Grudniowe mamy 2023 🎅

[Owulacja]

Ja czytałam coś o tym przed pierwszą ciążą i dla mnie to wyciąganie kasy. Zastosowań jak na ten moment jest ponoć mało.

Wtrącę się, biorę 1500 codziennie i mam brać minimum do 12tc. Teraz się odchodzi od odstawiania metmorfiny w ciąży, przynajmniej w pierwszym trymestrze.

Jeszcze widziałam na tiktoku że jest tort i po kolorze kremu po rozkrojeniu wychodzi jaka płeć. Gorzej jak krem jest np fioletowy bo taki filmik widziałam


Woow ekstra fajnie bo jeszcze skorzystaliście przed pojawieniem się dziecka. Wiadomo, potem niby też można ale mój mały np nie lubi jeździć autem więc podróże odpadają

W pierwszej ciąży nie wchodziłam, a teraz rozważam używanie tamponów z probiotykami. Gin mówił że można, macie jakieś opinie?

Ja w pierwszej ciąży byłam na Facebookowym forum lasek w ciąży z terminem porodu w tym roku co ja. Przez to ile z nich tam straciło ciążę przez infekcje, niczego zbędnego sobie wsadzać tam nie będę

 

[cmaria]

Woow ekstra fajnie bo jeszcze skorzystaliście przed pojawieniem się dziecka. Wiadomo, potem niby też można ale mój mały np nie lubi jeździć autem więc podróże odpadają

Nasz też nie lubił, ale musiał się dostosować do stylu życia rodziny dobieralismy jak najlepiej dopasowywany fotelik, jeździ praktycznie od urodzenia w dłuższe trasy.
dla nas trasy 300-500 km to jest chleb powszedni i ciężko byłoby z nich zrezygnować.
Właściwie to nie dałoby się z nich zrezygnować bez straty dla rodziny.
Za rok myślimy o kolejnym, jeszcze dłuższym wyjeździe kilometrowo podobny, ale na 3-4 miesiące.

 

[Asia_86]

Termin następnej wizyty? Prenatalnych?

Termin następnej wizyty 8.05, a prenatalne muszę w końcu ustalić. Dam znać, jak umówię termin.

 

[Jovi]

Ja czytałam coś o tym przed pierwszą ciążą i dla mnie to wyciąganie kasy. Zastosowań jak na ten moment jest ponoć mało.

No trochę wstępnie w temat weszłam..ale niby korzyści dużo, ale też spotkałam się z tym że przy chorobie nowotworowej, białaczce itp to ta krew nic nie da, bo też ma tem "chorobowy" gen.
Nie jestem przekonana czy w Polsce potrafiliby i mają zielone światło do użytku i w jakich przypadkach

 

[cmaria]

No trochę wstępnie w temat weszłam..ale niby korzyści dużo, ale też spotkałam się z tym że przy chorobie nowotworowej, białaczce itp to ta krew nic nie da, bo też ma tem "chorobowy" gen.
Nie jestem przekonana czy w Polsce potrafiliby i mają zielone światło do użytku i w jakich przypadkach

My nie bankujemy. Za mało zalet, duże koszty, ryzyko za wczesnego odcięcia pępowiny. Jakbyśmy mieli publiczne banki, to rozważyłabym bankowanie w takim, bo może ta krew komuś się przyda.

Krew pępowinowa 6 prawd, o których nikt nie mówi. - Mama Lekarz

Krew pępowinowa czy bank krwi pępowinowej oferuje nam rozwiązanie na wszystkie poważne choroby? Czy warto pobierać krew pępowinową?

www.mamalekarz.pl

 

[Maly_kielek]

Musiał to być wspaniały czas :-) ja to mam schizę ze nie doczekam do tej grupy zamkniętej. Bardzo się boję że ten zanik bólu piersi to już koniec...

mnie tez zaczęły mniej bolec i nawet nie są tak napompowane jak wcześniej. Tez zaczynam się obawiać.

 

[cmaria]

mnie tez zaczęły mniej bolec i nawet nie są tak napompowane jak wcześniej. Tez zaczynam się obawiać.

To normalne, że przestają boleć. Później znowu zaczną

 

[Maly_kielek]

To normalne, że przestają boleć. Później znowu zaczną

Uf pocieszyłaś mnie. Dobrze, że jest ta grupa, inaczej mogłabym ześwirować. Tym bardziej, że to moja pierwsza ciąża i ogólnie nie nastawiałam się, że tak szybko pójdzie. Miałam zacząć brać tabletki na owu, czekałam na @ i z głupa zrobiłam test i był pozytywny.
Szczerze mówiąc cały czas się czuje jakbym była w jakimś śnie i nie dowierzam, że się udało.
Swoją drogą śmiejemy się z mężem, że to dziecko Azji bo byliśmy miesiąc w Tajlandii, Kambodży i Wietnamie, dwa tygodnie po powrocie na teście zobaczyłam dwie kreski.

 

[Sojka]

uwierz mi, że nie Ty jedna ciągle tak analizujesz wszystko

Zdaję sobie z tego sprawę i oby te nasze wszystkie obawy były bezzasadne i żebyśmy wszystkie dotrwały do tego grudnia/stycznia

 

[Sojka]

mnie tez zaczęły mniej bolec i nawet nie są tak napompowane jak wcześniej. Tez zaczynam się obawiać.

To widzę, że jesteśmy w podobnym stanie emocjonalnym... wariatki ;-)