reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
Ja bym szczerze mówiąc najchętniej od razu poszła na zwolnienie :) Ten czas tak szybko leci, że chciałabym świadomie przeżyć pierwszą ciążę, poczytać, przygotować się, zrelaksować, porobić później wszelkie zakupy itp. :) W końcu się płaci te składki zdrowotne już 10 lat ;) Ale nie chcę za wcześnie dzielić się nowiną w pracy, no bo wiadomo... a jak już się podzielę, to jeszcze ze 2 miesiące zanim znajdą zastępstwo, poczekają aż przyjdzie i się wdroży itp. Ech... Także obstawiam 5 miesiąc. A jak u Was?
 
Ja to zawsze miałam trochę plamienia po badaniu 😉 to zależy czy jest delikatny
Kurczę ja dziś miałam tylko pobraną cytologię i badania z krwi, bez usg i boli mnie podbrzusze i widziałam delikatną plamkę różową.

Jakiś zalatany dzień dziś... Dokucza mi zgaga, zaparcia, wzdęcia a teraz do soboty codziennie pracuję i nie wiem czy dam radę :(
 
Ja bym szczerze mówiąc najchętniej od razu poszła na zwolnienie :) Ten czas tak szybko leci, że chciałabym świadomie przeżyć pierwszą ciążę, poczytać, przygotować się, zrelaksować, porobić później wszelkie zakupy itp. :) W końcu się płaci te składki zdrowotne już 10 lat ;) Ale nie chcę za wcześnie dzielić się nowiną w pracy, no bo wiadomo... a jak już się podzielę, to jeszcze ze 2 miesiące zanim znajdą zastępstwo, poczekają aż przyjdzie i się wdroży itp. Ech... Także obstawiam 5 miesiąc. A jak u Was?
Ja też nie chcę mówić jeszcze mówić w pracy. Dlatego raczej, jeśli na wizycie okaże się z jest ok, to zostanę w pracy na miesiąc/dwa. Od lipca L4 na pewno
 
Ja bym szczerze mówiąc najchętniej od razu poszła na zwolnienie :) Ten czas tak szybko leci, że chciałabym świadomie przeżyć pierwszą ciążę, poczytać, przygotować się, zrelaksować, porobić później wszelkie zakupy itp. :) W końcu się płaci te składki zdrowotne już 10 lat ;) Ale nie chcę za wcześnie dzielić się nowiną w pracy, no bo wiadomo... a jak już się podzielę, to jeszcze ze 2 miesiące zanim znajdą zastępstwo, poczekają aż przyjdzie i się wdroży itp. Ech... Także obstawiam 5 miesiąc. A jak u Was?
W pierwszej ciąży bylam na L4 już w 4tc 😁 a córka urodziła się w 43 tc odpoczywałam spacerowałam czytałam książki na potęgę obejrzałam wszystkie zaległe filmy i seriale i codziennie sprzątałam to był fajny czas 😉
 
W pierwszej ciąży bylam na L4 już w 4tc 😁 a córka urodziła się w 43 tc odpoczywałam spacerowałam czytałam książki na potęgę obejrzałam wszystkie zaległe filmy i seriale i codziennie sprzątałam to był fajny czas 😉
Ja bylam w 1 ciąży od 8 tyg na l4 i myslalam ze umre 😂 tak mi sie nudziło, jeszcze robili ocieplenie bloku. Ciemno, zafoliowane wszystko myslalam ze w depresje wpadne.
 
Dziewczyny, jak Was ten brzuch Pobolewa? Ja już mam w domu 7 latke prawie i pamiętam, że z nią w ciąży strasznie panikowałam. Teraz tylko zrobiłam betę i progesteron i chyba powtorze betę po 48h? Rozmawiałam z taką stara emerytowana położną, mówiła mi że po 48 h nie wzrośnie tylko czekać tydzień.
Brzuch pobolewa jak na okres. Nie wiem skąd to podejście tej położnej, ale właśnie ważny jest wzrost po 48 h i sprawdzenie czy jest w normie. W poprzedniej ciąży nie miałam prawidłowych przyrostów i skończyło się lyzeczkowaniem. Teraz dla mnie określenie przyrostów jest najważniejsze zanim usłyszę bicie serduszka. Jutro robię kolejna betę ;) mój pierwszy przyrost w tej ciąży określę :)
 
reklama
Do góry