reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2023 🎅

Dokładnie.
W Holandii w ogóle nie ma czegoś takiego jak chorobowe na ciąże. (No chyba, że jest zagrożona) ale dopóki nic złego się nie dzieje trzeba pracować.
4 tygodnie przed terminem trzeba iść na „macierzyńskie” nie ma zmiłuj, ale wciąż nie jest to chorobowe. :)
i nie ma zmiłuj dla pracujących na magazynach, w sklepach? Jak dzwigały tak mają dzwigać? Tak z ciekawości pytam. Ciąża nie choroba, jednak stan w którym kobieta hormonalnie i pod wzgledem objętości krwi, wydolności serca i łożyska zdaję się być w wyjaykowym, ulgowym stanie. Nie ma kas pierwszeństwa?
 
reklama
i nie ma zmiłuj dla pracujących na magazynach, w sklepach? Jak dzwigały tak mają dzwigać? Tak z ciekawości pytam. Ciąża nie choroba, jednak stan w którym kobieta hormonalnie i pod wzgledem objętości krwi, wydolności serca i łożyska zdaję się być w wyjaykowym, ulgowym stanie. Nie ma kas pierwszeństwa?
W Polsce pracodawca ma w takim przypadku obowiązek zmienić warunki pracy tak, żeby nie zagrażały kobiecie i ciąży. A jeżeli nie da się stworzyć takich warunków, to pracodawca powinien zwolnić pracownicę ze świadczenia pracy. Ale polscy pracodawcy się od tego migają wysyłając pracownice na lewe zwolnienia. To jest takie błędne koło i kiedyś ktoś w końcu je przerwie.
Podobnie jest w UK, gdzie kobiety masowo nie korzystają ze zwolnień lekarskich w ciąży: Link do: Pregnant employees' rights.
W UK moje koleżanki pracowały do samego porodu i wracały do pracy po 3 miesiącach. W Stanach nie ma czegoś takiego, jak urlop macierzyński i jak masz nieludzkiego pracodawcę, to mogą wezwać pracownicę na drugi dzień po porodzie… albo pójdzie na bezpłatny.
W Polsce mamy jedną z lepszych sytuacji dla kobiet w ciąży i młodych mam na świecie.
 
Dobra dziewczyny! Czas przejść do konkretów! Dużo osób pyta o zamykanie grupy, ale wciąż nie ma osoby na drugiego moda, a bez tego nie ma opcji na grupę prywatną. Przypominam, że @Blondi_87 wykazała chęć by grupą kierować na prywatnych, ale wciąż nie mamy drugiej osoby. Ja nie chcę już prowadzić wątków (nawet ze względu na moją historię i niepewność co do ciąży). Moim zdaniem fajnie byłoby gdyby zgłosił się ktoś z terminem w drugiej połowie grudnia (@Blondi_87 ma początek, więc gdy ona już urodzi to druga osoba z późniejszym terminem będzie „pilnować” i „uzupełniać”, a potem odwrotnie - dla mnie to chyba najlepsze logistyczne rozwiązanie). Czekam więc na Wasze kandydatury 😉 Pamiętajcie, że bez tego nie będzie grupy prywatnej 😉
 
i nie ma zmiłuj dla pracujących na magazynach, w sklepach? Jak dzwigały tak mają dzwigać? Tak z ciekawości pytam. Ciąża nie choroba, jednak stan w którym kobieta hormonalnie i pod wzgledem objętości krwi, wydolności serca i łożyska zdaję się być w wyjaykowym, ulgowym stanie. Nie ma kas pierwszeństwa?
Pracodawca musi dać kobiecie lżejszą pracę, to nie tak, że będąc w ciąży, kobieta musi pracować tak jak przed ciążą. :)
Oczywiście należą się dodatkowe przerwy, jeżeli przed ciążą kobieta pracowała na nocne zmiany, pracodawca ma obowiązek zmienić ciężarnej godziny pracy.
A co do chorobowego to oczywiście można iść, np na ból pleców czy inne dolegliwości związane z ciążą. 😜
 
Jeszcze 1,5 godziny w aucie. Jedziemy od 12. Zaplanowaliśmy bardzo luźny powrót do domu - 5-6 godzin jazdy dziennie. Zachciało nam się podróży po Europie w pierwszym trymestrze 🤪
Tzn. o ciąży dowiedzieliśmy się już po przejechaniu 3000 km 😳 11 maja pierwsza wizyta. Trochę czekam z niepokojem.
 
Dobra dziewczyny! Czas przejść do konkretów! Dużo osób pyta o zamykanie grupy, ale wciąż nie ma osoby na drugiego moda, a bez tego nie ma opcji na grupę prywatną. Przypominam, że @Blondi_87 wykazała chęć by grupą kierować na prywatnych, ale wciąż nie mamy drugiej osoby. Ja nie chcę już prowadzić wątków (nawet ze względu na moją historię i niepewność co do ciąży). Moim zdaniem fajnie byłoby gdyby zgłosił się ktoś z terminem w drugiej połowie grudnia (@Blondi_87 ma początek, więc gdy ona już urodzi to druga osoba z późniejszym terminem będzie „pilnować” i „uzupełniać”, a potem odwrotnie - dla mnie to chyba najlepsze logistyczne rozwiązanie). Czekam więc na Wasze kandydatury 😉 Pamiętajcie, że bez tego nie będzie grupy prywatnej 😉
Jak już tak chętnych nie ma to w ostateczności mogę się zgłosić 😏
 
reklama
Pracodawca musi dać kobiecie lżejszą pracę, to nie tak, że będąc w ciąży, kobieta musi pracować tak jak przed ciążą. :)
Oczywiście należą się dodatkowe przerwy, jeżeli przed ciążą kobieta pracowała na nocne zmiany, pracodawca ma obowiązek zmienić ciężarnej godziny pracy.
A co do chorobowego to oczywiście można iść, np na ból pleców czy inne dolegliwości związane z ciążą. 😜

I na zachodzie się do tego stosują a w Polsce nie?

Na zachodzi mogą zmniejszyć zakres obowiązków przerzucając zadania na innych pracowników, a u nas jeśli już tak jakiś pracodawca zrobi to inni pracownicy nie są zadowoleni :D a na zachodzi nie ma z tym problemu? Nie bardzo ogarniam fenomen tego, że na zachodzie kobiety pracują do ostatnich prawie dni a w Polsce z opisów na forum mamy takie wykorzystywanie zwolnień.
 

Podobne tematy

Do góry