reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
Czy według Was to jest poprawnie zmierzony zarodek ?? Moja Pani doktor mierzy od początku do końca a tu mam wrażenie, ze jest źle zmierzony.

W szpitalu to zawsze oburzeni jak ktos przyjedzie a jeszcze jak weekend to juz calkiem najlepiej by siedzieli i nic nie robili.

Dziecko w tym okresie sie mierzy od glowy do pupy, jednak ono jest tak malutkie ze wystarczy delikatny blad lekarza, inny sprzet itd i juz wychodzi zupelnie inaczej.
 
Ja właśnie ostatnio miałam spokój a teraz mnie boli, może dlatego, ze się stresuje :(. 8 lat starań, pierwsza ciąża i nie wyobrażam sobie, żeby teraz los miał nas tak szybko rozdzielić 😔
Spokojnie, ja też panikowalam niepotrzebnie. I koniec z tym. Drugi raz ze szczęścia płakałam u lekarza.
a gdzie dokładnie Was boli? Ja mam kłucia/bóle jedynie z lewej i z prawej strony jakby jajniki. A pod brzuchem mało kiedy, ale z drugiej strony się cieszę bo wtedy mniej się obawiam o dzidzie.
Mnie często boli jakby z prawej strony, też przy jajniku, ale owulacja była z prawego. Nieraz boli też ogólnie podbrzusze, jak na miesiączkę. Po wysiłku albo wieczorami też bardziej to dokucza.
 
a gdzie dokładnie Was boli? Ja mam kłucia/bóle jedynie z lewej i z prawej strony jakby jajniki. A pod brzuchem mało kiedy, ale z drugiej strony się cieszę bo wtedy mniej się obawiam o dzidzie.
Mnie czasem kłuje tez raz po lewej raz po prawej, raz troszkę lekko tli jak na okres, ale tak łagodnie, bardziej dyskomfort czuje i to tez przez chwilkę, to są normalne bóle :) fizjologiczne, jakby było coś nie tak to ból ponoć mocniejszy niż ten miesiączkowy wiec się nie martwię :)
 
Spokojnie, ja też panikowalam niepotrzebnie. I koniec z tym. Drugi raz ze szczęścia płakałam u lekarza.

Mnie często boli jakby z prawej strony, też przy jajniku, ale owulacja była z prawego. Nieraz boli też ogólnie podbrzusze, jak na miesiączkę. Po wysiłku albo wieczorami też bardziej to dokucza.
Ja właśnie tez miałam owulacje z prawego jajnika.
 
reklama
Do góry