Z ostatniej wizyty termin faktycznie wypada na 28 listopad (ktoś pytał o dokładny wiek ciąży - wg ostatniego badania dziś jest 12+5, w poniedziałek będzie wiadomo czy usg prenatalne potwierdza ten termin), natomiast nie wiem czy dwunasty (teraz już trzynasty) tydzień jest mocno do przodu, skoro 12+3 daje termin już na grudzień.
Jedna z osób wspominała o "rozbieżności" terminów listopadowych czy styczniowych, chociaż kobiety rodzące na początku czy na końcu miesiąca mają mniejszą rozbieżność z mamami z innych miesięcy, niż te, które np. rodzą 1 i 31 grudnia.
No nieważne.
Przy okazji do kalendarza możesz dopisać wizyty: 24.05 i 27.05, dzięki.
Ja chodzę prywatnie i na NFZ.
Mam dwie karty ciąży, wizyty w podobnych terminach... Ciekawie.
Pewnie mieli rację, że usg i pobranie materiału jest najbardziej miarodajne, kiedy odbywa się w tym samym dniu. Pappa czy wolna podjednostka hcg ma swoje normy dla danego tygodnia ciąży. Jeśli materiał pobrany zostanie np. tydzień wcześniej, to badanie krwi masz np. z 11 tygodnia, a usg z 12 - nie wiem, jak "widzi to" program liczący ryzyko.
Mi też i prywatnie i na NFZ wyznaczono wizyty na termin najbliższy możliwy po prenatalnych. Oczywiście też nie zapytałam po co
Lat mam jeszcze 29 (do lipca
)
Jedna strata, w brzuszku jedno.
Miałam takie bóle w krzyżu, że nie mogłam siedzieć, stać, leżeć w żadnej pozycji... Okazało się, że wszystko było ok z dzieckiem.
U mnie przez ostatnie dwa dni ta sama zupa
Jakieś pomysły na dziś?