reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2021

No tam gdzie rodze sale są pojedyncze a później już po porodzie są 2-3 osobowe. Nawet nie sądziłam że są jeszcze sale porodowe dzielone z inną rodzącą na raz 🙄
W moim szpitalu na dzień dobry kładą Cię z dwiema innymi Paniami w sali, dopiero jak jest określone rozwarcie wiozą Cię na sale jednoosobowa do rodzenia. Leżysz tam ok godzinkę i z powrotem do sali 3 osobowej 😒 Muszę obadac jak wyglada poród w szpitalu 20km ode mnie 🤔
 
reklama
W moim szpitalu na dzień dobry kładą Cię z dwiema innymi Paniami w sali, dopiero jak jest określone rozwarcie wiozą Cię na sale jednoosobowa do rodzenia. Leżysz tam ok godzinkę i z powrotem do sali 3 osobowej 😒 Muszę obadac jak wyglada poród w szpitalu 20km ode mnie 🤔
Przepraszam - jedziesz z dzieckiem do sali dwuosobowej. Ta trzyosobowa jest dla oczekujących na poród
 
Przepraszam - jedziesz z dzieckiem do sali dwuosobowej. Ta trzyosobowa jest dla oczekujących na poród
No to nieźle. Szpital ode mnie jest oddalony jakieś 14km ale w godzinach szczytu możemy jechać około godziny. No ale miałam 3 szpitale do wyboru i ten wydawał mi się najlepszy. Po za tym jest dobrze oceniany na portalu rodzimy po ludzku. W tamtym roku porodówka była cała remontowana i na prawdę wygląda jak taki przytulny pokój. Myślę że to trochę ułatwi cały poród że bede się tam dobrze czuła.
 
W moim szpitalu na dzień dobry kładą Cię z dwiema innymi Paniami w sali, dopiero jak jest określone rozwarcie wiozą Cię na sale jednoosobowa do rodzenia. Leżysz tam ok godzinkę i z powrotem do sali 3 osobowej 😒 Muszę obadac jak wyglada poród w szpitalu 20km ode mnie 🤔
20 km to nie dużo a może będzie bardziej komfortowo
 
No to nieźle. Szpital ode mnie jest oddalony jakieś 14km ale w godzinach szczytu możemy jechać około godziny. No ale miałam 3 szpitale do wyboru i ten wydawał mi się najlepszy. Po za tym jest dobrze oceniany na portalu rodzimy po ludzku. W tamtym roku porodówka była cała remontowana i na prawdę wygląda jak taki przytulny pokój. Myślę że to trochę ułatwi cały poród że bede się tam dobrze czuła.
Zazdroszczę 😟… W moim to chyba remontu jeszcze nie było od czasów jego wybudowania coś mi się wydaje 😑 W sumie gdzieś mam kolor ścian czy nowe łóżka, chce tylko empatyczną kadrę wokół sobie na czas porodu… Może okres świąt coś pomoże 😁
 
W sumie to specjalnie prowadzi mi ciąże zastępca ordynatora który pracuje w moim rodzinym szpitalu, ale większość czasu i tak będzie ze mną położna 🙄 Co prawda lekarz rządzi, ale nie wiem czy będę inaczej traktowana jako pacjentka zastępcy czy maja to w D ?
 
Zazdroszczę 😟… W moim to chyba remontu jeszcze nie było od czasów jego wybudowania coś mi się wydaje 😑 W sumie gdzieś mam kolor ścian czy nowe łóżka, chce tylko empatyczną kadrę wokół sobie na czas porodu… Może okres świąt coś pomoże 😁
Oby! Właśnie też się boję że trafie na jakąś wredna babę 🥴 No i najważniejsze że poród pójdzie bez komplikacji
 
W sumie to specjalnie prowadzi mi ciąże zastępca ordynatora który pracuje w moim rodzinym szpitalu, ale większość czasu i tak będzie ze mną położna 🙄 Co prawda lekarz rządzi, ale nie wiem czy będę inaczej traktowana jako pacjentka zastępcy czy maja to w D ?
Nie mam pojęcia. No ale znajomości to zawsze znajomości 😉
 
reklama
Kurczę patrząc na to co się dzieje w kraju i na Śląsku to już się pogodziłam z myślą o porodzie sama i o tym ze muszę dać radę nie mam co płakać. Modlę się tylko o to żebym nie bym nie złapała covida i nie była pozytywna i żeby mnie nie wywieźli gdzieś daleko. Mam nadziej ze Sosnowiec znów otworzy odział covidowy dla ciężarnych jak w zeszłym roku.
Muszę jutro ogarnąć ostatnie zakupy czyli stanik do karmienia ni i w kocu zamówić laktator ale dalej nie wiem jaki …
Też bardzo się boje samotnego porodu.
I też nie mam laktatora bo nie wiem jaki wybrać... Czy ręczny czy elektryczny. Są opinie różne.
Ja chodzę na szkole rodzenia tam gdzie będę rodzić i narazie zapewniają, że nie mają zamiaru wstrzymywać porodów rodzinnych więc ufam że tak będzie. Chociaż mój mąż chyba by się bardzo cieszył bo perspektywa uczestniczeniu przy porodzie średnio go cieszy 🥴😅 ale musi też trche pocierpieć nie tylko ja 🙈
Mój też się boi 😁 ciągle powtarza że jak on to przeżyje 🙈 a co ja mam powiedzieć.


A propos magnezu to w jakiej dawce bierzecie?
 
Do góry