reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2023 🎅

Jak po świętach dziewczyny? Czy przy okazji powiadomiłyście kogoś? Czy czekacie do pierwszej wizyty?
Ja zauważyłam, że bardziej się męczę. Biust urósł i boli. Pojawiły się zaparcia, ale już okiełznany temat. Mdłości brak, ale coś na wzór zgagi.
Ciesze się, że już po świętach 😅 za duzo jedzenia a że w pierwszej ciąży mialam cukrzycę z włączoną insulina to w tej pewnie będzie podobnie i już z tyłu głowy mam myśli, że muszę uważać na to co jem.

Nikomu jeszcze nie mówimy, poczekamy do wizyty u lekarza.

Jeśli chodzi o objawy to może piersi trochę bardziej nabrzmiale a tak to spoko I liczę na to, że już tak zostanie.

W pierwszej ciąży na początku nie miałam wcale objawów dopiero po polowie ciąży dość bolesne rozciąganie więzadeł obłych.
 
reklama
Bardzo dziękuję za informację:)

Przepraszam już wczoraj byłam zmęczona wiec tylko takie info. Ogólnie można od 10tc, ale trzeba też mieć świadomość, że czasem próbka za wcześnie pobrana może się nie nadać do badania, bo tak jakby w naszej krwi będzie za mało DNA dziecka. Testy mają różne ceny w zależności od zakresu, czasem można znaleźć też jakąś promocję. Taki test potwierdza płeć, ale też przede wszystkim potwierdza najważniejsze choroby. Obecnie chyba najpopularniejsze jest badanie NIFTY PRO

Któraś z was robiła NIPT? Lub skłania się ku temu?

I tu odpowiadając - ja na pewno będę robić takie badanie - płeć jest dla mnie mało ważna, ale spokój przed USG prenatalnym, że dzidziuś jest zdrowy bezcenny

Cześć, są tutaj mamy kp?
Mam wrażenie że mały non stop wisi mi na piersi a z nich malusio wypływa.A cycki mnie bolą.
Może wyczuwa że coś się święci?🫣

Macie już jakieś dolegliwości?
Ja puki co tylko ból piersi i delikatny ból jak na @ i oby tak zostało.

A co do NIPT, jeśli lekarz nie zaleci nie będę robiła.
Ja jestem KP. W dzień spoko bo tylko 3 karmienia ale noce juz mnie mecza bo mala sobie zrobila z piersi uspokajacz i szybki sposób na zasypianie gdy się w nocy przebudzi. To, że mala przyzwyczaiłam do zasypiania przy piersi to mój błąd bo od samego początku potrafiła zasypiać sama ...zjadła odkładałam ją do łóżeczka i tam sobie zasypiała. Ten piękny czas trwał jakoś do 5/6 miesiąca.
Chce ja tego oduczyć i wiem, że nie będzie łatwo ale jak sobie pomyślę, że już z wielkim brzuchem a później noworodkiem dalej będą takie problemy ze spaniem u starszej to mam gęsią skórkę.

Obecna ciaza póki co nie wpłynęła na piersi/pokarm .... no może piersi znowu są trochę bardziej nabrzmiałe ale nie bolą.

Dzieci zwykle odstawiają się w połowie ciąży ponieważ zmienia się smak mleka. Jednakże jak ktoś chce to nie ma przeszkód do karmienia w tandemie
 
Jak po świętach dziewczyny? Czy przy okazji powiadomiłyście kogoś? Czy czekacie do pierwszej wizyty?
Ja zauważyłam, że bardziej się męczę. Biust urósł i boli. Pojawiły się zaparcia, ale już okiełznany temat. Mdłości brak, ale coś na wzór zgagi.
U mnie wiedzą już w pracy (wpłynęło L4 a i ja nie chciałam być nie fair), moja przyjaciółka, mama i teściowie oraz rodzeństwo. A no i forumowe koleżanki 😀 Pozostali dowiedzą się jak brzuch urośnie bo i nie widzę potrzeby by wiedzieli od razu.
 
Mąż dowiedział się 2 dni temu. A z siostrą i praca czekam do 1wszwgo badania. Rodzicom powiemy na późniejszym etapie żeby uniknąć ewentualnych rozczarowan i pożyć w spokoju bez "dobrych rad" :D

Rozważam tylko L4 na pierwszym etapie..zobaczymy co powie lekarz
 
U nas dość późno się dowiedziala rodzina o ciąży. Jeden brat faceta się zorientował wcześnie jak byłam w 9 TC bo już nie pracowałam ( miałam umowę zlecenie i praca ciężka)
W 15tc się dowiedzieli jak miałam wypadek i musieli mnie na sor wieźć.
 
Przy invitro nie bylo niespodzianki dla męża 🙈😊, więc wiedział w ten sam dzień, kiedy przyszły wyniki bety. Jak się dowiedziałam, to pobiegłam po test, zeby zobaczyć te dwie kreski i mieć na pamiątkę zdjęcie pozytywnego testu :) Dodatkowo wiedzą rodzice i tez rozważam l4, bo jednak praca dość stresująca.
 
Ja L4 nie planuje bo liczę że ciąża będzie zdrowa i będzie przebiegać prawidłowo więc chorować nie zamierzam. A lewe L4 uważam za k*restwo więc nie wyobrażam sobie go brać bo nie jest to zgodne z moim kodeksem moralnym.

Edit. Nie mówiąc już o tym że przecież od 7 kwietnia każda ciężarna i mama dziecka do lat 4 może złożyć wniosek o pracę zdalną
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej 🙂 ja się mało odzywam, chyba jeden post napisałam🤦‍♀️ ale to sam początek wiec nic za bardzo się nie dzieje😁
Mój stary o ciąży dowiedział się w dniu bety 5,1, a ze jesteśmy po ivf to wiedział ze będę sprawdzać, także zaskoczenia nie było.
29.03 mieliśmy wizytę, wszystko dobrze, termin na 5 grudnia.
W piątek mamy następna wizytę i stres jest ogromny…
 

Podobne tematy

Do góry