reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2023 🎅

Uwielbiam to, gdy zamykamy grupę i nagle przychodzą tu osoby z prośbą o dodanie do grupy, bo Nas podczytywały. Nie, to tak nie działa. Tam mamy już swoje grono osób, podczytywanie i nie pisanie na grupie (zwłaszcza od jakiegoś czasu) nie daje możliwości dołączenia…
 
reklama
Uwielbiam to, gdy zamykamy grupę i nagle przychodzą tu osoby z prośbą o dodanie do grupy, bo Nas podczytywały. Nie, to tak nie działa. Tam mamy już swoje grono osób, podczytywanie i nie pisanie na grupie (zwłaszcza od jakiegoś czasu) nie daje możliwości dołączenia…
Uwielbiam to, jak podobno każdy może dołączyć, ale jednak nie jest miłe widziany :) jest wiele dziewczyn, które napisały jedną wiadomość i więcej się nie udzielały, ale jednak mogą do was dołączyć, a ja w piątek dopiero potwierdziłam ciąże u ginekologa i napisałam teraz z prośbą i już za późno? To jakie kryteria trzeba spełniać, aby do takiej grupy dołączyć? Wiele osób myśle, że właśnie się nie udzielały ze względu na otwarta grupę wiec to nie jest nic zaskakującego, że ujawniają się teraz :)
Ale nic na siłę :)
 
Uwielbiam to, jak podobno każdy może dołączyć, ale jednak nie jest miłe widziany :) jest wiele dziewczyn, które napisały jedną wiadomość i więcej się nie udzielały, ale jednak mogą do was dołączyć, a ja w piątek dopiero potwierdziłam ciąże u ginekologa i napisałam teraz z prośbą i już za późno? To jakie kryteria trzeba spełniać, aby do takiej grupy dołączyć? Wiele osób myśle, że właśnie się nie udzielały ze względu na otwarta grupę wiec to nie jest nic zaskakującego, że ujawniają się teraz :)
Ale nic na siłę :)
ooo widzę, że dobrze wiesz ile osób jest w grupie zamkniętej i ile się wcześniej udziały - czyli nie jesteś tutaj krótko. Mocne słowa jak na osobę, która napisała tylko 2 posty na forum 😉
 
Uwielbiam to, gdy zamykamy grupę i nagle przychodzą tu osoby z prośbą o dodanie do grupy, bo Nas podczytywały. Nie, to tak nie działa. Tam mamy już swoje grono osób, podczytywanie i nie pisanie na grupie (zwłaszcza od jakiegoś czasu) nie daje możliwości dołączenia…
nie bądźmy takie:) ja jestem listopadowa i na tamtej grupie czytałam ale się nie udzielałam bo po prostu BARDZO sie bałam. Wiem ze to może głupie, ale bałam się zapeszyć, że już prowadzę konwersacje na temat swojej ciąży której za chwile może nie będzie. Nikt w rodzinie nie wiedział, sami podchodziliśmy z dystansem i dla mnie napisanie czegokolwiek było wtedy takim głośnym przyznaniem się do ciąży a wolałam jednak mieć trochę więcej pewności i poczekać aż trochę więcej czasu upłynie. No i upłynął na tyle ze grupa listopadowa została zamknięta.. ale w grudniowej tez nest fajnie :) wiec dajmy jeszcze chwile na dołączenie innym :)
 
nie bądźmy takie:) ja jestem listopadowa i na tamtej grupie czytałam ale się nie udzielałam bo po prostu BARDZO sie bałam. Wiem ze to może głupie, ale bałam się zapeszyć, że już prowadzę konwersacje na temat swojej ciąży której za chwile może nie będzie. Nikt w rodzinie nie wiedział, sami podchodziliśmy z dystansem i dla mnie napisanie czegokolwiek było wtedy takim głośnym przyznaniem się do ciąży a wolałam jednak mieć trochę więcej pewności i poczekać aż trochę więcej czasu upłynie. No i upłynął na tyle ze grupa listopadowa została zamknięta.. ale w grudniowej tez nest fajnie :) wiec dajmy jeszcze chwile na dołączenie innym :)
wiesz co, jestem po czterech poronieniach i tak samo się boję. W tej grupie jest wiele takich osób, ale mimo tego od czasu do czasu coś napiszą z szacunku do innych. Wszystko idzie zrozumieć, ale nie to jak przychodzi osoba, żąda dostępu do grupy prywatnej, przyznaje się, że podczytywała, a jednak konto utworzyła dzisiaj i ma tylko dwa posty napisane na forum - chyba jednak coś jest nie tak i ktoś tu ściemnia. Dla mnie na takie osoby nie ma miejsca i tyle
 
nie bądźmy takie:) ja jestem listopadowa i na tamtej grupie czytałam ale się nie udzielałam bo po prostu BARDZO sie bałam. Wiem ze to może głupie, ale bałam się zapeszyć, że już prowadzę konwersacje na temat swojej ciąży której za chwile może nie będzie. Nikt w rodzinie nie wiedział, sami podchodziliśmy z dystansem i dla mnie napisanie czegokolwiek było wtedy takim głośnym przyznaniem się do ciąży a wolałam jednak mieć trochę więcej pewności i poczekać aż trochę więcej czasu upłynie. No i upłynął na tyle ze grupa listopadowa została zamknięta.. ale w grudniowej tez nest fajnie :) wiec dajmy jeszcze chwile na dołączenie innym :)
zrozum też drugą stronę… Dziewczyny w listopadowych mam związały się ze sobą właśnie pisaniem ze sobą przez długi czas na grupie otwartej, nawiązały przyjaźnie, które przeniosły na prywatną grupę by móc dać dla siebie od siebie więcej nie musząc się przejmować czy ktoś randomowy to czyta (bo na ogólnej każdy może i tak samo każdy może pisać) i nagle wpada ktoś, że chce do nich dołączyć, ale wcześniej nie dał od siebie nic - ni trochę słabe
 
zrozum też drugą stronę… Dziewczyny w listopadowych mam związały się ze sobą właśnie pisaniem ze sobą przez długi czas na grupie otwartej, nawiązały przyjaźnie, które przeniosły na prywatną grupę by móc dać dla siebie od siebie więcej nie musząc się przejmować czy ktoś randomowy to czyta (bo na ogólnej każdy może i tak samo każdy może pisać) i nagle wpada ktoś, że chce do nich dołączyć, ale wcześniej nie dał od siebie nic - ni trochę słabe
wiem rozumiem, nie ma tez sensu czekać nie wiadomo ile, bo takie świeże konta będą powstawały co chwile. Staram się rozumieć obie strony. Ja na listopadowej byłam na bieżąco z każdą stroną, wypowiedzią a było ich duzo, znałam losy dziewczyn, utożsamiałem się z nimi ale tylko po cichutku. Ale też z drugiej strony na tej zamkniętej czuje się bezpieczniej :)
 
wiem rozumiem, nie ma tez sensu czekać nie wiadomo ile, bo takie świeże konta będą powstawały co chwile. Staram się rozumieć obie strony. Ja na listopadowej byłam na bieżąco z każdą stroną, wypowiedzią a było ich duzo, znałam losy dziewczyn, utożsamiałem się z nimi ale tylko po cichutku. Ale też z drugiej strony na tej zamkniętej czuje się bezpieczniej :)
no ok, ja zareagowałam tak, a nie inaczej właśnie z tego względu, że historia mi się nie kleiła, a konto dziewczyny zostało utworzone dzisiaj rano (a przecież podczytuje Nas od jakiegoś czasu)
 
reklama
To czekanie jest najgorsze bardzo mi się dłuży czas 😔 I myślę, że jak już przyjdzie dzień wizyty to będzie taka nerwówka o to co zobaczę i usłyszę od lekarza 😉
Nawet mi nie mów, ja już kombinuje jak przyśpieszyć wizyte u mnie dzisiaj 6+3 to pewnie dało by się już coś zobaczyć. A mnie jeszcze te plamienia trapią...
 

Podobne tematy

Do góry