak maja. Na porodówkę dają jaj już na nogach nie można ustać. Albo trzeba czekać w poczekalni na twardym krześle. Wiec sobie leżę i pije cappuccino.
Uważaj na to jak cos zacznie cie niepokoić migiem do nich i mów ze nie wyjdziesz. Przeciez to chore ze cie z takim rozwarciem wypuścili. Skandal po prostu
 
jadwiga orłowska toż Ty rodzisz kobieto :D :D :D w każdej chwili może być po! powodzenia, kciukasy i zeby bezboleśnie i zdrowo wszystko było :D super!

a co do dziewczyn "5-grudnia" ,wiecie jak świadomość szpitala działa na bobasy??? hihiihii obstawiam, że przynajmniej 1 wyjdzie wcześniej i nie da się "położyć" :D
oby! chyba akurat kazna z nas "dziewczyn 5go grudnia" by sobie tego zyczyla. ja robie co moge!:)

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
@Jadwiga orłowska kozak jesteś z tym leżeniem i cappucino! oddałabyś trochę tego spokoju ducha :D oj przydałoby mi się tak wyluzować ;)
A propos odsyłania, jak rodziłam juniora (3-cie) dziecko, mąż przywiózł mnie do szpitala, poszłam na porodówkę, generalnie akcja szła wolno, przy 3cm położna powiedziała, że to jeszcze potrwa, żeby mąż pojechał sobie do pracy (ok 15 min od szpitala autem).. efekt był taki, że ledwie przekroczył próg pracy, a ja go zawracałam, że to jednak już ;) i spoko zdążył mnie wspierać, ale nooo... szybko było i trochę byłam zła że mi kazali go odesłać, bo stresowałam się, że nie zdąży.

Jadwiga, obstawiam, że ta noc będzie Twoja. Kwestia czy 1.12 czy 2.12 :D
 
Juz po wizycie. Skierowanie do szpitala na jutro. Wg om 36+0, wg usg 12 tc - 36+6, wedlug mojego konowala 2250g. Macica dwurozna, lozysko ponoc slabe, brzuszek malej za maly. Malej jest zle w moim brzuchu. Jutro usg i ktg bedzie robione przez innego lekarza, zeby moj sie skonsultowal. Przeplywy srednie mu wychodza, bedzie decyzja czy nie zakonczyc ciazy.... ***** nie mam za grosz zaufania do tego lekarza, wiec mam nadzieje, ze jutro ktos sensowny mnie zbada. Rozwarcie na 1 cm, wedlug badania ginekologicznego szyjka zgladzona, niewyczuwalna, wg usg ok 2 cm.
Jestem zalamana i rycze juz chyba z godzine, a moj facet dopiero jutro wraca z roboty.

Edit. Jestem po sterydach, takze o stan malej sie nie martwie wcale, bardziej o kompetencje lekarzy i sztuczne wywolanie..
 
Ostatnia edycja:
reklama
Majka, wiem,że Ci teraz ciężko. Wiadomo, każda by chciała donosic do 40tc. Ale.. masz już 37 tydzień, dziecko jest juz rozwinięte. Nawet jeśli teraz urodzisz to już wszystko będzie dobrze! Po prostu będziesz miała swoje malenstwo szybciej ze sobą. Nie martw sie!!!! Będzie dobrze. Maz do Ciebie dojedzie. Poproś o pomoc mamę czy kogoś bliskiego. Nic nie jest przesadzone, jutro Cię zbadaja i może okaże się, że nie będziesz jeszcze rodzila. Głowa do gory!!!!!

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry