Przykro mi bardzoWitam! Żegnam się z wami. Wczoraj na usg okazało się że serduszko przestało bić...nie umiem tego zrozumieć to co teraz przechodzę to koszmar. Jutro szpital. Życzę wam zdrowych dzidziuśow.

Trzymaj się

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przykro mi bardzoWitam! Żegnam się z wami. Wczoraj na usg okazało się że serduszko przestało bić...nie umiem tego zrozumieć to co teraz przechodzę to koszmar. Jutro szpital. Życzę wam zdrowych dzidziuśow.
Rozwiniesz temat z tym porodem ? Bo tak jak zbierałam dobre opinie tam to teraz spotykam dziewczyny, które właśnie odradzająJa jeden poród na Polnej przerobiłam i drugi raz się nie dam
Mam lekarza z Lutyckiej, więc albo tam, albo św Rodzina...
Tutaj jest ocena tego szpitala: Link do: Autor: | Gdzierodzic.infoRozwiniesz temat z tym porodem ? Bo tak jak zbierałam dobre opinie tam to teraz spotykam dziewczyny, które właśnie odradzają
Dzięki !Tutaj jest ocena tego szpitala: Link do: Autor: | Gdzierodzic.info
Dla mnie 65% nacięć krocza od razu dyskwalifikuje szpital. Szpital, w którym chcę rodzić ma 33% i to i tak jest za dużo zgodnie z zachodnimi standardamiPodobno respektują wolę pacjentki odnośnie braku zgody na nacięcie.
Ogólnie warto poczytać strony akcji rodzić po ludzku.Dzięki !
Wytłumaczysz jak jest z tym nacięciem krocza? Moja jedna koleżanka nie miała nacięcia i jej tam wszystko peklo i mówiła, że to o wiele gorsze niż nacięcie. Ja nigdy wcześniej nie rodziłam i nic nie wiem na ten temat.Tutaj jest ocena tego szpitala: Link do: Autor: | Gdzierodzic.info
Dla mnie 65% nacięć krocza od razu dyskwalifikuje szpital. Szpital, w którym chcę rodzić ma 33% i to i tak jest za dużo zgodnie z zachodnimi standardamiPodobno respektują wolę pacjentki odnośnie braku zgody na nacięcie.
Generalnie nacięcie jest od razu zadawaniem obrażeń na poziomie pęknięcia 2 stopnia. Nie chroni się krocza przez celowe go uszkadzanie.Wytłumaczysz jak jest z tym nacięciem krocza? Moja jedna koleżanka nie miała nacięcia i jej tam wszystko peklo i mówiła, że to o wiele gorsze niż nacięcie. Ja nigdy wcześniej nie rodziłam i nic nie wiem na ten temat.
O masakra brzmi jak najgorsze tortury. Zrobie wszystko, żeby mieć CC, wolę, żeby mi nacinali brzuch niż moje niczemu winne krocze.Generalnie nacięcie jest od razu zadawaniem obrażeń na poziomie pęknięcia 2 stopnia. Nie chroni się krocza przez celowe go uszkadzanie.
Udowodniono, że nacięcie zwiększa ryzyko pęknięcia 3 i 4 stopnia (pewnie koleżanka i tak by pękła przy nacięciu).
Rana cięta goi się gorzej niż szarpana.
Wiele kobiet nie wymaga szycia po porodzie z ochroną krocza.
Wskazaniami do nacięcia są porody zabiegowe i ogólnie ryzyko dla płodu (np. spadek tętna płodu).
Bielejące krocze, mało elastyczne krocze, czy cokolwiek sobie położna wymyśli nie są wskazaniem do nacięcia. A nacięcie bez wskazań jest... okaleczaniem kobiety.
I co najważniejsze: na zachodzie nie nacinają, kobiety nie pękają po sam odbyt, lepiej znoszą połóg.
![]()
Bazy wiedzy
Bazy wiedzy to zbiór artykułów dla profesjonalistów i dla kobiet. Aktualne tematy i wiedza oparta na dowodach.www.rodzicpoludzku.pl
ja się dobrowolnie na nacięcie nie zgodzę. Wolę pęknięcie, niż nacięcie. Najważniejsze jest to, że nikt nie może powiedzieć „na 100% pęknę”, a przy nacięciu od razu dostajemy obrażenia krocza równoważne z pęknięciem drugiego stopnia.
Dużo kobiet chce być nacięta, bo były nacięte ich mamy, siostry, koleżanki. Medycyna idzie do przodu, mamy dostęp do badań i warto się z nimi zapoznać, a nie słuchać mądrości ludowych i położnych/lekarzy z przestarzałą wiedzą medyczną.
Ja ciagle wolałabym poród SN z ochroną krocza od CCO masakra brzmi jak najgorsze tortury. Zrobie wszystko, żeby mieć CC, wolę, żeby mi nacinali brzuch niż moje niczemu winne krocze.
Ja i tak muszę, bo już raz jeździłam na wózku, a wciąż mam porozwalany kręgosłup w odcinku lędźwiowym, muszę sobie koniecznie załatwić CC, jeszcze pójdę po zaświadczenie do psychiatry, że mam tokofobię. Nigdy w życiu nie urodzę naturalnie, nawet gdybym mogła, zbyt mnie to przeraża.Ja ciagle wolałabym poród SN z ochroną krocza od CCnajlepiej zero cięć i szwów
Po laparoskopii blizny bolały mnie przez kilka lat - może się uda SN![]()