reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudnióweczki u lekarza

reklama
Popieram dziewczyny. Ja też chodzę osobno do gin i do Endo. Ale gdybym znała gin-endo, który byłby super specjalista, u którego chciałabym prowadzić ciążę to zdecydowanie wybrałbym taką opcję.
wydaje mi sie ze takich cudow nie ma...przynajmniej u mnie w miescie gin-endo i tak skupiaja sie tylko na kwestiach gin a endo ewentualnie sygnalizuja...u mnie wlasnie taki jeden prof (swoja droga cudotworca jest chodzi o zachodzenie w ciaze) przegapil TSH 3,5 w ciazy:(
swojja droga to lekarze to tylko ludzie i ja to rozumiem ze nawet majac 2 specjalizacje sila rzeczy skupia sie na jakims aspekcie...ja jestem skomplikowanym ciazowym przypadkiem i moja wizyta u gin jest zawsze dluga bo musimy l4 wypisac, leki na podtrzymanie ustawiac, wszystkie inne leki skonsultowac (np. od endo), zwazyc sie, zajrzec przez wziernik i terez jeszcze tetna posluchac pewnie... jak do tego dojdzie moje 2-3 pytania to jakby jeszcze pelna analiza i konsultacja endo doszla to bym godzine siedziala za kazdym razem...

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge
 
Grama, ja przez kilka lat chodziłam do gin-endo i ona w zasadzie zajmowała się tylko kwestiami endo. A jak zaszłam w ciążę to delikatnie dała mi znać ze woli żebym to nie u niej prowadziła ciążę. Ale faktem jest że jest specjalistką w swojej dziedzinie, ma ogrom pacjentek i po prostu skupia się tylko na tych hormonalnych kwestiach.
 
Ja 10.30
Trzymajmy że sobie razem kciuki.
Denerwujesz się?
Ja standardowo się boję.

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
uja tez bo mialam tokso ponad 600 igm i do powtorki bylo i wczoraj lekko po przytulaniu z mezem zaplamilam obiecalismy sobie ze juz nie bedziemy az do konca ciazy chociaz sie chce...oby z dzidzia dobrze
za Ciebie równiez 3mam kciuki i dziekuje :*
 
uja tez bo mialam tokso ponad 600 igm i do powtorki bylo i wczoraj lekko po przytulaniu z mezem zaplamilam obiecalismy sobie ze juz nie bedziemy az do konca ciazy chociaz sie chce...oby z dzidzia dobrze
za Ciebie równiez 3mam kciuki i dziekuje :*
Będzie dobrze zobaczysz.
My narazie bez przytulanek, usychamy [emoji6], ale dziś zapytam czy mamy zielone światło [emoji16]

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
 
uja tez bo mialam tokso ponad 600 igm i do powtorki bylo i wczoraj lekko po przytulaniu z mezem zaplamilam obiecalismy sobie ze juz nie bedziemy az do konca ciazy chociaz sie chce...oby z dzidzia dobrze
za Ciebie równiez 3mam kciuki i dziekuje :*

My jakos tez mamy obawy ale jakos raz w tygodniu sie poprzytulamy i jest ok. Bez żadnych plamien bez bolu chociaż nie szalejemy jak nieraz przed ciaza :D
 
reklama
uja tez bo mialam tokso ponad 600 igm i do powtorki bylo i wczoraj lekko po przytulaniu z mezem zaplamilam obiecalismy sobie ze juz nie bedziemy az do konca ciazy chociaz sie chce...oby z dzidzia dobrze
za Ciebie równiez 3mam kciuki i dziekuje :*

My dostalismy pozwolenie tydzien temu ale tak sie boję jakby to miał pierwszy raz byc. Do tego ta infekcja wiec poczekamy do konca antybiotyku. Podobno czasami plamienie moze byc po stosunku bo jakies małe naczynko pęknie i stąd plamienie. Dobrze ze sprawdzisz to


Za obie wizyty kciuki trzymam :)


 
Do góry