reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2023 🎅

reklama
Ale też masz konflikt?

Bo wiesz ja np. nie mam choć uważam, że to głupie - ale cóż naukowcem, lekarzem nie jestem.
Bo ja mam +, a mój mąż ma - i nasza córka ma 0rh- i miała pewne problemy po porodzie i podejrzałam że mogło to z tego wynikać bo innych przyczyn brak. No ale oficjalnie takiego konfliktu nie ma.

W każdym razie teraz to się chyba zawsze profilaktycznie podaje jak mama ma minus. Nawet się chyba nie wnika w tego ojca
Tak, ja mam Arh- a mąż Arh+. Mały ma bodajże 0rh+. Zastrzyk miałam ale w 28tc, jak plamiłam to nikt się nie zainteresował.
Nie mam pojęcia jak to jest z innymi "konfliktami", jak teraz czytam to w Twoim wypadku niby nie ma. Z resztą z tego co czytam to poważna sprawa, dziecko może potrzebować nawet transfuzji krwi, nie wiem jakie dokładnie problemy miała Twoja córka ale jeśli jakoś się to ułożyło bez fototerapii czy właśnie transfuzji to może jednak nie w tym przyczyna. Ale to tylko info wyczytane w 5 min w kolejce do gabinetu, ekspertem nie jestem :p

(Tak, pojechałam właśnie na USG. I nawet się nie przyznawałam. Samej przed sobą mi głupio że tak panikuję 😅 ale jak już będę po to dam znać).
 
Nieśmiało się z Wami witam 😊
We wtorek zrobiłam dwa testy ku mojemu zaskoczeniu pozytywne 🙈😁
W środę robiłam betę - 818 dziś powtórzylam i czekam jak na szpilkach na wynik i jak na złość coś długo nie ma 😏 termin z @ na 31.12 🤭 według apki dziś 4+5
Na pokładzie 4 letni Filip również z grudnia 😊
Pierwszą wizytę mam 8.05
Później 18.05, więc jeszcze trochę muszę poczekać na konkrety

Niestety nie nadrobię forum, ale chętnie dołączę 😊
 
reklama
U mnie wszystko okej! Serduszko nadal bije, zarodek ma 0,7 cm także w trzy dni urósł prawie 0,5 cm a średnio rośnie 1,5 mm więc idealnie!

Wziernik był już czysty, żadnych krwiaków, nadżerki brak więc niewiadomo skąd te plamienie.. Ale najważniejsze, że wszystko jest dobrze!
Super! To teraz się juz nie stresuj i wypoczywaj ;) Wiem jakie to trudne, ale próbować trzeba
 

Podobne tematy

Do góry