Grudniowe mamy 2023 🎅

[Elph]

Ja L4 nie planuje bo liczę że ciąża będzie zdrowa i będzie przebiegać prawidłowo więc chorować nie zamierzam. A lewe L4 uważam za k*restwo więc nie wyobrażam sobie go brać bo nie jest to zgodne z moim kodeksem moralnym.

Edit. Nie mówiąc już o tym że przecież od 7 kwietnia każda ciężarna i mama dziecka do lat 4 może złożyć wniosek o pracę zdalną

Taa, niby praca zdalna a u nas w regulaminie "na każde wezwanie pracodawcy należy stawić się w biurze" ale ja na wychowawczym jestem to tylko z ciekawości ten regulamin czytałam.

U mnie dzisiaj nitka krwi wraz ze śluzem wykryta przy sikaniu. Staram się nie panikować.

O nie ale może to nic groźnego, ewentualnie wybierz się może na USG sprawdzić czy jakiś krwiak się nie zrobił?

Cała ja, miałam się nie odzywać aż zasnąć nie mogłam bo chyba się stresowałam dzisiejszą betą.

 

[Madame JS]

U mnie dzisiaj nitka krwi wraz ze śluzem wykryta przy sikaniu. Staram się nie panikować.

Jeśli tylko nitka, to nic strasznego nie powinno się dziać. Jeśli chcesz się upewnić, idź na USG. Ja byłam już na 2 i nadal nie widać przyczyn krwawienia, więc... czasami taka uroda pierwszego trymestru.

 

[olka11135]

Taa, niby praca zdalna a u nas w regulaminie "na każde wezwanie pracodawcy należy stawić się w biurze" ale ja na wychowawczym jestem to tylko z ciekawości ten regulamin czytałam.


O nie ale może to nic groźnego, ewentualnie wybierz się może na USG sprawdzić czy jakiś krwiak się nie zrobił?

Cała ja, miałam się nie odzywać aż zasnąć nie mogłam bo chyba się stresowałam dzisiejszą betą.

Regulamin nie może być niezgodny z kodeksem pracy. Kodeks zmienił się 7 kwietnia 2023 i jest nadrzędny

 

[B206]

Ja L4 nie planuje bo liczę że ciąża będzie zdrowa i będzie przebiegać prawidłowo więc chorować nie zamierzam. A lewe L4 uważam za k*restwo więc nie wyobrażam sobie go brać bo nie jest to zgodne z moim kodeksem moralnym.

Edit. Nie mówiąc już o tym że przecież od 7 kwietnia każda ciężarna i mama dziecka do lat 4 może złożyć wniosek o pracę zdalną

Ja też zamierzam pracować dopóki będę w stanie ale nie podchodzilabym aż tak rygorystycznie do tego - prawo prawem ale nie wszędzie jest realnie opcja przejścia na zdalne

 

[olka11135]

Ja też zamierzam pracować dopóki będę w stanie ale nie podchodzilabym aż tak rygorystycznie do tego - prawo prawem ale nie wszędzie jest realnie opcja przejścia na zdalne

Jak pracodawca nie może zapewnić warunków odpowiednich dla pracownicy w ciąży powinien ja zwolnić z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia

 

[olka11135]

No i oczywiście trzeba pamiętać że nawet zwolnienie z kodem 2 czyli tzw chodzące upoważnia nas do załatwiania tylko spraw pilnych czyli dziennych zakupów, wyjścia do lekarza czy apteki. Może przy kontroli szybkie wyjście z psem na siku też by przeszło. Mi by tam było szkoda wyjść do kina, knajpy czy na plac zabaw z dziećmi. Nie mówiąc już o tym że grudniowe ciążę przypadają na wakacje

 

[B206]

Jak pracodawca nie może zapewnić warunków odpowiednich dla pracownicy w ciąży powinien ja zwolnić z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia

I zgadnijmy ile osób po czymś takim straci pracę... Świat nie jest biało-czarny a pracodawce niestety aspekt większej kasy, która wyda, bo wynagrodzenia tej w ciąży i tej osoby na zastępstwie jest w jego mniemaniu zbędny... Nie znasz sytuacji każdej z dziewczyn ani ich pracodawców... Po macierzyńskim chcą mieć gdzie wrócić

 

[Owulacja]

No i oczywiście trzeba pamiętać że nawet zwolnienie z kodem 2 czyli tzw chodzące upoważnia nas do załatwiania tylko spraw pilnych czyli dziennych zakupów, wyjścia do lekarza czy apteki. Może przy kontroli szybkie wyjście z psem na siku też by przeszło. Mi by tam było szkoda wyjść do kina, knajpy czy na plac zabaw z dziećmi. Nie mówiąc już o tym że grudniowe ciążę przypadają na wakacje

Dlatego ja na razie cisnę do pracy ale już mnie powoli wkur*ia to, ile ludzi przychodzi chorych do pracy. Każdego dnia wracam i mózg mi paruje żeby się od jednego czy drugiego nie zarazić, a jak wiemy "baba w ciąży" to utrapienie dla zwykłego lekarza :/

 

[B206]

Dlatego ja na razie cisnę do pracy ale już mnie powoli wkur*ia to, ile ludzi przychodzi chorych do pracy. Każdego dnia wracam i mózg mi paruje żeby się od jednego czy drugiego nie zarazić, a jak wiemy "baba w ciąży" to utrapienie dla zwykłego lekarza :/

Nic nie można brać w ciąży ale nie czarujmy się większość to wirusowki więc leki niewiele dają i większy strach żeby nie zagroziło zdrowemu rozwojowi ciazy... Ja pracuję z chorymi pacjentami i mi ginekolog na czas pierwszego trymestru z uwagi na duże ryzyko infekcji proponowała L4 żebym do pracy wróciła od drugiego trymestru... Ale w sklepie też mogę się zarazić a tu choć wróg znany i wystarczy dobrze się zabezpieczać w dobre maseczki dezynfekcja i jedziemy

 

[Owulacja]

Nic nie można brać w ciąży ale nie czarujmy się większość to wirusowki więc leki niewiele dają i większy strach żeby nie zagroziło zdrowemu rozwojowi ciazy... Ja pracuję z chorymi pacjentami i mi ginekolog na czas pierwszego trymestru z uwagi na duże ryzyko infekcji proponowała L4 żebym do pracy wróciła od drugiego trymestru... Ale w sklepie też mogę się zarazić a tu choć wróg znany i wystarczy dobrze się zabezpieczać w dobre maseczki dezynfekcja i jedziemy

W sklepie mniejsze prawdopodobieństwo niż od kogoś z kimś dzielisz biuro albo od kogoś, u kogo musisz w biurze siedzieć żeby coś załatwić